Jak tak patrze na N-K i przegladam profile moich rowiesnikow...

... to zdecydowana wiekszosc (w szczegolnosci kobiet) ma juz meza, zone, i przynajmniej jedno dziecko. :o

jak maja powyzej 25lat to to calkeim normalne:P

i teraz mają rozstępy i hemoroidy

i co w związku z tym? :O

Ja mam 25 lat i nie mam zony ani dziecka i sie ciesze z tego :) na ustatkowanie jest jeszcze za wczesnie.Za pare lat te wszystkie NKlasowe malzenstwa ktore przebijaja sie w wstawianiu fotek z dzieckiem beda sie rozwodzic :)Mnie np rozbraja jak widze w ciagu tygodnia 109343849 zdjec dziecka znajomych z kazdego profilu i z kazdej strony :D

ja tez ostatnio sie tak zastanawialam nad tym :) duzo znajomych po slubie albo zareczonych... a ja.... nie :o i z jednej strony sobie to cenie, bycie niezaleznym, wolnosc :) a z drugiej jakos mi teskno do stabilnosci :)

bede miec 25lat niedlugo :)

littlesensitive, na tej focie to Ty? Gdzie się rodzą takie piękne kobiety?

littlesensitive bedziesz miec 25 lat ? jesli to Ty na zdjeciu to widac ze dobrze sie trzymasz :) wygladasz na gora 19 no chyba ze retusz taki dobry ;)

na slasku :P a poza tym to photoshop :)

hahaha czesto slysze, ze wygladam na 20 albo i mniej :P zawsze mam problemy z kupnem alkoholu, a kiedys nawet noza w sklepie :D hehe :)

Znam dużo pięknych dziewczyn na Śląsku, a na Mazowszu jakoś licho. Może nie tu szukam, gdzie trzeba. W każdym bądź razie little pozdro dla Ciebie. I nie przejmuj się, że jesteś sama. Ktoś odpowiedni Cię znajdzie. Miłość jest jak dziwka, która czai się za rogiem. Nigdy nie wiesz kiedy do Ciebie podejdzie.

i pozdro dla Ciebie gladiuss piekne porownanie milosci do dziwki :O :D bardzo romantyczne :D

'to zdecydowana wiekszosc (w szczegolnosci kobiet) ma juz meza, zone (...)' zalegalizowali zwiazki biseksualne? :)

A dziękować za pozdrowienia. A to porównanie miłości do dziwki, to takie moje powiedzonko na poprawienie humoru :)

ja mam 21 lat i jak wchodzę na nk to większość moich znajomych ma narzeczonych , albo ogólnie druga polówkę, a ja ciągle sama. Nawet jak było spotkanie klasowe z gimnazjum to porzyjeżdżali ze "swoimi" wiem że troche głupie bo jestem jeszcze młoda, ale przykro mi jak widze ich zdjęcie i to jacy są szcęśliwi ze swoją para

jullia123 ja radze zajac sie jakims hobby, znalezc sobie cos fajnego do robienia i spedzac mniej czasu na czyms, co sprawia Ci przykrosc :) poza tym 21 to faktycznie malutko ;) nie ma sie co spieszyc :) ciesz sie wolanoscia! :)

?

gladiusss :)

Ja mam 28 lat i też jestem w tej chwili sam, a mimo to cieszę się z tej wolności. Jak pomyślę, że za żonę miałbym sukę, która przyprawia mi rogi, to mnie aż krew zalewa. Dobrze, że to się skończyło na rozstaniu, a nie na rozwodzie. Ech, życie, życie...

podnosze:)

a z moich znajomych moze 2/4 jest po slubie, z czego wiekszosc hajtnela sie w zeszlym roku

u mnie to samo:/ a ja sama i nawet widoku na narzeczonego nie ma, bo kazdy jakos nie ten,albo ma druga dziewczyne, albo zone z dzieckiem w innym miescie, albo co najgorsze w glowie tez nie zawiele:/ ehhh zostane sama...

a ja powiem co widze wszystkie tluki z podstawowki maja ulozone zycie pozakladane rodizny mieszkania albo za granica mieszkaja bawia sie i zyja jezdza po swiecie a ja glupia na prawo poszlam i mecze sie zeby kelepac biede za grosze po studiach tez chcialabym juz wyjsc za maz za mojego narzeczonego zalozyc rodzine ale za co i gdzie bedziemy mieszkac zreszta kiedy .. siedze nad ksiazkami non stop po 14 godizn dziennie z malymi przerwami nie mam glowy do organizacji slubu czy do jakiejs dorywczej pracy i gowno z tego bede miec a takie kity nam mlodym wsiskano uczcie sie zeby zarabiac dobre pieniakzi i godnie zyc

hehe mam podobnie.... niecałe 23lata a zdecydowana większość znajmoych zaręczona, pożeniona, dzieciata, niektóre koleżanki po 2-3 dzieci....., trochę mi smutno, jak czasem patrze na te szczęśliwe parki, no ale szczęścia im życzę:) moje tez gdzieś tam czeka:)

pardon :) 2/5 mialam napisac no troszke mniej niz polowa :D pozostali sobie siedza w zwiazkach bezslubnych :P

29 lat, 98% ma już dzieci i śluby.

I poco się porównujecie? Przecież każdy jest inny...