Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona5

Co tak naprawde sie dzieje w jego glowie...

Polecane posty

Gość zagubiona5

A wiec jestem z tym facetem ponad pol roku. Jak to w zwiazkach bywa klocimy sie od czasu do czasu, ale zwykle te klotnie dotycza tego ze on nie lubi jak cos mu sie mowi, np pewnego razu po imprezie zaczal cos robic na komputerze a ja sie spytalam czy nie moglby sprawdzic tego jutro no i wpadl w furie ze ma 28 lat i nie chce tego typu problemow i kobiet nakazujacych co ma robic itp no i wtedy odrazu chce sie pakowac i jechac. Po paru godzinach jednak uspokaja sie i mowi mi jak bardzo mnie kocha, ze jest glupi czasami i ze panikuje poniewaz nie chce aby nasz zwiazek byl jak jego poprzedni ( nigdy nie pytalam ale wyglada na to ze duzo mu nakazywala byli ze soba 5 lat). Ja ogolnie nic mu nie nakazuje i nie mowie co ma robic, ale nie mowie ze sie nie zdarza ze mu cos powiem. Dzisiaj przeczytalam rozmowe z jedna z jego kumpelek i to co czytalam poprostu mnie zaszokowalo i nie mam pojecia co robic myslec. A wiec ponad miesiac temu powiedzial tej dziewczynie ze jestem swietna ale poprostu nie ma takiego pozadania jak mnie widzi ze chcialby sie ze mna kochac. Powiedzial ze jestem bardzo slodka dziewczyna ale to nie jest jego typ. Takze ze czuje sie jakby powinien sie wynosic ale ze zapoznal tu fajnych ludzi i ze rowniez jest gentelmenem. Mam doslownie metlik w glowie bo jak jestesmy razem jak patrzy mi w oczy to widze ze mnie kocha mowie ze mnie kocha bardzo czesto, ze chce spedzic ze mna reszte swojego zycia, mowi mi jaka jestem slodka, ze mnie nie zostawi, ze jestem calym jego zyciem , ze nic innego sie nie liczy. A po klotni to czesto ma lzy w oczach i sie we mnie tak wtula. Nie mamy sexu tak czesto, ale nie jesto to dlatego ze jestem pruderyjna czy cos. Czesto jak na niego wskocze i zaczne calowac to zaraz mnie zsowa i musi cos zrobic, ale kiedy mamy sex jest super. Ta kolezanka to jest tez internetowa kolezanka i wiem ze on czesto mowil innym internetowym ludziom rzeczy tak dla jaj. Zapytanie sie go o to nie wchodzi w gre bo kiedys weszlam na jego maila od tak i cos sie jego spytalam na ten temat i byla straszna klotnia ze go szpieguje. Strasznie sie z tym czuje i nie chce go oto pytac bo jesli to bylo tylko gadanie z jego strony wkurzy sie na mnie za czytanie rozmow. Czy jest cos co moge zrobic lub zaczac robic aby sie dowiedziec co sie dzieje w jego glowie? Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu dużo zostało do myślenia? Facet Cie ma głęboko. Szczególnie gdy takie rzeczy pisze obcej osobie. Ogólnie jest jakiś niezrównoważony. Uciekaj póki możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo jak jestesmy razem jak patrzy mi w oczy to widze ze mnie kocha mowie ze mnie kocha bardzo czesto, ze chce spedzic ze mna reszte swojego zycia, mowi mi jaka jestem slodka, ze mnie nie zostawi, ze jestem calym jego zyciem , ze nic innego sie nie liczy. A po klotni to czesto ma lzy w oczach i sie we mnie tak wtula." - jak jeszcze kleka przed Toba i ze lzami w oczkach zapewnia o milosci to wypisz wymaluj pewien Arturek,ktory pewnego dnia zniknal nagle,a jego zapewnieniami o milosci mozna bylo sobie podetrzec dupe . Daj sobie z nim spokoj,manipuluje Toba. Te jego zapewnienia o milosci i krokodyle lzy sa gowno warte. Chcesz znac prawde ? masz ja przed nosem - oto ona : " powiedzial tej dziewczynie ze jestem swietna ale poprostu nie ma takiego pozadania jak mnie widzi ze chcialby sie ze mna kochac. Powiedzial ze jestem bardzo slodka dziewczyna ale to nie jest jego typ." Jestescie razem,bo mu z jakiegos wzgledu jest z tym wygodnie . Ktoregos dnia zwinie sie i na to mozesz juz sie zaczac przygotowywac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Souilac
