brać co jest czy poczekać? doradźcie

brać co jest? mam 18 lat (nigdy się nie całowałam i nie miałam chłopaka). jestem zwykłą dziewczyną, nie brzydka i nie ładna. podobam się pewnemu chłopakowi z klasa (taki normalny). lubię go ale jako kumpla, już zaczyna mnie wkurzać jak się do mnie przylepia. ale tak mysle jak taka druga "okazja" będzie dopiero za parę lat (skoro do tej pory tak wyszło),znam go dość dobrze od 2 lat ale nie jestem doświadczona to zastanawiam się czy mogę jeszcze zmienić swój stosunek do niego? a nawet jak nie to próbować z nim byleby w końcu mieć chłopaka?ale czy wtedy bym go nie wykorzystała?

mowisz ze jest,,nietego'' wiec chcesz miec chlopaka na sile? uczesz sie ubierz troche makijazu spodniczka i napewno nie przejdziesz nie zauwazona wsrod panow chyba ze siedzisz wiecznie w domu,ja bym sie za tego kolege nie brała

poczekać

Nie czekać.

brać bo jest okazja??? :o młoda jesteś, poznaj kogoś za kim będziesz szaleć...

a gdzie uczucie?

no właśnie uczucia oprócz przyjaźni nie ma... a pewności nie mam że się pojawi skoro do tej pory nic, zresztą czułabym się jak świnia

nie mnie oceniać ale ja na taki eksperyment bym się nie zdecydowała bo to jak bawienie się jego uczuciami i dawanie mu złudnej nadziei,

Ja osobiście teraz mam 19 lat, jak miałam 18 to zaczełam spotykać sie z pewnym chlopakiem, nie bylam pewna czy to ma sens, ale nie chcialam byc wiecznie sama i sprobowalam mimo tego, ze balam sie ze jak nie wyjdzie miedzy nami to bede miec wyrzuty sumienia...teraz jestesmy ze soba 9 m-cy ;)

chodzisz z tym chłopakiem do klasy? to nie wiem po co się paprać w taki związek bez uczucia z twojej strony