Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miss chill out

nie widzę dla siebie sensu

Polecane posty

Gość miss chill out

dlaczego mam 22 lata i wydaje mi się, że nic w życiu nie osiągnę? mój związek to chyba pomyłka, ale nie potrafię go zakończyć. Chciałabym coś zmienić w swoim życiu ale mam takie niskie poczucie własnej wartości, użalam się nad sobą i potrafię się rozpłakać w publicznym miejscu z byle powodu. ostatnio czuję się jak śmieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huichifgie
Jeżeli studiujesz, to proponuję zawalczyć o erasmusa - wyjedziesz na pół roku, przeżyjesz przygodę życia, podróże, imprezy, a jeśli zdecydujesz się zakończyć swój związek, to gwarantuję Ci, że na erasmusie dowartościujesz się bez problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebastianfrost.com
A ja mysle ze przytłacza Cię ta przedłużająca się szarzyzna. Przeczekaj spokojnie jeszcze troszke i słońce wzejdzie nad Twoim niebem. To ze potrafisz sie rozpłakać , świadczy o tym, ze Twoje serce jest nadal żywe, że potrafisz się wzruszać i ukazywać emocje. Co do przyszłości, to nie zastanawiaj sie az tak bardzo , ciesz sie tym co jest teraz, nie ma sensu psuć sobie dnia rozmyślaniem co bedzie jutro, pojutrze, za tydzien. Nie psuj sobie zycia mysleniem o przyszlosci w ciemnych barwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×