Kilka pytan na ktore szukam odp dla osob majace rodzenstwo

1. Jak spostrzegacie stosunek waszych rodzicow do was i waszego rodzenstwa? 2 jakie pytanie zadalibyscie psychologowi dotyczace rodzny, rodzenstwa itp.

zmierzasz i co chcesz usłyszeć, ale: 1) Stosunek rodziców do mnie i rodzeństwa jest BARDZO NORMALNY. Nie ma faworyzowania jednostki i odtrącania reszty. 2) Hmm... może jedyne jakie mi przychodzi do głowy (ale zastrzegam, że dotyczy akurat wyjątkowo mojej matki, bo u innych nie zaobserwowałam tego fenomenu) byłoby: dlaczego rodzic nie potrafi zaakceptować myśli, że ich dziecko jest fizycznie (w sensie - dosłownie: fizycznie) zaangażowane w związek z jakąś osobą (chodzi o tę erotyczną część znajomości). Moja matka nie potrafi nijak zaakceptować partnera w życiu żadnego z jej dzieci. Po prostu jest dla nich miła jak zadra. Zawsze. Co innego zwykli przyjaciele, gdzie nie ma szans na jakiekolwiek intymne zabawy, wtedy jest miła i czuje się swobodnie, ale na hasło chłopak, dziewczyna, zamienia się w jeża.

dziekuje. Ktos jeszcze odpowie??

Ad. 2) Dodam że wszystkie dzieci są 26+. Czujesz "czacze"? :)

1. normalny bez wiekszego faworyzowania 2. ja bym zapytała skad sie bierze u rodzenstwa zazdrosc na brata,siostre? bo nie rozumiem zamiast sie cieszyc czyims szczesciem jak mozna byc o wszystko zazdrosnym?

1. Często wydaję mi się, że jestem faworyzowana przez ojca, ale i z mamą się lepiej dogaduję niż mój brat. 2. Nie mam pytań. Jeśli już to do wróżki: czy znajdzie sobie w końcu dziewczynę :P

1. U mnie zawsze widać było lekki podział. Ja byłam taty, moja siostra mamy. Ja ta co się dobrze uczu ale biegać nie umie ;) moja siostra kompletny leń do nauki, ale za to z mnóstwem dyplomów sportowych - i takie porównywanie występowało. 2. nie kumam pytania :P

Między mną amoim bratem jest siedem lat różnicy (ja starsza) więc jak mój brat sie urodził i miał juz 2 może 3 lata to zawsze jemu więcej uwagi rodzice poświęcali-z uwagi na to że był młodszy. Teraz mój brat ma juz 15 lat i rodzice spełniania każda jego zachcianke... a jak ja byłam w jego wieku nie było tak...

posta: Twoja mama to elegancki materiał na toksyczną teściówkę za lat kilka. :)

A żebyś wiedziała! ;)

dziekuje i prosze o wiecej :)

1. jest odwrotny niż powinien być. 2. dlaczego takich ludzi się nie kastruje i sterylizuje z przyczyn społecznych.

Jeszcze chciałam dodać, że podobnie jak "u mnie było tak... " jest między mną a moją siostrą 8 lat różnicy i też mam wrażenie, że jej teraz więcej wolno niż mnie było w jej wieku. A do tego ona jako ta zawsze młodsza i "słabsza" nie musiała robić tak wielu rzeczy w domu jak ja, no bo ja jestem starsza co nie ;)

a jak jest albo bylo u reszty??

ad1 moi bracia faworyzowani ,a w szczególności najmłodszy brat, ja mimo ze dziewczyna i najmłodsza z rodzeństwa to zawsze byłam w ich oczach najgorsza , mimo iż Oni przysparzali najwięcej kłopotów i trosk .... ja nigdy ad2 dlaczego tak robili jw ??

ktos jeszcze sie wypowie??