CZY TO W OGÓLE MOŻLIWE???????????????????????????????

to Ty jestes nie byle jaka figura skoro wszystkich znasz....dyrektorow, kierownikow, bramkarzy....itp itd Co ja na to ?? Nic...nie byłam tam, nie słyszałam jak dzwonią, nie przyłapałam ich, nie wiem jakimi są ludźmi akurat Ci bramkarze z tego wesołego lokalu :) wiec nie bede ich oceniać i to komentować, bo ludzie tez lubią plotkować i wymyślać historie ktore nie miały miejsca

nie wypisuje bzdur,tylko fakty,poza tym chcialam znac zdanie innych kobiet na ten temat, a to ze ciężko mi zdecydować co dalej z ta znajomoscią,to nie znaczy ze ma Ci byc mnie żal...wyraź swoją opinię z życia,ja ją chętnie przeczytam i przemyśle..po to tu napisalam...

To ja Ci powiem co powinnaś zrobić. Daj mu szanse, pozwól sobie go poznać, zobacz jaki jest. Zawod nie świadczy, że czlowiek jest taki czy taki. Odpowiadam Ci na podstawie moich doswiadczen z życia, gdyż znam kilku bramkarzy. Wiec nie oceniaj ludzi pochopnie.

Rozumiem, boje sie tez tego,poniewaz on jest bardzo tajemniczy w dzien nie odpisuje na moje smsy, ciezko sie czegokolwiek dowiedziec,obawiam sie ze w gre wchodzi jego zona, ktorej podobno nie ma... no dla mnie jest podejrzana sytuacja i jestem ostrozna

A ja myślę, że szukałaś tutaj potwierdzenia swojej tezy. A że opinie są inne... jesteś niezdecydowana ponieważ nie pasuje Ci ten zawód nie tylko w kategorii zdrada. Nie patrzysz na człowieka, a na jakieś opcje, które kryją się za nim. To troszkę mało. Za jakiś czas poczujesz niedosyt.

Jeszcze wątek smsowy dochodzi. Jaka żona? Skąd ten pomysł? Bo nie odp. Ci na sms?

to prawda-nie pasuje mi ten zawód. Ale staram się rozważyć różne kwestie.

nigdy w dzien mi nie odpisuje,tylko w nocy..to dziwne..nie odbiera tel...tylko w nocy... w zasadzie ja nie dzwonie, probowalaM kilka razy,ale dalam sobie spokoj, gdy ja sie nie odzywam dluzszy czas, on pisze,ze teskni... dziwne...i tak drugi miesiac sie ciagnie taka dziwna znajomosc...

Czekaj czekaj... kiedy on pracuje? W nocy? To kiedy śpi? hęęęę?! Dziwna znajomość? Ty nazwij rzeczy po imieniu. Za wolno się to dla Ciebie rozkręca! Tobie nie wystarczają smski o treści, że tęskni! Mam mówić dalej o tempie znajomości, której Ty oczekujesz? A ten niedosyt, o którym pisałam to nie z powodu jego zawodu bynajmniej... a z powodu Twojej osoby i podejścia do sprawy.

nie, nie potrzebuje szybkiego rozwoju tej znajomosci,tylko jasnych sytuacji, ciezko cos wyciagnac od niego..ale i tak dalam sobie z nim spokoj,juz mnie nie interesuje.

bramkarz bramkarzowi nierówny....faktem jest, że większość ma się za Bóg wie co ale są też Ci normalni, z którymi można porozmawiać a nawet związać się. Przede wszystkim trzeba kogoś poznać żeby ocenić jaki ma charakter ;) a ze w dzień nie odpisuje....bo moze po prostu śpi po nocce... ale skoro już zdecydowałaś to nasze komentarze są już zbędne pozdrawiam