strach po poronieniach

czesc dziewczyny, jestem po 2 poronieniach a dokładnie po poronieniu (11 tyg) a za drugim razem mialam puste jajo. Teraz zrobilam test i jestem w ciazy, wizyte mam dopiero za tydzien ale juz wczesniej podczas wszytskich badan dostalam recepte na luteine i d**astun zeby od pierwszych dni brac,wiec biore i leze a brzuch boli jak na okres....boje sie ze znowu strace dziecko,macie jakies doswiadczenie?

Witam Ja jestem po1poronieniu.Jedną @od zabiegu dostałam,a drugą nie!Dziś mam 41dc.Tylko dodam,że 5dzień biorę duphaston-zalecony,wczoraj zrobiłam test i wyszedł negatywny,a dziś zrobiłam betę i jutro mam mieć wyniki.i zastanawiam się czy ten duphaston nie miał wpływu na ten wynik testu i czy na betę nie będzie miał wpływu?Mam takie same objawy jak przy 1ciąży!

no ja juz 3 raz nie chce przez to przechodzic i bardzo niepokoja mnie te bole brzucha, naczytałam sie różnych opinii i już w sumie nie wiem czy to normalne ze boli brzuch czy nie, jedni mowia to, inni co innego, pewno do spotkania z gin niczego sie nie dowiem...

tez przeszlam przez poronienie, zapewniam cie ze bol brzucha jak na okres na poczatku ciazy zdaza sie co 2 kobiecie, odprez sie, zrelaksuj i przestan myslec..ja wariowalam tak do 7, 8 tyg..chodzilam na prywatne usg, bo piersi mnie nie bolaly jak powinny..obecnie jestem w prawie 12 tyg i z dzidzia wszystko ok, powodzenia i duzo spokoju

Podobno brzuch może boleć!A powiedz mi,czy ten test robiłaś w trakcie brania duphastonu?bo ja już nie wiem,co jest u mnie grane!Zapraszam do nas może coś któraś Ci poradzi! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4418782&start=2820 8.03.2010r.Aniołek(Kinga)

nadzieja86 ja najpierw zrobilam test a dopiero później zaczełam brać tabletki, ale przeciez wiesz ze test nie daje 100% pewnosci mi przy pierwszej ciazy wyszlo ze nie jestem a po kilku dniach zrobilam 2 i dopiero wyszla slaba kreska,wiec sie nie stresuj

nie wiem.

Miszka wiem,że nie są wiarygodne,dlatego zrobiłam betę HCG mam nadzieję,że pomimo brania duphastonu będzie ona wiarygodna!:) 8.03.2010r.Aniołek(Kinga)

jeśli czujesz instynktownie,że jesteś w ciąży to na pewno tak jest :) będę trzymać kciuki

Miszka-to zrozumiałe,że się boisz,przecież już tak dużo przeszłaś. Lekarz zapobiegawczo zapisał Ci luteinę i duphaston-to dobre specyfiki podtrzymujące ciążę.Oszczędzaj się,dbaj o siebie i zażywaj lekarstwa.A gdyby odpukać pojawiło się jakieś plamienie to szybko do szpitala.Nie zakładaj najgorszego,bądż dobrej myśli.Niedługo wizyta,lekarz na pewno Cię uspokoi:)

dzięki za słowa otuchy, oszczędzam się jak mogę a mąż to mi nawet nie pozwala wynieść kubka na kuchni... :D jakoś muszę wytrzymać do tej wizyty

hej dziewczyny :) ja też jestem po poronieniu które było w październiku, a teraz znowu jestem w ciazy :) już 9 tydzień :) ale cały czas się boję , ciągle sprawdzam papier w toalecie, czy czasem nie ma plamienia, krwi... czekałam na wymioty, nie przyszły, mam lekkie mdłości czasem, czuję się dobrze. ciągle nasłuchuje swojego organizmu, oby potwierdzał mi ciażę... ta ciąża jest dla mnie wielkim stresem, chociaż tamto poronienie było w 5 tygodniu, a teraz niby na dwóch usg jest ok.lekarka nie dała mi nic na podtrzymanie bo nie ma potrzeby. żadnych plamnień nie mialam, troszke brzuch mnie bolał jak na okres. moja koleżanka która też jest w ciąży też na poczatku miała takie bóle jak na okres i nic złego się nie stało. pytałam lekarki i powiedziała że tak może być ze ten brzuch boli, w razie mocnych bóli radziła brać no spe.

www.poronienie.pl jest tam takze forum, bardzo pomaga przejsc przez ciążę po stracie:)