Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 23latkaaa

Rozstac sie czy nie...

Polecane posty

Gość 23latkaaa

Poznalam pewien czas temu chlopaka, zakochalam sie w nim do szalenstwa, ja mam 23 lata on 26, na poczatku bylo nam cudownie ze soba, w lozku rowniez jest cudownie, sa nawet plany ze za 2 lata mial byc slub, oboje tego chcielismy, ale od pewnego czasu zaczelo sie cos psuc po malu. Gdy powiedzialam co mi nie odpowiada i ze z tych powodow nie jestem do konca szczesliwa z nim to powiedzial ze na poczatku zawsze jest fajnie a potem ludzie zaczynaja byc soba i ze on jest, jaki jest, ma trudny charakter i ze probowal sie kiedys zmienic ale nie udalo mu sie. Rzeczy ktore mnie w nim draznia to np: - zbyt szybko sie denerwuje - jak poprosze go zeby mi przyniosl kurtke z auta bo mi zimno to nie przyniesie, bo go to denerwuje, i pyta czy sama sobie nie moge przyniesc, i ze nie bedzie moim lokajem - torby z podrozy tez nie bedzie nosil, chyba ze ja mu powiem zeby wzial, bo on podobno by wzial ta torbe ale nawet nie pomyslal o tym ze trzeba wziasc - cokolwiek bym nie powiedziala to mowi ze mi sie wydaje, bo mloda jeszcze jestem - gdy powiedzialam ze sie nie troszczy o mnie w ogole, to on na to ze wydaje mi sie, bo on sie troszczy, tylko ze ja tego nie widze - twierdzi ze on nie z takich co kapcie do lozka podaja - twierdzi ze jego charakter wynika z tego ze jego poprzednie partnerki go skrzywdzily/ zostawily i ze wczesniej byl mily i nikt tego nie docenial, a cierpienie hartuje charakter - ogolnie ciezko sie z nim dogadac, uwaza ze chce go wziasc pod pantofla, i zeby nie stanelo na moim - sam uwaza ze ma trudny charakter - mowi ze czepiam sie ciagle szczegolow i szukam powodow do klotni - szybciej cos powie niz pomysli, np powiedzial do mnie kilka razy "gamoniu", jak mu zwrocilam na to uwage to powiedzial ze dla niego to nie jest obrazliwe i mu sie kojarzy z malum pieskiem, tylko ze dla mnie to jest obrazliwe, i znowu tak mowil bo "zapomnial i powiedzial to nim pomyslal" I teraz sie zastanawiam co robic, czy dalej w to brnac, czy go zostawic, rozmawialam z nim o tym wszystkim, powiedzial ze on sie nie zmieni bo nie bylby soba wtedy, i nie potrafi byc inny, i ze decyzja co zrobie nalezy do mnie, i ze lepiej sie rozstac jesli mam byc z nim nie szczesliwa, bo on chce zebym byla szczesliwa... Ja go strasznie kocham i bedzie mi ciezko zerwac z nim i spobowac zapomniec... a z drugiej strony wyglad tego zwiazku nie jest taki jak moje oczekiwania na temat traktowania kobiety, szanowania jej itd doradzcie cos, blagam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytutytyuytuytutyutty
Oj laska.. niedojrzała jesteś jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa, najlepiej daj mu spokoj, ze Cie jeszcze nie rzucił do cholery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggaabbii
Nie bardzo wiem, czego ty od niego oczekujesz. Chyba tylko, aby ci usługiwał i rozpieszczał. Facet jak facet. Nic nadzwyczajnego nie napisałaś. Nie jest chyba taki okropny żeby kończyć związek, bo torby podróznej nie wziął, czy powiedział gamoniu. Mam wrażenie, że tylko wady widzisz. O zaletach napisałaś tylko, że w łózku fajnie. Chyba jesteś niedojrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latkaaa
