Jak zerwac z kobieta?

myślę, że ten "czas" pozowli wam przemyśleć pewne sprawy, i dopiero wtedy podjąć ostateczną decyzje

"siedziałam na weselu obok jakiegoś faceta, jego dziewczyna była zazdrosna że cały czas go absorbowała i skutek był taki że on się w ogóle nie odzywał do mnie ... żenada, musiałam sama się bawić" To trzeba było przyjść z jakimś chłopem a nie próbować się bawić z chłopami innych bab :P :D co Ty chciałabyś aby obcy facet był cały czas Tobą zaabsorbowany a nie swoją laską :P???

Mlody : posluchaj , tak w zwiazkach bywa ! ej . nie zrywaj z nia tak odrazu skoro ja kochasz ?mowie z wlasnego doswiadczenia .. moj boy sikal sie nawet jak kolega powiedzial mi czesc ;/ paranoja jakas!! . powiedzialam mu tak : ' Jeli nadal chcesz ze mna byc pewne rzeczy musisz zmienic bo cholernie mi nie odpowiadaja ! po 1 . to tak chorobliwie jeb**a zazdrosc ! skoro cie kocham to jestem z toba , bo cie kocham i to tylko koledzy. 2.twoja nie ufnosc ,gdybym chciala zdradzila bym cie lub rzucila,ale cie kocham , i jesli tego nie zmienisz trudno nasz zwiazek sie rozpadnie . Uwierz mi ! napisz lub powiedz jej tak moze i sie poplacze , ale zda sobie sprawe z powaznosci sytuacji .

teksty typu "odpocznijmy od siebie na jakiś czas" nie rozwiąże sytuacji bo dla dziewczyny to będzie zwodzenie, Młody musi powiedzieć swojej przyszłej eks konkretnie i prosto z mostu:O a ona niech się zastanowi czy do końca życia chce być zazdrosna i zaborcza w związku:O jakbym miała takiego zazdrosnego faceta to też bym zerwała sorry:O

Wredzioszek akurat tak sie składa ze to tylko głupie wesele, ja na weselach nie zarywam do zajętych facetów tylko tańczę, rozmawiam, zawieram znajomości i sie bawię:O i nie miałam zamiaru podrywać zajętych facetów:O

Women_90: Dziekuje, pomysle nad tym:) Jest jeszcze druga kwestia, ktora nas powaznie rozni. Monika ma ukonczone 31 lat, czesto porusza temat slubu i dziecka. A ja jeszcze nie dojrzalem do roli ojca. Co o tym sadzicie?

Mlody1983: skoro piszesz na forum o radę, znaczy to, że szukasz usprawiedliwienia. Ty wiesz, co chcesz zrobić - mniemam, że nie masz 16 lat; wiesz też jak to zrobić - jeżeli byłeś w stosunku do tej kobiety fair cały czas. Szczerze mówiąc, jesteś totalnie niedojrzały. Dama Serce - no comment's :P

po za tym to juz chyba patologia byc tak chorobliwie zazdrosnym i tą zazdroscią skutecznie obrzydzić życie kochanej osobie...

Dama Serce: Podobaja mi sie twoje poglady. Chcialbym zeby Monika miala podobny charakter do twojego:)

Młody myślę że powinieneś z nią zerwać jeśli pragniesz wolności, przecież nie będziesz niczego robił wbrew sobie, do roli ojca nie jesteś przygotowany więc zabierasz Monice tylko czas:O

a w ogóle co to ma znaczyć że te baby mają ostre takie parcie na ślub i dziecko jakby świat się kończył:O

skoro mowa już o ślubie i dziecku..- to już poważniejsza sprawa. może powinieneś zadać sobie pytanie czy umiałbyś żyć bez niej?jeżeli tak, to niezastanawiaj się dłużej i nie zabieraj jej cennego czasu.

