Ciąża??? Czy kurde co?!

kurcze, miesiac temu odstawilam tabletki anty, ktore bralam miesiac tylko bo sie zle czuła, dzis powinnam dostac okres, a tu nic. Nie przypominam sobie za bardzo sytuacji w ktorej by gumka pekla, albo co innego, nie wiem ja sama i sie martwie. Owulacje mialam bolesna, w sumie brzuch mnie bolal juz od owulacji jak na okres, jednego dnia 21dc. myslalam ze dostane okres , doslownie wszystkie obajwy jak przed. Myslalam ze moze teraz bd dostawala okres co 21 dni jak przy tabletkach, ale do dzis go nie ma. Mam ciagle biały gesty śluz, no i nie wiem co ot moze miec wspolnego, ale dzis mialam mdłosci. Moze nie dlatego ze moge byc w ciazy, ale fakt faktem nie wiem dlaczego, po prostu nagle zrobilo mi sie nie dobrze, słabo, mialam prawie ze odruchy wymiotne, szybko wzielam to co mialam pod reka do wachlowania i wylecialam na dwor i stalam az przeszlo, na prawde myslalam ze zwymiotuje. Nie wiem co myslec, moze to byc po odstawieniu tabletek?

up

Po tabletkach możesz mieć nieregularnie miesiączkę, więc cierpliwie czekaj, aż @ nadejdzie, bo jak się denerwujesz to też @ może się opóźnić. Który dc dzis masz? Kiedy miałaś ostatnią mieiączkę?

ostatnia mialam 20 kwietnia, zawsze mialam cykle jak w zegarku co 28 dni a teraz nic . teraz jest 29dc. ogolnie ze stresu mi sie spoznic nie moze co najwyzej z ciazy, raz juz tak mi sie spoznil ale poronilam w10tyg :( albo przez te tabletki ale w koncu bralam je tylko 21 dni.

Rozregulowałaś cykl na maxa.Trzeba było się przemęczyć i nie odstawiać tabsów po miesiącu.Teraz musisz czekać.Jeśli nie dostaniesz okresu, musisz wykluczyć ciążę i pewnie gin da Ci coś na wywołanie.