operacja laserowa wzroku

Witam Jakiś czas temu byłem na konsultacji do laserowej operacji wzroku. Moja wada to krótkowzroczność i astygmatyzm, jedno oko -3 cyl. drugie -4. Ku mojej wielkiej radości konsultacje przeszedłem pomyślnie i mogę poddać się operacji jednak gdy spytałem o ewentualne problemy jakie by mogły wystąpić i jakie mam szansę, na to nie dostałam jednoznacznej odpowiedzi (to jednak mnie nie zniechęciło ani nie obniżyło mojego zadowolenia). Dostałem jednak ulotkę informacyjną o przygotowaniu, przebiegu i możliwych efektach ubocznych. Postanowiłem jednak dowiedzieć się czegoś więcej i niestety mam teraz duże obawy. Opinie z jakimi się spotkałem były w większości negatywne: - wada po operacji pogorszyła się - z wady minusowej zmieniła się w plusową - wystąpił efekt aureoli, błysku, nie widziano podczas zmierzchu itp. ( W ULOTCE INF. WW. RZECZY MIAŁY USTĄPIĆ PO JAKIMŚ CZASIE..?! ) Jestem osobą młodą, w pracy musze dobrze widzieć , boje się czy jednak operacja nie jest za dużym ryzykiem i czy nie pogorszy mi wzroku. Bardzo proszę osoby, które miały operację o wyrażenie opinii jak się po niej czują i jej skutkach ... oraz czy ktoś z was miało operacje w tej klinice ? PILNE

Ja też chciałam mieć operacje laserową. Mam wade -4. Okulista powiedział mi, że laser nigdy do końca nie likwiduje wady... może ją jedynie pomniejszyć tzn i tak musiałabym kupować soczewki tylko z mniejszą wadą;/ więc po co ta operacja skoro i tak będę musiala tracić tą samą kase na soczewki tylko nie -4 ale np -2 ;/

też miałam ją sobie robić, ale jak kilka lat temu gdzieś obejrzałam film z takiej operacji to serdecznie podziękowałam. zresztą podobno piekielnie boli po niej i wszyscy, którzy się o tym wypowiadają na forach skarżą się na skutki uboczne niszczące życie, więc sama nie wiem :o

mój mąż kilka dni temu miał taka operację. Miał -6 i -2 i astygmatyzm. Też się bał i bolało trochę. Oczy ładnie się goją, cały czas wkrapia krople z antybiotykiem i cieszy się jak dziecko bo widzi:) mial jedną kontrolę dzień po operacji i lekarz stwierdził że wszystko poszło dobrze, następna we wtorek i wtedy się okaże.Mówi że widzi wszystko idealnie.Śpi jeszcze w goglach bo najczęstsze powikłania występują z powodu infekcji,kurz, tarcie oczu itp.

a filmiku z operacji nie chciał wcześniej oglądać;) dopiero wczoraj widział. Ja za to obejrzałam i bałam się bardziej od niego bo nie cierpię jak ktos mi oczu dotyka:D

dodam że 2 dni po operacji pojechał do pracy samochodem.Pracę ma biurową,mógł normalnie funkcjonować.Ból ustąpił następnego dnia jak się obudził było już ok (po operacji najlepiej iść spać)