Lenamlena: Masz racje, nie mam 16 lat. Mam 27:) A prosze o rady na forum, poniewaz nie mam wielkiego doswiadczenia z kobietami, to jest dopiero moja 3 partnerka w zyciu. Dlaczego twierdzisz ze jestem niedojrzaly skoro mnie w ogole nie znasz? a Dama Serce dobrze prawi. Zaufanie w zwiazku to podstawa.

Dama Serce na prezydenta:D

Wlasnie , skoro tak bardzo pragniesz wolnosci uzasadnij jej dlaczego konczysz wasz zwiazek . I zastanow sie czy bylbys w stanie bez niej zyc ;) ?

Women_90: Bylo by ciezko, ale raczej bym sobie poradzil.

no to już wiesz co powinieneś zrobić..

Dziekuje wam wszystkim za rady. Jutro z nia pogadam na powaznie, ustalimy co i jak. Jak bedzie po wszystkim to napisze posta jaki byl tego final. Trzeba miec jaja i zachowac zimna krew.

Masz absolutna racje ! zycze powodzenia;)))

Młody masz doświadczenie z babami, tylko za bardzo pozwalasz im wejść na głowę:O ja jestem starsza od Ciebie o rok:P Musisz po prostu na 200% wiedzieć czego konkretnie chcesz i zrealizować to...

Takze jak kogos interesuje jaki bedzie final, to prosze sledzic jutro watek. Takze dziekuje wam wszystkim, szczegolnie Damie Serce. Dama, zlota z ciebie dziewczyna, zazdroszcze twojemu facetowi:)

Dama serce: popieram w 100% :) Nie da się żyć z chorobliwie zazdrosnym człowiekiem, i tak ci się Młody dziewię, że tyle wytrzymałeś... Ja ufam swojemu partnerowi, a on mi. A na weselu może rozmawiać z innymi, także z kobietami, co w tym złego? Nie ma rady. Powiedz jej, że nie widzisz dla was przyszłości, nie możesz żyć z tą jej wieczną zazdrością i kontrolą, dla ciebie związek to zaufanie, i że niestety ale chyba miłość się wypalila... przez to wszystko. I już później nie dzwoń, nie pisz. Wytłumacz tylko dlaczego to robisz... Żeby wiedziała na przyszłość. Może wyciągnie wnioski:)

Nie mam faceta, ostatni facet olał mnie jak psa:P

Dama, a tak z ciekawosci to skad jestes?:D bo ja z Gdyni.

to chlopak nie wie co stracil;p ja bym sobie na jego miejscu w brode plul:D

Mieszkam raz w Koronowie i raz w Bydgoszczy :)

Dama Serce tak sobie czytam Twoje wypowiedzi i nie dziwie sie ze cie olał co to autora, to szczerze z nią porozmawiaj,jesli to nie pomoże to wtedy z nią zerwij, pisales tez o" wolnosci|" coż zależy co rozumiemy przez to słowo http://img514.imageshack.us/i/beztytuunma.pn g/

Bydgoszcz-hmm czyli Tyfus..no to wszystko jasne pozdrawiam http://img514.imageshack.us/i/beztytuunma.pn g/

Aha. Szkoda, sympatyczna z Ciebie babka:) No nic, ide spac bo jutro trzeba do roboty wstac:) Takze, jak ktos jest zainteresowany to zapraszam jutro. To bedzie piekielnie ciezka rozmowa, na sama mysl mi slabo:) Ale trzeba byc dobrej mysli. Jeszcze raz dzieki za rady. Do jutra.

Olka11305: Chodzi o to, ze Monika najchetniej spedzala by ze mna 24/h. Nie mam na nic czasu. Nie moge sie spotkac w meskim gronie, nie moge pograc w pilke, isc na ryby, do pubu, na basen czy tez do kina. W zasadzie to nic nie moge. Moje zycie od 1,5 roku toczy sie w nastepujacy sposob: praca-->dom-->Monika-->dom-->praca-->dom-->Monika-->dom. I tak w kolko macieju. Co za zenada...