Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szpeta83

KIEDYŚ BYŁAM PIĘKNĄ KOBIETĄ...

Polecane posty

Gość szpeta83

jeszcze jakieś 3 lata temu nie było faceta, który by się za mną nie obejrzał...173 cm wzrostu, 54 kg, burza pięknych, ciemnych loków, ciemna karnacja, duże usta, ładne piersi...2 lata temu urodziłam dziecko.Wyglądam okropnie. ważę 65 kilo, mam obwisłe piersi, fałdy skóry na brzuchu. włosy sie wyprostowały, połowa wypadła, zęby zżółkły, cera się zepsuła a na dodatek zachorowałam na bielactwo i mam białe plamy na całym ciele...białe rzęsy...bieleją mi brwi...próbowałam wszystkiego - dermatolog powiedział, że pozostało mi....polubić siebie...Gdybym kiedyś nie była taka ładna to może było by mi łatwiej zaakceptować swoją brzydotę. ..nie moge patrzeć w lustro, bo od razu ryczę...mój mąż jest bardzo przystojny, jest pół Włochem. Niby mnie akceptuje, mówi, że dla niego nic się nie zmieniło, ale ja mu nie wierzę...boje się, ze znajdzie sobie taka laskę, jaka ja byłam kiedyś. Tak sobie też czasem myslę, że to jaka jestem teraz szpetna to wina tego, ze kiedys bardzo wykorzystywałam swoją urodę, ba zarabiałam na niej jako modelka w wielu pismach odzieżowych, n egzaminie na prawko wystarczyło sie ładnie uśmiechnąć do egzaminatora, w autobusie do kanara jak jechałam bez biletu - wszystko uchodziło mi płazem. nie mówiż o tym, że bedąc najładniejsza dziewczyną w szkole czy na studiach miałam grono adoratorów, których wykorzystywałam jak mogłam. jeden chodził po zakupy, drugi pisał pracę....wstydzę się za to co robiłam. mam nauczkę....ale co mam zrobić żeby poczuć się lepiej....ja naprawdę wygladam teraz tragicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasz fotke
? ocenie, jesli chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej ghkv
postaraj się byc zadbana i przede wszystkim nie udawaj damy, badz naturalna- badz sobą!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpeta83
ja nuż kasy nie mam nawet na te kosmetyczki, panie kosmetolog....wydałam fortunę na leczenie bielactwa...bezskuteczne... nie jestem damą - wrecz przeciwnie . stałam się zahukana szara myszką nie wychodzaca z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może to jednak dar od boga
co ci szkodzi być teraz ładną jasnoskórą blondynką? ;-) a tak na serio, skoro byłaś modelką to co Ci szkodzi pokazaćź zdjęcia? poniekąd jesteś osobą publiczną.. chodzi mi oczywiscie o zdjęcia z młodości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze tak
Nie histeryzuj,nie pomoze i jeszcze pogorszy twoje samopoczucie. Bierz się za odchudzanie,to naprawdę nic trudnego,trochę silnej woli i sie uda. Do fryzjera-podetnij włosy,zrób kolor Postaraj sie nie zwracac uwagi na bielactwo,znam kobiete super laskę a tą chorobą,wierz mi ,ze mozna z tym normalnie życ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziu co za ludzieeeee
pojebało was z tymi fotkami? dziewczyna pisze na kafe, to znaczy, że chce się anonimowo wygadać, a te hieny już by chciały zdjęcie, żeby cała Polską ją rozpoznała i wyśmiała :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzelić se w łeb............albo wziąć się w garść. to normalne, że nie będziesz wiecznie wygladać jak dwudziestka, tak jak normalne jest, że ciało kobiety zmienia się po porodzie. wiem,bo urodziłam dwoje dzieci - figurę mam raczej oki, ale musiałam sobie na nia zapracować. tez mam bielactwo od 4 lat. Dobry samoopalacz i dobry podkład są w stanie zdziałać cuda. idź do fryzjera niech wymyśli jakaś fajna fryzurkę dla Ciebie. na cerze się nie znam, bo nigdy z nią nie miałam problemów...o cos ty tam jeszcze beczała? aaaa fałdy na brzuchu - obwisłe cyce - kochana ćwiczenia i kremy ujędrniajace. a na złe samopoczucie polecam taniec. a co do męża - raczej nie ożenił sie tylko z Twoją urodą , chyba, że sie mylę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może to jednak dar od boga
dlaczego od razu wyśmiała? masz jakiś kompleks kobieto ? skoro kiedyś była modelką to zapewne nawet w sieci są jakieś jej zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpeta83
sorry, ale nie wkleję fotki - tutaj mogą być jacyś znajomi i od razu mnie rozpoznają. nie chcę żeby czytały, to, co piszę i znały moje kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpeta83
tak są i na bonbrixie i na Quel w archiwach ale nie wskażę która z dziewczyn to ja, bo naprawdę nie chce żeby ktoś znajomy wiedział co o sobie myśle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może to jednak dar od boga
no to chyba już wiem :-) z resztą tam są same ładne kobitki. ja Ci powiem tak, urody się nie traci, tylko musisz sobie wyrobić nowy image... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy bielactwo to "efekt uboczny " ciąży? Slyszałam o wielu ale o tym nie:( nie chce miec dzieci chyba w takim razie:( ALe to tak btw. POfarbuj brwi i rzesy henna, co do skóry nie em może zmień lekarza to że jeden dermatolog Ci nie pomógł nie znaczy ze drugi nie da rady:) I zbieraj kase na kosmetyczke może ona cos zaradzi z plamami. Z kg dasz rade tylko zaciśnij zęby. (przy okazji możesz do wybielenia spróbowac Bialej PErły z apteki) Głowa do góry:) Odzyskasz urode:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljiggftd
