Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

taratata

czy mój facet to skąpiec czy ja przesadzam?? prosze o opinie

Polecane posty

a wiec znamy sie 4 miesiace..ja studiuje i pracuje dorywczo na promo..kokosów nie mam wyjdzie z 600zł miesiecznie, on zarabia 3000zł mniej wiecej zalezy od miesiaca..w tym płaci 1000zł komornego 400zł za szkołe i jakies raty..reszta mu zostaje dodam ze mieszka z mam wiec o jedzenie sie nie martwi jak zaczelismy sie spotykac to on czesto stawiał, chcoiaz ja starałam sie dokładac czy tez na zmiane kupowac, jak gdzies wychodzilismy. Jak bylismy razem na feriach to tez płącił za podróz, za zjazdy, za jedzenie, chcoiaz ja tez płaciłam za wycieczki, wstepy gdzies tam, czy oddawałam mu kase za zjazdy itd a ostatio jest tak ze po primo nigdzie nie wychodzimy ciagle siedzimy w domu , od dłuzszego czasu jak sie spotykamy nie bierze wiecej niz 15zł ze soba, jak szlismy do jego szwagierki na urodziny to nie miał kasy na kwaiatka ja kupowałam.potem niby chciał oddac ja mówie spoko, potem restauracja , ja płące, potem druga restauracja on wyjmuje 100zł za rachunek i mówi nie masz drognych..bo achunek wyniósł z 37..ja dałam 40zł, albo kup mi fajki jak bedziesz do mnie szła..ok raz, drugi trzeci, czwarty...i tak jest ciagle ciagle gada ze nie ma kasy, ale ostatnio np był ze znajmomymiw kinie a ze mna nie był nigdy, tu na imprezie z kumplem i mówi ze wydał 200zl..ale ze man na wyjscia nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VRR
Troche skapy moze swteirdzil ze na poczatku za duzo na Ciebie wydal:p Teraz Twoja kolej, powiedz mu otwarcie ze uczysz sie i zarabiasz malo i niestety potrzebujesz kasy na swoje wydatki a nie na jego szlugi;/ Wiadomo czasem cos mozesz kupic ale jesli mowisz ze zdarza sie to regularnie to pogadaj z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady in yellow
Niech każdy płaci za siebie ja bym padalca nie utrzymywała !! _____________________ http://tnij.org/gvg7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ccesz miec mezczyzne ?czy dojan krowe :O dlaczego robisz jakies wyliczenia:Oile zarabia ,ile i na co wydaje,bylo ok do momentu jak sie sponsorowal:Pmoze zbiera na cos a moze przejrzal na oczy:P znajdz sobie lepiej platna prace i przestan czekac az ktos ci cos zsponsoruje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patty_2o
a to palant zuc go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czekam na sponsoring...po prostu wolałabym zeby wydatki rozkłądały sie na poł a nie ze ja płace za wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie setki razy rzuciłaś mu tekst typu :"Nie pozwolę, żebyś za mnie płacił, nie lubię, gdy ktoś za mnie placi" i stąd to nagłe przystopowanie stawiania i zabierania gdziekolwiek. Poza tym, zapytałaś go kiedyś czy może ma jakieś problemy finansowe? To, że zarabia trzy tysiaki nie świadczy o tym, że koleś sra pieniędzmi, może pomaga mamie, jesteście ze sobą tylko 4 miesiące, nie wierzę, że mówi Ci o wszystkich swoich problemach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chesz miec mezczyzne ?czy dojna krowe dlaczego robisz jakies wyliczenia ile zarabia ,ile i na co wydaje,bylo ok do momentu jak cie sponsorowal:P moze zbiera na cos a moze przejrzal na oczyP znajdz sobie lepiej platna prace i przestan czekac az ktos ci cos zsponsoruje...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porvokejszyn jak nic
no ja zarabiam polowe tego co moj facet,ale on jest na misnusie a ja mam spore oszczednosci ,wiec to ze zarabia wiecej od ciebie nie zanczy ze ma wiecej kasy niz ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mi mówi o wszystkich swoich problemach;) mimo ze sie znamy krótko..jest bardzo szcera osoba. teraz ma wydatki spłaca poprzedni kredyt i chce teraz zapłącic jdna rate w wyskosci 1500zł zeby potem wziac kredyt i kupic auto..wiec moze stad to skąpstwo ale i tak mnie wkurza ze z kumpalmi ma kase zeby wyjsc, do kina, na koncert..a ze mna domowe pielesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mówiłaś mu, że chciałabyś czasem wyjść? Może po prostu on przechodzi taki etap w związku, że chce mieć Cie tylko dla siebie i ceni sobie te chwile które spędzacie w domu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos tam ostatnio wspominam ze nie mozemy siedziec ciagle w domu jeszce ostatnio wpadłam do niego on mówi chcodz gdzies wyjdziemy..myslałam ze gdzies skoczymy poszlismy na poczte zapłacic rachunek..kase dała mu mam..za reszte zabrał mnie do parku kupił po zubrze i paczke faek..ledwo starczyło..było bardzo miło i sympatycznie ale chyba nie o takim wyjscie myslałam:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D W takim razie nie pozostaje Ci nic innego jak szczerze z nim porozmawiać. Kurcze jak czytałam o tym parku...to juz miałam nadzieje, że zabierze cię przynajmniej na lody:) a tu żubr:-O Zgnijecie siedząc ciagle w domu, a wraz z Wami zgnije uczucie, zgnije spontan. Jesteście młodzi, korzystajcie z tego póki czas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz jakby pomyslec ostatnio tez miał gest i jak odprowadzał mnie do domu to kupił nam po noggerze:D ogolnie on ciagle gada nie mam kasy, myusze kupic auto, nie mam kasy nie moge nigdzie wychodzic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro tak mówi, to znaczy, że tak jest, może odczekaj trochę, poobserwuj sytuację. Obrączki na palcu nie masz póki co, więc nie możesz mu dyktować na co ma wydawać kasę. Mimo to, ja na Twoim miejscu gdybym zauważyła ponowne drogie wypady z kumplami, zapytałabym go czemu nie mając pieniędzy sobie na to pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak by zamiast sponsorować Ci lody od których Ci doopa rośnie nauczył się chodzić na rękach... chodziła byś z nim po parku i trzymała za stercząca nogę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×