Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość :((((((((((((((((((((

dlaczego on sie odzywa cpo tym wszystkim?

Polecane posty

Gość :((((((((((((((((((((

minęło ponad pół roku odkąd przespałam się z chłopakiem, którego znałam długo. Mówił o związku. Nie wiem dlaczego to zrobiłam tak szybko. Kiedyś kochał mnie ale bylismy mlodzi, ja nie chcialam zwiazku. Potem była przerwa kilka lat, podczas ktorych zrozumialam, ze go kocham. Spotkalismy sie. I wyszło. Po 2 dniach mnie olał. Czułam sie jak szmata i do dzis nie umiem sobie z tym poradzic. Nic sobie z tego nie robil. Nagle odezwal sie po roku i przeprasza na gadu. Mowi, że nie chce stracic kontaktu i nie chce bym nim gardzila. Nawet udawalo mi sie zyc z tym wszystkim przez ten czas. Kiedy sie odezwal, wrocilo to wszystko. Czuje sie nikim, szmata do seksu. Po co on sie odzywa i przeprasza i to jeszcze na gg. Ja zrozumialam, ze zrobilam blad i za ten blad duzo place. Tylko jak on sobie wyobraza kontynuacje naszej znajomosci. Co mam robic zeby wyjsc z tego dolka ponad póltorarocznego. Nie widzę juz mojego zycia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((((((
sorry mialo byc "minelo ponad półtora roku" a nie pół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
gnojek... olej go i tyle "on nie chce tracić kontaktu" a dobre sobie... niech spada :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((((((
mowi, ze zrozumial jakim byl egoista, dupkiem, chujem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno kazdemu trzeba dac szanse i od niego zalezy czy ta szanse dobrze wykozysta. Jezeli nadal go kochasz powinnas zaryzykowac, tyle ze na poczatku sprawdz jak jemu na Tobie zalezy. Jezeli bedzie ciagnal Cie do lozka olej goscia bo nie jest wart ani Twojego uczucia ani tym bardziej Twoich lez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effy.
Ja bym mu powiedziała coś co by mu poszlo w pięty. dośc długą wypowiedz o tym jak czułas sie jak szmata przez niego (czyli prawde) ale zdałas sobie sprawe że on jest nic nie wartym smieciem, i ze to jego strata bo stracił okazje na jakakolwiek forme kontaktu z tobą, i pa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((((((
a jestem w okropnej depresji. Spowiadalam sie z tego. Bóg mi moze wybaczyl tylko ja samej sobie nie umiem wybaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o chrysteeeeee
wyglada jakby wrocil po to zeby sie zemscic a pozniej go dopadl moralniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((((((
zrozumiemwszystkie wpisy typu: bylas glupia, masz to na wlasne zyczenie. Ale ja sie pytam Was, jak z tym zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o chrysteeeeee
a dlaczego niby bylas glupia??? mloda i tyle, to on jakis walniety jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję :( On sie odzywa bo znowu mu sie chce :/ Dla mnie to tak wyglada :/ Ile masz lat Ty i on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((((((
cale te poltora roku mial mnie w dupie a teraz nagle nie chce tracic kontaktu a stracil go na poltora roku. Ja chodzilam do psychologa, bo nie moglam podniesc sie z lozka, mialam studia, sesje, pracę. Moze jeszcze chce bysmy poszli na piwo jak starzy 'kumple'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim nie powinnas pokazac ze zalezy Ci na nim bo to wykozysta udawaj obojetna toi bardziej zaboli niz wyzwiska .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((((((
boje sie, zeby on tego nie przeczytal, zreszta w sumie to chyba wszystko mi jedno. Mamy po 22 lata rocznikowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((((((
