Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez_przesady

SMS od mojego 15latka

Polecane posty

Gość bez_przesady

zebys k**wa wiedziala ze juz nie wroce do tego zaj**anego domu...! zachowujesz sie jak nie normalna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa.............
A czym go tak zdenerwowalas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanananna
chłopak dojrzewa takie życje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_przesady
Nawyzywalam jego i szrpalam jak wszedl w butach na dywan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_przesady
i jak zareagowac gdy wroci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaaamia
Nawyzywalas go? Szarpalas? Nie rozumiem dlaczego jestes taka zbulwersowana- chlopak powiela Twoje zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaaamia
Przepros za swoje zachowanie, pozniej porozmawiaj o smsie. Jak mozna szarpac i wyzywac wlasne dziecko??? No i z takiego powodu jak wejscie w butach na dywan!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_przesady
PrincessaxD nastepna madra-dobrych rad mam cala szafe:O Skad wiesz jak jego wychowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa.............
no wiesz prawda jest taka ze agresja rodzi agresje skoro tak traktujesz syna to sie nie zdziw jak niedlugo on bedzie cie traktowal tak samo albo jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_przesady
mammaaamia ja po prostu nie wytrzymuje przy nim nerwowo.Jestem klebkiem nerwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaaamia
Pracowalam przez 10 lat z nastolatkami, moje dzieci sa jeszcze male,ale powiem Ci jedno- oni docenia przyznanie sie do bledu i slowo przepraszam...Bo sama przyznaj-Ty tez masz za co przeprosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_przesady
wiem,ze mam i zawsze przepraszam ale nie wyobrazam sobie tak sie odezwac do matki mimo,ze jestem dorosla A w dzicinstwie bylam o wiele gorzej traktowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaaamia
Wiem,wiem,moja 16-letnia siostra tez mnie czasami doprowadza do szalu,ale krzykiem nie wygrasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem klebkiem nerwow jak widze idiotow dookola, a i tak ich nei szarpie i wyzywam. Jak sobie ze soba nie radzisz tempa strzalo, to sie nie wyladowuj na dzieciaku, a to co pisze w smsie no coz. Ma racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd wiem jak go wychowujesz? Sama się przyznałaś, że go "szarpiesz". Jak go lejesz to się nie dziw, że też jest agresywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_przesady
Przyznalam sie bo tez popelniam bledy wiec nie powiem,ze nic nie zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksnvchewbrf
bez_przesady--nienormalna,a nie" nie normalna ";-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_przesady
Przepisalam oryginalna tresc.Oczywiscie slowa byly cale,bez gwiazdek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto najpierw myśleć
Przyczyną zdarzenia jest wejście w butach na dywan, tak? Na drugi raz policz do 10, odetchnij głęboko, następnie wręcz młodemu odkurzacz i powiedz uprzejmie, bez złości, że prosisz, by sprzątnął to, co naniósł. I po problemie. Myśl zawsze o rozwiązaniu problemu (brudny dywan -> sprawca ma wyczyścić), a nie wpadaj w amok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam, że bez_przesady nie ma za co przepraszać. Może miec tylko pretensje do siebie, że go tak wychowała. Jak będzie mieć 18lat - wystawić manatki za próg i zerwać kontakt. Dziecko od małego trzeba uczyć szacunku do starszych - a do rodzice to świętość! Potrzebna rozmowa, zainteresowanie i ciągła praca od dziecka!! Najłatwiej jest ciągle pracować, zostawiać dzieciaka na podówrku lub przed telewizorem czy kompem - wyrastają potem takie gnoje. Bardzo mi przykro bez_przesady, ale taka jest prawda, że kazdy ma takie dziecko, jakie sobie wychowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_przesady
cedrynka mylisz sie i to bardzo.Wychowywalam jego sama,bez zadnej pomocy.Jestesmy bardzo ze soba zwiazani.poswiecalam synowi caly swoj czas.Na badaniach w Poradnii wyszlo,ze moje zycie kreci sie tylko wokol jego i tak bylo od poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_przesady
Moze i dlatego ta jego reakcja tak bardzo mnie zabolala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto najpierw myśleć
"Na badaniach w Poradnii wyszlo,ze moje zycie kreci sie tylko wokol jego i tak bylo od poczatku" A to jest oczywiście błąd i nienormalna relacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_przesady
warto najpierw pomyslec-tak wiem,ze blad ale staralam sie dac jemu to czego mi brakowalo w dziecinstwie Nie mialam dobrego przykladu wiec uczylam sie byc mama.Jak widac nie odnioslam sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaaamia
Dziewczyny, latwo jest krytykowac- tak wychowalas to masz...Chyba nie posadzacie autorki o zle intencje, kazda mama wychowuje swoje dziecko jak najlepiej potrafii i ona tak wychowywala swojego syna. Poza tym, byla samotna mama i tylko te mamy,ktore sa same,wiedza jak jest ciezko... Poza tym,zalozyla topic,zebysmy jej doradzily a nie,jak co niektore, pluly jadem... Do autorki- zadzwon do niego i popros,zeby wrocil do domu a pozniej SPOKOJNIE z nim porozmawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mammaaamia: nikt nie mowi ze jest latwo wychowywac, nikt nie mowi ze samotna mama nie ma ciezko. Ale jej zachowanie jest nienormalne, a jej syn jej po prostu o tym powiedzial. Z tresci jasno wynika ze gnebi go cos w domu, nie wiadomo co, ale mamusia kiedy zwroci sie na to uwage krzyczy, ze nikt nie ma prawa jej oceniac. Pewnie liczyla ze jej idiotyczne zachowanie ktos bedzie chwalil. Przykro mi, ale najwyrazniej nikt patologii chwalil nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_przesady
Hept najpierw przeczytaj definicje patologii a pozniej sie wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_przesady
mammaaamia dziekuje za to co napisalas.Dzwonilam lecz nie odbiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×