problem-gimnazjum, zagrożenie z przedmiotu

Witam Mam problem tego typu.Syn jest w I gimnazjum. W sumie uczy się nawet nieźle. Ale ma problem z jednym przedmiotem.Byłam na ostatniej wywiadówce gdzie każdy rodzic musiał świadomie podpisać zagrożenia swojego dziecka. Miał jeszcze inne zagrożenie ale tego akurat nie było na liście. A dowiedziałam się o tym że jest zagrożony kiedy poszłam do nauczycielki się przywitać. Okazało się że w jej tajnym zeszycie oprócz dwóch pozytywnych ocen które są wpisane w dzienniku ona ma zapisane jeszcze 5 jedynek.I tu zdębiałam. Wiem że jest coś takiego że jeśli nie podpisałam tego zagrożenia to ona nie może mu go wystawić. Był poprawiać.Dała mu materiał do zaliczenia. I zrobił go. Za co wystawiła mu 2. I innym uczniom którzy zaliczali też. Nie zgadzam się z tym. Bo jeśli zrobili materiał zaliczeniowy to ocena powinna być dobra. Coś ona cierpi do niego.Ale nie pozwolę żeby nauczyciel nie miał szacunku do ucznia proszę o poradę jeśli któryś z rodziców potrafi mi pomóc

jedynki nie można postawić, jeśli rodzic nie podpisał zagrożenia. a ocena może dlatego taka, bo może ten materiał był tylko na 2. często tak nauczyciel robi, daje materiał np tylko na 2.

Nie za bardzo rozumiem, o co ci chodzi. Czy to czasem nie jest tak, ze owo zagrozenie wyniklo dopiero po wywiadowce? Czy tez w czasie wywiadowki bylo juz wiadome i nauczycielka chciala je przed toba ukryc? Material do zaliczenia... A dlaczego ci sie wydaje, ze syn powinien dostac dobra ocene za ten metarial zaliczeniowy? Moze tak mizernie sie nauczyl, ze dostal 2? Jestes pewna, ze tak super odpowiedzial? Na jakiej podtsawie tak myslisz? Dlaczego uwazasz, ze nauczycielka nie ma szacunku do twojego syna? Chcesz rady? Daj synowi szlaban i niech sie porzadnie uczy do konca roku, zeby wyrownac te zle oceny. Nie szukaj winy w nauczycielce.

każda Matka wiadomo Dziecko swoje bronić będzie, jednak dlaczego uważasz, że nauczycielka nie ma szacunku do Syna? może - jak ktoś wyżej wspomniał materiał zaliczeniowy był TYLKO na 2? Koleżanka wyżej dobrze prawi - szlaban i nos w książki. Jeszcze może przejdź się do nauczycielki i pogadaj b dała Synowi szansę na wyższy stopień. A Jego przypilnuj by z tej szansy skorzystał.