Przykre jest to, że każda kobieta w końcu się znudzi

Autor może nie jest dziecinny,tylko zauważył,ze miłość to nie ciągłe fiu-bździu tylko cholernie trudna praca nad zwiazkiem...fakt,po czasie robi sie inaczej ale to tylko zmiana formy tej miłości...szkoda tak uciekac i zostawiac...bo a nóż kolejny jej etap przyniósłby niespodziankę w postaci jeszcze innych trwalszych uczuc do tej osoby...

diabolica27, żałosna stara rura, wystarczy jej rzucić tani wsiowy komplement a już się ślini, łasi się jak suka, żałosne. Znajdź sobie w końcu faceta, bo widze ze już się łasisz do byle śmiecia

o związek trzeba dbać, czy to półroczny czy paroletni.. nie dawać od razu wszystkiego. stopniować przyjemności. ;) przełamywać bariery, nie ze strachu przed utratą partnera, ale po to by sprawić mu przyjemność. wiem, że w teorii to wszystko jest proste. ;)

pomereńczo...to,ze lubię tu piszących nie oznacza żadnej love ani oferty jednonocnej tym bardziej...nie jestem dzis jakos w nastroju na Twoją zadziorność względem mnie...moze innym razem bym to śmiechem zbyła...dzis powiem-ja tu tylko piszę...bo ich lubię.wszystkich.bez podtekstów.

prawdziwy związek trzeba budować...a nie czekać, że sam się zbuduje...widocznie nie wszyscy o tym wiedzą...biedne kobiety :-(

do autora: a Ty myslisz ze kobietom faceci sie nie nudzą???:P tak, ty na pewno też jakiejs lasce sie znudziłeś :P nie nudzą sie sobą ludzie ktorzy się baardzo kochają ;) albo nastolatki przezywające pierwszą miłość :)

wiesz.mylisz sie pomereńczo.i przykro mi,ze tak o mnie myslisz.

Diabollica27 - z orange się nie dyskutuje. ich się ignoruje. to ułatwia życie na kafeterii. :)

szczerze mówiąc autor ma trochę racji. rzeczywiście większośc ludzi trochę się sobą już nudzi po trzech, czterech latach. ale większośc to też nie wszyscy. ale z drugiej strony, gdy patrzę na swój związek, w którym jestem trzy lata, nie mogę się zgodzic z tym, co pisze autor. może wynika to z faktu, że zarówno ja jak i mój partner jesteśmy towarzyscy, wygadani i lubimy dobrze się bawic, ale tak naprawdę zamiast się nudzic sobą i szukac nowych wrażeń, kochamy się coraz bardziej. i częściej też ;)

tak więc trochę optymizmu, ludzie :D

autorze pamietaj ze to dziala w obie strony

sam jestes nudny, albo masz nudne baba Moi dziadkowie do 90tki wpatrzeni w siebie

niestety :(