o matko! ostatni post mnie powalił. a nie wiesz kochana moja(strata coś tam), że nienawidzenie innych to jest właśnie zło! może ktoś być piękny i dobry!! a Bóg to właśnie na ciebie za twoją złość prędzej karę ześle. jeśli kogoś coś dotyka i sprowadza go to na dobrą drogę to właśnie dobrze a nie by się cieszyć z czyjegoś nieszczęścia. niektórzy są ładniejsi, bardziej inteligentni... i co z tego?? jeden ma miliard dolarów a drugi złotówkę w kieszeni! takie życie i właśnie przy tym widać jaką ktoś ma klasę, jaki rozum i serce. a do autorki: nie przejmuj się. postaraj się może schudnąć, zęby łatwo jest wybielić, włosy można ułożyć. pewnie najbardziej przejmujesz się mężem. wyeksponuj to co miałaś najładniejsze. może oczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esteliita
hej, to jak ja :-( najladniejsza w klasie, szkole, na studiach. mialam tylu adoratorow. a teraz... przytylam 13kg, gębami spuchly,zmienily mi sie rysy... kiedys spotkalam stara znajoma, powiedziala do mnie, ze wygladam jakby mi 20lat przybylo i widzialam z jaka satysfakcja to mowi... jak widze znajomych to odwracam glowe, zeby mnie nie poznali i nie zobaczyli, jak teraz wygladam. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpeta83
nie wiem na cyzm twoja choroba polega, ale współczuje Ci, bo widzę, że rzuciło zci się to na psychikę. Nigdy nie byłam zarozumiała, nie wywyższałam się. miałam mnóstwo znajomych. Moja uroda po prostu mi pomagała w życiu - było mi łatwiej. zawsze jednak miaałm swoje wartości i zasady. może mnie teraz wyśmiejesz, ale byłam dziewica do ślubu. dlaczego? każdy facet wydawał mi sie zbyt pusty żeby iść z nim do łóżka a potem mój narzeczony też chciał żebyśmy taki prawdziwy stosunek przeżyli dopiero w noc poślubną. nie żałuję. laska ładna - nie znaczy pusta. Chyba jesteś zazdrosna, że wiele kobiet wygląda lepiej niż ty po prostu.... macie racje dziewczyny - pora wziąc się za siebie. od teraz dieta i ćwiczonka, wieczorem kupie jakiś fajny balsam ujędrniający i samoopalacz:) niestety z bielactwem nie da się nic zrobić - byłam u wielu specjalistów. ie tylko dlatego, że to szpeci, ale potwornie boli przy oparzeniach słonecznych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esteliita
bo zycie ladnej kobiety wcale nie jest latwe. kobiety nienawidza i zycza jak najgorzej. normalni facecinie podchodza, za to pelno lovelasow i playboy'ow. ja mimo, ze bylam najladniejsza w klasie na studniowke szlam sama, bo bylam sama. zaprosilam kolege, ale doszlo do mnie co gadal i odwolalam. chcialam miec normalnego faceta, a nie kretyna z wloskami na zel, sztuczna opalenizna i w obcislym podkoszulku. i tez stracilam dziewictwo z moim mezem. co prawda przed slubem, ale z nim. wiedzialam, ze dla resztynie jestem partnerka, tylko trofeum, ktorym potem by sie pochwalili. zreszta, niektorzy i tak sie chwalili, choc nigdy nic nie zaszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coz czsami tak bywa
a ja mam odwrotnie . zawsze bylam taka szara myszka nigdy nikt nie powiedzial mi nic milego choc patrzac teraz wstecz widze ze wcale nie bylam jakas gorsza czy brzydsza od innych. za to teraz rozkwitlam i slysze komplementy na temat swojego wygladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdgfdgd
pocieszcie się że na bielactwo chorował najsławniejszy artysta świata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sratata>> srutututu pęczek drutu jestes pojebana do kwadratu. Lecz się pojebusko albo zdychaj :O na wymioty się zbiera czytając wypociny tak zawistnej, pojebanej osoby jakl Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sratatatatatatatatatata
pewnie jesteś paszteciara i takie lachony Cię wnerwiają. Pewnie jakbys była na miejscu autorki topicu sama byś była sto razy wredniejsza, znam ten typ. Mieszkałam na mieszkaniu z kolesiem co marudził ze za drogo że właściciel ma kasy jak lodu i mógłby nam taniej wynajmować, potem odziedziczył mieszkanie po babci i jakie ceny zawołał??? Kosmiczne. I pewnie taka Ty jesteś na innych gadasz aloe sama byłabys stokroć wredniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sratatatatatatatatatatatata
masz racje!a czy autorke cos dyskwalifikuje z zycia spolecznego?moze wyjsc na dwor?ma zdrowe rece i nogi?to super!bo ja i wiele moich niepelnosprawnych przyjaciolek na wozkach inwalidzkich prawie nie wychodzi z domu przez bariery architektoniczne,ktorych pelno w miastach w ktorych mieszkamy!!ciesz sie tym co masz autorko i nie oczekuj wiecej od zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiew nocy letniej
Nie martw się ja też mam bielctwo. Jak jesteś ładna, pozostaniesz ładna. Popatrz na bilboardy ile modelek ma jaśniutką skórę (takie małe pocieszenie jakbyś całkiem się wybieliła z powodu choroby ) a teraz może opalanie natryskowe, balsamy brązujące ? Ja jestem niemal cała biała z wyjątkiem drobnej pigmentacji na rękach , nogach i całej twarzy..... Henna na rzesy i brwi oraz powrót do dawnej figury, poprawia ci nastrój migiem :) życzę powodzenia i nie poddawaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×