wiesz, nigdy go nie zwyzywałam. Jakoś tak sie zmienilam nie do poznania. Stalam sie taka wyciszona, nie chce chodzic na imprezy. Siedze w domu i chodze na uczelnie i do pracy. Nie umialabym na niego nakrzyczec. Jedyne co bym umiala, gdybym go spotkala na ulicy, to bym sie poryczala. Tylko to potrafie. Powiem Wam, że ciezko jest sie uczyc, skupic, czuje jak moja koncentracja jest upośledzona. Na razie mam 4 i 5 tki z egzaminow ale to tylko dzieki temu ze kuje na pamiec. Czuje sie szmatą i nie umiem inaczej myslec o sobie. Nie moge patrzec w lustro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pokazuj mu swoich uczuc nie wylewaj zalu jaki masz badz zimna w stosunku do niego i sprawdz czy chce sie tylko przespac z Toba po raz kolejny czy zrozumial blad i chce go naprawic. On jak kazdy z nas jest tylko czlowiekiem i jak kazdy popelnia bledy i byc moze zrozumial i chce to naprawic jezeli bedzie mial zamiary tylko lozkowe kaz mu spadac na drzewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
czemu się tak nim przejmujesz???? on miał cię w dupie!!!! a teraz nagle wraca??? o matko... potraktuj to jak wypicie piwa i nie myśl tak o nim..... szkoda nerwów i zdrowia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((((((
myslalam, ze etap uzalania sie nad soba mam juz za soba. A gdy tylko sie odezwal na gadu, ciagle boli mnie brzuch, placze, pale papierosy. Ja nie widze swojej przyszlosci. Wszystko wrocilo.Zawsze marzylam o wielkiej milosci. Nie potrafilabym przespac sie z kims dla samego seksu. Czemu mnie to spotkalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstawa zebys nie pokazywala mu swoich lez badz obojetna i niech on Cie adoruje i ubiega o Twoje wzgledy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej on
myśli, że on cwaniak a ty naiwna i że znowu mu się oddasz i sobie na nowo zniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((((((
macie racje. Dziekuje Wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((((((
od tamtego czasu bylo kilku facetów, ktorzy chcieli sie ze mna umawiac, ale ja nie potrafilam z zadnym nic wiecej, tylko rozmowa. Usiasc na kolanach nawet juz nie potrafie. Cos mi odbilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdz czy zalezy jemu na Tobie jak bedzie chcial tylko sexu to olej goscia bo jest nie warty Twoich uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((((((
mnie sie wydaje, ze on chce sie kumplowac. Wcale nie zalezy mu na mnie tylko pewnie wyrzuty sumienia go zżerają i jakbysmy zostali kumplami i ja bym powiedziala "wybaczam ,nic sie nie stalo, jest ok już" to jemu łatwiej by sie żyło, a tak to jest osoba, ktora zerwala z nim kontakt. Nikt nie chce byc obiektem pogardy. Nikt nie chce by nim gardzono. O to mu chodzi. Nie o mnie. Ja tak czuję. W życiu bym z nim nie poszla do lozka teraz. Ja bym nie potrafila spojrzec na niego. On sobie tera zzyje jak gdyby nigdy nic a to ja cierpie po dzis dzien i staram sie jak moge zeby bylo ok ale to we mnie siedzi juz tyle czasu. Niecierpie samej siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jego powinnas nie cierpiec a nie samej siebie bo to on Ciebie skrzywdzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((((((
widocznie na to zasluzylam skoro mnie to spotkalo choc on pisal na gg ze zasluguje na cos najlepszego na swiecie. I mu przykro ze zachowal sie wobec mnie jak totalny chuj Ale to tylko slowa na gg, mowil, ze boi sie ze mna porozmawiac na zywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RokoKokoiMaroko
ee czemu zasluzylas? to on powinien balagac cie na kolanach w realu a nie na gadu pierodlic smuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet sweet tulipan
tylko co Ci doradzić? współczuję Ci. Nie jesteś szmatą. To on jest szmatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............................,
a nie chcesz pogadac z psychologiem? boje sie o CiEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×