Moje dzieci po porządnych studiach nie mają pracy!!

cześć. nie czytam odpowiedzi ale z doświadczenia wiem że jak ktoś skończył matematykę i nie ma pracy to jest albo leniem albo leniem i idiotą w jednym to jeden z niewielu kierunków po którym jest pełno pracy

ze to nie kwestia ukonczonych studiów tylko charakteru

Wiele razy z dziećmi rozmawiałam na temat ich pracy, oni jakoś unikają tego tematu albo ewentualnie wypominają mi że poświęciły swój czas studiom które ich nie interesowały. A poszli tam tylko dlatego że taki miały nakaz ode mnie i od ojca. A przecież ja chciałam dla nich jak najlepiej.

Albo prowokacja, albo jesteś naprawdę głupia autorko tematu. Jakim prawem wybierałaś kierunek studiów własnym dzieciom? To ich decyzja, a nie twoja.

to jest również kwestia kierunku. Po prawie perspektywy są gówniane i tyle.

to twoja wina babo "wybrałam dzieciom studia"? :O a oni mieli 13 lat jak szli na studia? mamuska (od razu widać, że bez ojca w rodzinie) decyduje za dorosłe mameje a potem się dziwi że gamonie sobie w życiu nie radzą :O żenada! masz co chciałaś babo!

ale to jest prowokacja czy mwóisz na powaznie?? Prawo to wyjatkowo durny keirunek , o ile nie ma sie aplikacji to mozna robic wszytko i nic- to ze syn ma probeom z dobra praca wcale mnie nie dziwi jesli chodzi o towja córke - matma i ekonamia i nie ma pracy - nie iwrze!!! przeciez odziały banków non stop poszkuja takich ludzi jest sporo pracy dla ekonomistów- moze kokosów od razu nie mozna zarobic ale na pewno przy odrobinie wysiłku da sie cos znaleśc :)