zerwalam z facetem czy zawsze bedzie tak beznadziejnie bolalo?

zostawilam mojego faceta tydzien temu wlasnie z tego powodu... bylam z nim ponad dwa lata i byl moim pierwszym facetem na poczatku wszystlo ladnie pieknie moglismy gadac przez caly dzien pozniej wszystko zaczelo sie psuc hmmm moim zdaniem on uwazal ze wszystko jest w porzadku i robie problem z niczego, kochal mnie i na samym poczatku nie mialam co do tego zadnych watpliwosci od jakiegos czasu wszystko sie zmienilo, w ogole sie mna nie interesowal nie dzwonil pierwszy a jak chcialam pogadac to zawsze mial wtedy cos do zalatwienia, bardzo czesto sie o to klocilismy i on doskonale wiedzial ze mi to przeszakadza za kazdym razem jak probowalam z nim zerwac wlansie z tego powodu to przepraszal mnie, obiecywal poprawe i ja oczywiscie ulegalam... dzisiaj mija tydzien od naszego rozstania i szczerze to bylam pewna ze sie odezwie i moze bedzie probowac jakos to naprawic sama nie wiem czy dobrze zrobilam caly czas o nim mysle ;/ po prostu tesknie:(

prosze odpiszcie i wyrazcie swoje zdanie;/ nie wiem czy dobrze zrobilam z jednej strony wiem ze musze znac swoja wartosc wiem ze nie traktowal mnie tak jak powinien czyli ze nie powinnam tego zalowac...ALE nawet jesli sie nadal kocha? czy to kiedys minie?

idz na impreze i zaznaj innego zycia, moze ci posmakuje. skoso sie nie odzywa po tygodniu , widocznie mu nie zalezy juz, wiec dobrze zrobilas. nie żałuj , żyj dalej

no w sumie pewnie masz racje;/ mial tydzien i nic pewnie myslal ze ja do niego zadzownie i przyznam ze pare razy bym sie zlamala ale poki co bede silna, i to niezly pomysl z ta impreza

po prostu o nim myslec...TYLKO tyle

nie mysl, zajmij sie czyms , poczytaj tematy na kafe;] idz na imprezke to moze poznasz kogos, latwiej ci bedzie zapomniec

no wlasnie czytam sobie te tematy kurcze pelno osob ma te glupie problemy z miloscia...

póki jestes mloda nie wiąż sie na powaznie bo to same problemy, wyszalej sie i potem szukaj kandydata

ja na twoim miejscu bym sie upila i tyle zaczela wychodzic ze znajomymi

tak wlasnie zrobie jutro ide na impreze a on niech spada nie to nie

Autorko, trzymaj się! nie takie rzeczy sie przechodziło. Niestety, facet od pierwszego razu boli najbardziej, potem jest łatwiej. I oczywiście czas leczy rany. Mało tego, czas tak te rany leczy, że jeszcze buduje dodatkowy silnik. Nie łam się! I pamiętaj, że jeśli facetowi zależy, to biega za babką do utraty tchu. Jeśli tego nie robi, to znaczy, że mu nie zależy. I nie dopisujcie żadnych wyjątków do tej reguły! To jest aksjomat! Trzymaj się!

przejdzie ci

dziś mija 5 miesiąc od kąd przeżywam rozstanie ze swoją byłą.....i też nie była święta..choleernie mi jej brakuje:(to byly najgorsze 5 miesiecy w moim zyciu, teraz kolejny miesiac przede mna:(tyle krzywd mi wyrzadzila ,a ja nawet nie potrafie o niej zapomniec, probowalem wszystkiego i nic....jakie te zycie niesprawiedliwe;( trzymaj sie autorko, moze tobie chociaz uda sie zapomniec, mam taka nadzieje...trzymaj sie.!!!

Dzieki za wszystkie odpowiedzi :) nawet zrobilo mi sie po nich troche lepiej. mam nadzieje ze szybko zapomne choc wiadomo ze niezawsze bylo zle i sa tez te dobre wspomnienia no ale coz teraz moze byc tylko lepiej

Krokodylka1 napisala bardzo madre zdanie TREZBA O TYM PAMIETAC DZIEWCZYNY, że jeśli facetowi zależy, to biega za babką do utraty tchu. Jeśli tego nie robi, to znaczy, że mu nie zależy.