Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaZkrakowa

22 miesieczne dziecko- za male do przedszkola?

Polecane posty

Gość mamaZkrakowa

czy jest ok? jakie sa wasze doswiadczenia? :) grupa 20 osob, 3 opiekunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli samodzielnie się ubiera, rozbiera, je, sam chodzi do wc, to myślę,że na wiek kalendarzowy można przymknąć oko ;) Poza tym jak dziecko czuje się w grupie? Miałam akurat to szczęście, że moje od razu wpadały w towarzystwo (no, ale u mnie jest 4 dzieci ;P ) A niektóre małe dzieci ciężko znoszą rozstanie z rodzicami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w-przedszkolu- to
u mnie do pszedszkola przyjmuja dopiero 3-latki i to tylko te, ktore potrafia same sie najesc i nie robia w pampersa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy od dziecka. Ja mam 21 miesięcznego syna i dałam go na próbę 6 osób w grupie i 2 panie i i tak jest za mały. Płakał za mamą snuł się po sali nie brał udziału w zajęciach bo go nie interesowały jeszcze. Moja koleżanka ma 2 letnią córkę która jest bardzo rezolutna, odważna i super się odnajduje wśród dzieci. Wszystko zależy od tego jakie jest dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama wikusi
W moim mieście do przedszkola (prywatnego) przyjmują dzieci od 2r życia gdzie są zajęcia z tańca plus angielski za 350zł plus 10zł /dzień wyżywienie jednak mniejsze dzieci za dodatkową opłatą także można zostawić - w mieście nie mamy żłobków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaZkrakowa
teraz ma 18 miesiecy, robi w pampersa- nie chce siadac na nocnik ale walcze z tym, jesc zje z reki sam ale sztuccami jeszcze nie- mam jeszcze 3 miechy zeby go nauczyc, ubrac sie nie ubierze, takie male dziecko juz samo powinno potrafic? a dzieci lubi, dzieli sie znimi zabawkami, caluje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, takie małe dziecko nie musi potrafić, ale takie, które idzie do przedszkola powinno ;) To jest jeden z objawów dojrzałości przedszkolnej ;) Bo jak sobie wyobrażasz w przedszkolu panią, która będzie karmiła wszystkie dzieci i podcierała im tyłki? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy od dziecka i przedszkola, moj poszedl do prywatnego, bo w panstwowym dopiero jak skonczy faktycznie 3 lata mozna sie starac o miejsce, ale sa rozne przedszkola, to do ktorego chodzi jest przystosowane do takich malych dzieci, maja inne zajecia niz starszaki, a panie pomagaja sie ubierac, zmieniaja pampersy itd.. moj synek umie sam sie umyc i zjesc ale ubrac ciezko mu to idzie a ma juz prawie 2,5 roku co do grupy to jak raz moje dziecko chodzi od 5m do roznych placowek typu zlobki itp wiec on placze jak ma opuscic przedszkole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo z krakowa ale ty pewnie piszesz o klubie malucha a nie o przedszkolu i tam dziecko nic nie musi. Jak trafisz na fajne kobitki to ci je nakarmią, przewiną, jest nauka sikania na nocnik, jak dziecko się poleje to przebiorą. To są miejsca dla dzieci od 6 miesiąca lub 18 miesiąca do 4 lat. Ja w krk znam kilka taki klubów w mojej okolicy: mali odkrywcy na os łokietka pozytywka ul gdyńska klub malucha Junior- azory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córeczka ...
idzie so przedszkola !!! we wrzesniu, bedzie miec wtedy równo 2 lata, nie musi umieć załatwiać sie sama ... to jest prywatne przedszkole i przyjmują dzieci w pieluszkach. Panie nawet mogą na zyczenie rodzica oduczać dziecko od pieluszki ale ja wole się tym sama zajac. lenka ma teraz 21 miesiecy i nauka nocniczka idzie nam zdumiewajaco dobrze. podejrzewam ze do września nie bedzie juz biegać w pieluszce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pracuję z przedszkolakami i uważam , ze większośc dwulatków jest zdecydowanie za małana pójście do przedszkola. i nie mówię tu tylko o wykonywaniu czynności samoobsługowych ale o funkcjonowaniu w grupie. to ,że dziecko potrafi samo zjeść obiad i lubi dzieci ,jeszcze o niczym nie świadczy. dwulatki generalnie nie są gotowe na udział w zajęciach, z nimi wchodzi w grę w zasadzie tylko praca indywidualna. Ja swojego dziecka nie posłałabym tak wcześnie do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dalam córke do przedszkola jak miała niecałe 21 m-cy, jest z 20 grudnia, dała sobie rade świetnie, jedynie chorowala i ją wypisalismy, poza tym przedszkole nie spelniało naszych oczekiwan w ogóle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale dodam ze w tym przedszkolu byla taka grupa maluszkow... zajecia grupowe tez byly prowadzone i faktycznei jedne dzieci w tym uczestniczyły a inne nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jeśli jest specjalna grupa 2 latków to jakoś to wyglada. najgorsze jest takie dorzucanie dziecka do 3 ltaków nie mówiąc już o grupach mieszanych ze starszymi dziećmi. WIem , ze są dzieci dośc dobrze rozwinięte jak na swój wiek ale są to pojedyncze przypadki.większość jednak potrzebuje jeszcze matki, opiekunki, babci czy jakiejkolwiek innej, indywidualnej opieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Dobrze ktoś napisał wyżej. Aby dziecko mogło pójść do przedszkola, musi w miarę samodzielnie się ubierać i rozbierać, jeść, pić z kubeczka, korzystać z toalety, a także dobrze znosić rozstania z rodzicami. Myslę, że większość dzieci dwuletnich jest jednak za mała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda co pisze alonuszka, że 2 latki rzadko potrafią bawić się w grupie, raczej nie umieją zająć się czymś grupowo, wziąć udział w zajęciach zorganizowanych itp.. i z tym jest ciężko, większosć czasu to się po prostu bawią... widzę w przedszkolu u syna, że częśc nawet 3 latkow nie chce brac udziału w zajeciach.. wola sie potulić z opiekunką czy porysowac wspolnie z pzredszkolanka itd.. pytalam ostatnio dlaczego prace jakei wisza w szatni plastyczne itp wisza tylko 3-5 dzieci z tej mlodszej grupy, zdziwilo mnie ze ciagle tam cos wisi mojego syna, a on jakos super uzdolniony nie ejst jak na swoj wiek :D:DD: na co odpowiedz brzmiala - bo tylko te dzieic umieja sie skupic na zajeciach a reszta nei chce uczestniczyc albo uczestniczy po swojemu, kazde bawi sei w swoim kacie itd.. wiec jak widac nie da sie na sile zrobic z dziecka doroslejszego niz jest i nazywanie grupy 2 latkow przedszkolem jest moim zdaniem przesada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×