Zapraszam Wszystkich Nocnych Marków II

Aaaaaż jeden?:P

rambo co ty pieprzysz? ja uwielbiam smak normalnego piwska, do tego orzeszek albo czipsik mniam :D albo whisky czy teqila

taaaak aż 1, ale wsyztkich to chyba z 5 :)

Teraz juz nie ale gustowałem w takim który odnosił pożądany efekt:P...Kilka razy był to nawet płyn po goleniu

To muszą być gruuube zeszyty:P

Rambo żulu a te zeszyty to.... brak słów

Bywa...ja mówie co ja lubiłem. Po piwie mi sie lać chciało i spać...czasem jednocześnie. Kiedyś nawet niezdążyłem zrobić tego pierwszego bo drugie już było w trakcie. Zresztą o czym gadamy...Macie pojęcie co znaczy słowo pijak?

no mam :O niestety

No to bardzo mi przykro z tego powodu:(

a że tak się zapytam... Ty byłeś takim pijakiem?

To znaczy jakim? Nie..nikogo nie maltretowałem oprócz siebie...Pozatym wydawało mi sie, że jak sie codziennie nadżumimy z kumplami a jeszcze najlepiej poprawimy czymś cięższym to nic złego;) Dziś też krążą takie ekipy...na pewno widziałaś: kolesie w podartych spodniach z łańcuchami, co któryś w irokezie albo innym dziadostwie na głowie, z flaszkami w rękach i wydzierająy mordy na całe miasto:P

no wiem :( znam nawet w sumie jeżeli dla kogoś to sposób na życie i jest szczęśliwy to nic do tego nie mam, jeżeli oczywiście nie krzywdzi tym innych :)

No a ja nie mam nic do tych z zeszytami w tornistrach:D...pod tym samym wszakże warunkiem:P...ale to sie okazuje dopiero po latach

"No a ja nie mam nic do tych z zeszytami w tornistrach" ufff a ja mam torbę czyli mówisz, ze to się okazuje dopiero po latach czyli że czarno widzisz mą przyszłośc? :(

No to znaczy chodziło mi o tych tzw "ambitnych":P...Różnie to z nimi bywa jak widać w telewizjii:P

Ja nie mogę spać w nocy, a najgorsze, że na rano trzeba wstać i wiecznie niewyspana chodzę.

to ja jestem ta "ambitna"... mhm Ciebie Rambo w TV nie widziałam :P

:)...ale sie zamęt zrobił:P...No to dobrze trafiłaś:) Mintaja...bo na mnie trzeba do kina iść;)

A w tym kubeczku to jaka zawartość jest? ;) Bo chętnie bym chlupnęła coś dzisiaj tak na rozluźnienie.

jeden wielki zamęt :) Rambo ...czyli Ty na dużym ekranie hehehh no no

wystarczylo do sklepu na chwile skonczyc i już zem 2óch badągów poznala

Nie wierze, że to Ty Husky:P Ano na dużym ekranie...Nie mów, że nie śłyszałaś nigdy o Rambo?:P

jak nie ja jak ja

A przymierzałaś ich już do swojej ścióły? Pasował który? A może dwa naraz pasowały?

Słyszałam, to taki opalony, umięśniony spocony ninja

nie sprawdzalam:( ale dobrze wyszlo... moze wkoncu poprzerywam te pajęczyny w sciolce

NINJA?!:O...Boooże drogi...dziecko...jak można klasyki nie znać? Współczuje:P

ojej taki wojownik noooo w każdym razie ja wiem o co chodzi

Pajeczyny robią tajemniczy nastrój...moze zwabisz tym jakiegoś poszukiwacza skarbów bądź innych nieokreślonych blizej tajemnic:P

Pewnie nie wiecie ale pierwsza część filmu powstała na podstawie całkiem niezłej ksiązki:P