Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zegarki suunto

czy to jest normalne? czy ze mną coś nie tak?

Polecane posty

Gość zegarki suunto

bo mam takie coś: jesteśmy z mężem już 6 lat, 2 lata po ślubie. i jest nam ze sobą przecudownie. uwielbiam go, kocham całym sercem, i wiem, że on do mnie czuje to samo, okazuje mi to na każdym kroku, w każdej sytuacji... jesteśmy ze sobą mocno związanie, jedno za drugim w ogień by skoczyło, i z dnia na dzień ta więź jest coraz silniejsza. uwielbiamy spędzać ze sobą czas, a zwłaszcza sam na sam. nadszedł czas, by pomyśleć o dzieciach. oczywiście oboje bardzo ich pragniemy. ale ja się boję. boję się, że jak przyjdą dzieci, to ja i mąż nie będziemy mieli już dla siebie tyle czasu, że coś się między nami zepsuje itp. że moje własne dzieci będą mnie wkurzać, że przez nie nie mogę spędzać z mężem tyle czasu ile bym chciała i potrzebowała. że np. w niedzielny poranek będę chciała dłużej błogo poleżeć sobie w jego ramionach, a tu wpadnie rozbeczane dziecko i "mama pić" czy to jest normalne? raczej nie, prawda? czy to znaczy, że ja nie lubię dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty chyba nie wiesz, a raczej nie CZUJESZ macierzyństwa. Nie jesteś na to gotowa, stąd te jak dla mnie bezsensowne argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Mam podobnie też prawie 2 lata po slubie i znamy się około 6 lat...Też jest między nami cudownie, ale ja może nie tyle mam obawy że dzieko między nami pogorszy relację, tylko że mam pewne plany jak na razie zawodowe i trochę jestem rozbita...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarki suunto
a jak było z Wami? nie miałyście obaw, że pojawienie dziecka zepsuje coś w relacjach między Wami a mężem? bo ja się tego boję... że np. będę nie wyspana, na dziecku trudno się wyżyć, więc będę się wyżywać na mężu. albo coś podobnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
A ile macie lat? Wiesz jeśli świetnie się rozumiecie, to dziecko jeszcze bardziej wzmocni związek :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Ale może faktycznie jeszcze nie jesteś na to gotowa skoro masz takie wątpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarki suunto
ja mam 26, mąż 27. Paweł bardzo chce dziecka, ja też, bo będzie ono w końcu owocem naszej miłości i wiem, że będziemy je bardzo kochać. może te moje obawy są bezpodstawne... tylko jak czasami siedzimy sami i jest tak miło, i ktoś wpadnie do domu, np siostra. to mnie to wkurza. i boję się, czy z dziećmi nie będzie tak samo... głupia jestem, wiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarki suunto
miało być: z dziećmi będzie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Rozumiem...też tak miałam. Ja mam 28 lat i dopiero teraz zaczynam chcieć mieć dziecko, mój mąż jest rok starszy. Myślę że jak jeszcze trochę poczekacie, to nic się nie stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Poza tym jednak jestem zdania, że co innego własne dziecko, a dzieci rodziny, czy znajomych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Jak to raczej mam obawy, czy sobie poradzę, wiem że to nieco bez podstawne, ale jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarki suunto
ale nie boisz się, że dzieci będą Wam "przeszkadzać w miłości"? masakra, jak to brzmi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz nie chcesz mieć dziecka, pewnie za parę lat zaczniesz o nim myśleć, ale często zdarza się, że kobiety koło 30-stki, kiedy dojrzeją emocjonalnie mają problem z zajściem w ciąże. Pomyśl o tym ale oczywiście nic na siłę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Wiesz jakoś nie myślę, że dzieci będą przeszkadzać nam w miłości...:). Spokojnie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Oj nie ma zasady, że koło 30 ma się problemy z zajściem...chociaż nie jestem zwolenniczką pierwszej ciązy w wieku 35 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy ja wieeem
a ja mam 29, od liceum w związku czyli jakieś 12 lat, i nie chcę dzieci (przynajmniej narazie). Dzieci wszystko zmieniają, już nie będziemy tylko dla siebie, bo dzieci będą zawsze na pierwszym miejscu, będziemy mieć mniej czasu, sił i wszystkiego. Jestem egoistką, ale co z tego? Czy każdy musi mieć potomstwo? Przecież jest przeludnienie ;) Cud urody pewnie nie jestem, ale nie narzekam, a potem? Rozstępy, obwisły brzuch itd Wiem niektórzy wracają do figury, ale większość nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Ja też uważam, że nie każdy powinien mieć dzieci i nie musi...Tylko rozwala mnie gadanie, jak ktoś mówiże chce, ale jak kupi nowy samochód :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×