Jesli chodzi o zalety to uwazam ze jest szczery, nie oklamuje mnie, nie udaje kogos kim nie jest zeby po slubie sie zmienic na gorsze, nie zdradza mnie, wiec zalety ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latkaaa
jeszcze jest czuly, przytulak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuc go rzuc go rzuc go
skoro pytasz obcych ludzi w internecie o swoje osobiste i uczuciowe sprawy to jestes jeszcze dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on jest nic niewart
przeciez zapomina o TORBIE PODROZNEJ! nie bedzie dobrym partnerem! nie bedzie dobrym ojcem! jest w ogole do niczego! seks to twje zycie, tylko to sie liczy! ile masz lat? NA PEWNO NIE 23.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszona
pogadaj z Nim szczerze ;>> rozmowa powinna pomóc pozdr ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latkaaa
Rozmawialam i nic to nie dalo, powiedzial ze on juz taki jest i nie umie sie zmienic i jesli nie jestem z nim szczesliwa to lepiej sie rozstac i ze chce zebym byla szczesliwa jak nie z nim to z innym bo zasluguje na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troszkę chyba przesadzasz z tą negatywną oceną :) wymieniłaś te jego "złe" cechy, a on wcale się taki zły nie wydaje :D to, że Ci kurtki nie przyniósł i kapci też nie ma zamiaru przynosić, to nie koniec świata :P ja sama do mojego teraz już męża powiedziałam kiedyś "Ty gaaadzie" i nastąpił taki konflikt jak u Ciebie... (ja nie miałam takich złych skojarzeń z tym wyrazem, ale może jestem inna :D ) a to, że Ci często mówi na Twoje stwierdzenia - że Ci się wydaje: mam kolegę 28-letniego, który ma 21-letnią dziewczynę i ona baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo często takie "głupty" gada (no ale parzymy na to z przymrużeniem oka ;) ) a on jej właściwie nigdy z 'błędu" nie wyprowadza...(a czasem naprawdę powinien). U Was jest mniejsza różnica wieku, więc za pewne takich sytuacji jest mniej. Ja bym wolała tą szczerość, niż takie pełne zrozumienie i brak słów krytyki - "bo ona jeszcze jest młoda, dojrzeje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za bardzo sie poswiecasz, po co masz to znosic. sa faceci, ktorzy traktuja swoje kobiety jak ksiezniczki, ktorzy nie uwazaja ze pomaganie mi w pracach domowych i opiekowanie sie nimi nie jest 'pantoflarstwem' tylko uprzejmoscia, dowodem milosci i kultura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a on jest chyba jakis rozpieszczony, nie pomoze, nie poda, nie jest mu wstyd ze dziewczyna przy nim ciezki bagaz nosi. wszystko mu sie nalezy, a jak ty cos chcesz to zaraz 'wymyslasz'. a wez go w piz du.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bykuuu
Po co pytasz czy go rzucic, kochasz go na zaboj to nawet jak zacznie cie bic to i tak przy nim zostaniesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytutytyuytuytutyutty
Ejjj ona pisze że ma 23 lata a rozumowanie na poziomie 15, 16 latki więc wyluzujcie ludzie. Nie ma tych 23 lat. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ci sie nie podoba ze mowi do ciebie nazywalajac gamoniem, to niech nie uzywa tego slowa, to chyba nie jest jakis problem:P korona mu z glowy nie spadnie a i bdzie niej konfliktow - jakie to proste :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiem tak.....