Mydli Ci po prostu oczy. Na Twoim miejscu powiedziałabym mu prosto w twarz co o nim myślę, że jest skończonym kretynem i cieniasem w łóżku, a potem zakończyła rozmowę!! Takie rzeczy to nie są jaja, on tak naprawdę myśli, obcym osobom nie ma po co kłamać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie trac czasu na myslenie typu "zmieni sie" . Wiej od niego. Moze myslisz: taaa latwo napisac - wiej... Mozna. I mozna potem byc szczesliwa. Tylko potrzeba troche czasu i minimum konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja też tak myślę jak Freja
"nie ma takiego pozadania jak mnie widzi ze chcialby sie ze mna kochac. Powiedzial ze jestem bardzo slodka dziewczyna ale to nie jest jego typ." "Nie mamy sexu tak czesto, ale nie jesto to dlatego ze jestem pruderyjna czy cos. Czesto jak na niego wskocze i zaczne calowac to zaraz mnie zsowa i musi cos zrobic, ale kiedy mamy sex jest super" Przeczytaj uważnie to co sama napisałaś. Przecież tu wyraźnie nie iskrzy - przynajmniej z jego strony. On Cię na pewno lubi ale nic więcej. Jak spotka dziewczynę w swoim typie to powie Ci "pa, było miło"! A seks super - no od czasu do czasu to i on musi się rozładować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa we wsi
"powiedzial tej dziewczynie ze jestem swietna ale poprostu nie ma takiego pozadania jak mnie widzi ze chcialby sie ze mna kochac. Powiedzial ze jestem bardzo slodka dziewczyna ale to nie jest jego typ. Takze ze czuje sie jakby powinien sie wynosic ale ze zapoznal tu fajnych ludzi i ze rowniez jest gentelmenem." ..co tu jeszcze pisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEH DOBRY JEST :) TO ZWYKŁA NIESZCZEROŚĆ... NAD CZYM TY SIĘ JESZCZE ZASTANAWIASZ?? JAK JUŻ CIĘ ZOSTAWI, BĘDZIESZ MOGŁA POWIEDZIEĆ: BYŁ ZE MNĄ BO BYŁ GENTELMENEM :) DLACZEGO KOBIETY TAK SIĘ KATUJĄ TYMI PRÓBAMI ROZSZYFROWYWANIA FACETÓW??? CO Z WAMI??? MAM WĄTPLIWOŚCI TO NIE TRACĘ CZASU I TYLE W TYM TEMACIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hymmm
On widzi w Tobie przyjaciółkę a nie kobietę... No wybacz... Skoro nie pociągasz go fizycznie.. Nic z tego nie będzie. Jak na razie koleś z tym walczy, kocha Cię i wydaje mu się,że to nie ma znaczenie (seks) ale po jakimś czasie będzie bardzo sfrustrowany i nie wytrzyma tego.. To może potrwać jeszcze msc, pół roku, dwa lata... Ale i tak przyjdzie koniec. Bardzo ciężki koniec... Wiem bo przechodziłam dokładnie to samo. Byłam z facetem który nie pociągał mnie fizycznie;/ Na prawdę go kochałam ale nie mogłam dalej z nim być, nie da się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrafie wszystko zrozumiec,ale nigdy tego,ze jedna ze stron wykorzystuje uczucia do zaspakajania swoich tylko jej wiadomych potrzeb. Wkurzaja mnie takie osoby,ktore manipuluja innymi dla wlasnej wygody. Mamia,obiecuja ... lezke upuszcza,a caly czas kombinuja jakby tu sie lepiej urzadzic. Traktowanie dziewczyny ,ktora oddaje cale serce , poswieca swoje mysli i czas takiemu chujowi , jak cieplutkiego przystanku,w oczekiwaniu na lepszy pojazd - jest swinstwem najwyzszego lotu. A najgorsze w tym wszystkim jest to,ze nie wiem co bedziesz autorko robila to ...i tak Ciebie zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona5
ehh wczoraj bo przeczytaniu wiekszosci odpowiedzi jak lezalam obok niego a on spal to sama nie wiem co czulam w jakis sposob wstret do niego? czesto widzialam przypadki gdzie faceci wykorzystywali kobiety i zawsze sobie mowilam ze ja bym taka glupia nie byla, ze odeszlabym heh tak latwo mowic gdy jest sie zaangazowanym uczuciowo, sama teraz wiem jak latwo jest to powiedziec, gorzej wykonac on naprawde nei jest taki zly i nie wydaje mi sie ze wykorzystuje mnie w jakikolwiek sposob no bo poza moja miloscia to ja niewiele mam mu do zaoferowania bynajmniej tak mi sie wydaje, mieszkamy na dwoch roznych kontynentach i to on przyjezdza do mnie, traci kase na bilety, przekladanie ich i jak przeklada to zawsze mowi bo chce spedzic wiecej czasu ze mna itp dlatego tak trudno mi jest zrozumiec to co napsial tamtej dziewczynie i mam taka cichoa nadzieje o ze moze poprostu od tak sobie bzdury gadal heh nadzieje matka glupich, kocham go i narazie chyba bede glupia i zobacze co sie stanie dalej. dziekuje wszystkim za kometarze i pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×