powinnaś go zostawić, on będzie nadal tak chamsko się zachowywał i tłumaczył swoim charakterem ktos kto tłumaczy sie charakterem jest niekulturalny, leniwy i robi to celowo daj na luz, a jeśli już on sam mówi, że jak odejdziesz to może będziesz szczęsliwsza, to oznacza, że jemu na Tobie nie zależy, bo gdyby było inaczej to dbały o Ciebie a nie zwalał winę na swoj charakter zostaw go i znajdz szanującego Ciebie faceta:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że nie będzie nosił jej kapci do łózka, nie znaczy, że nie będzie pomagał w pracach domowych, bądź nie szanował jej pracy w domu... nie przesadzajcie :o a bagażu nie wziął, bo nie pomyślał - trzeba mu było go od razu dać do ręki, a nie czekać, aż książę uratuje księżniczkę.... z tego co autorka napisała wynika, że to był jednorazowy incydent, o którym później rozmawiali, i za pewne ze skutkiem jejku no :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynka jeszcze jestes
nie wiem czy znajdziesz faceta, który dogodzi ci pod każdym względem. Ale powodzenia. A z nim zerwij bo szkoda faceta by się przy tobie męczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latkaaa
Ok, nie chodzi juz o te kapcie, czy o wziecie bagazu, drugim razem mu dalam do reki i wzial. Ale co jesli pewnego pieknego dnia z tych swoich nie opanowanych nerwow zamiast powiedziec : nie chce mi sie z Toba rozmawiac bo mnie zdenerwowalas - to wtedy mnie uderzy????? nie chce cale zycie sie bac powiedziec swojego dnia bo nie bede wiedziala jak moj partner/ maz zareaguje... to wydaje mi sie bez sensu... zgadzam sie ze nikt nie jest idealem, i kazdy ma wady i zalety i nikt nigdy nie bedzie odpowiadal w 100%, zawsze sie cos znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***groteska***
a ja uwazam ze powinnas go rzucic nie moglabym byc z takim nieuprzejmym chamem dobrze ze moj maz jest normalny i nosi zakupy otwiera mi dzrzwi nigdy nie slyszalam ani jedneog glupiego obrazliwego slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***groteska***
i wiecie co mojemu mezowi nie trzeba mowic zeby w czyms pomogl cos poniosl jak widzi ze sie trzese zamknie okno albo zapyta czy zamknac i nie jest zadnym pantoflem ani ja go nie tresowalam wszystko sam od siebie bo jest kulturalny kcoha mnie szanuje i dba o mnie i nasza milosc tak jak i ja dbam o niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Czytalam tylko pierwszy post, wiec moze powtorze coś co już ktoś mówil, ale gdyby on Cie naprawde kochal to nie mowilby tak lekko, ze mozesz go rzucic jak ci sie cos nie podoba. Gdyby cie kochal to dla ciebie staralby sie zmienic a on ma ciebie i twoje uczucia w dupie. Podsumowujac - nie warto być z takim bucem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana_bella
a ja mam wrażenie (po tym co napisałaś), ze facet robi wszystko, zebys z nim zerwała... olewa, dba tylko o swoje potrzeby, jest opryskliwy, brzydko się odzywa ("gamoniu"?! ja za takie coś strzeliłabym kolesiowi z liścia!) straszne są takie typy mężczyzn :/ zero przyzwoitosci i odwagi autoko - powaznie sie zastanów, czy rozstanie to nie jedyne słuszne rozwiązanie tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latkaaa
Sa i takie zdania osob ktore tu sie wypowiadaja ze jednak przesadzam z ta kurtka, albo z mowieniem do mnie "gamoniu" Ale zgodze sie z kolezanka mężatka ktora napisala powyzej ze facetowi nie powinno sie mowic ze ma wziasc ciezki bagaz, tylko to powinien byc u niego odruch. Zwiazek polega chyba na dbaniu o siebie nawzajem a nie tylko ja mam dbac o niego, gotowac mu obiady, dawac za przeproszeniem dupy, a on z siebie nie da nic bo "on taki jest"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak widzi ze sie trzese zamknie okno albo zapyta czy zamknac" ech, a Ty sama nie wiesz, że Ci zimno, że okno mogłabyś zamknąć albo założyć sweter? :o sposób traktowania kobiety przez mężczyznę jest bardzo ważny, szacunek, troska itd jak najbardziej powinny być, zgadzam się absolutnie, ale kurde, bez przesady autorko, Ty chyba jednak szukasz tutaj tylko potwierdzenia swoich wątpliwości i upewnienia, że powinnaś odejść od tego "chama i prostaka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×