Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZrozpaczonyKolo

Mma problem .. kobiety może wy pomożecie...

Polecane posty

Gość ZrozpaczonyKolo

Moja ukochana , z która jestem juz 2 lata nagle przestala sie z emna kochać.. nie chce sie całować.. ogranicza sie tylko do przytulania. Nie wiem co sie dzieje, Jest smutna kiedy sie spotykamy, czasami na mnei tak nawrzeszczy... ze hej. Dzwoni niby codziennie, ale sa ti krotkie rozmowy. Nagle to ona zaczela je pierwsza konczyc, ciagle jest w domu czymś zajęta. Przestala ze mna chodzić nawet do mojej rodziny. cos jest nie tak.. a ja nie wiem co. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna petera
zdradza cie i ciagnie innego pytonga, ewentualnie zostala tak w dupsko wyruchana ze ma narzady rozerwane i wszystko jam boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość who i am?
chce sie z Tobą rostac ale nie wie jak Ci to powiedziec..wiec sam sie jej zapytaj czy chce z Tobą skonczyc..ułatw jej to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej to ja ci cos powiem no..
a wiec czytając tego posta czytała jakby o sobie z tym ze my jesteśmy juz 4,5 roku z saoba zaręczeni.... ja tak właśnie mam ze nie chce pocałunku, niechce pieszczot, niechce niczego prócz przytulania. ... moj na to narzeka czasami tzn nie narzeka ale kiedy ja cos mowie to wypomina mi czasem ale ja jak juz tak mam to czasami krótko, czasami i 3 mce ale mija a później sie kleje do niego jak nigdy.... poczekaj... moze przejdzie albo i porozmawiaj... ale tak czasami bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salemkaaa
Porozmawiaj z nią... Spytaj czy wszystko ok, bo widzisz, że jej zachwanie wobec Ciebie uległo zmianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrozpaczonyKolo
no tego sie boje ... ze ktos jest :( tylko co robic.. z jednej strony , nie wychodzi nigdzie za czesto tak zebym nie wiedzial gdzie jest... z drugiej strony...:( co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czekaj
spytaj się o co chodzi. Co by to nie było, lepiej wiedzieć wcześniej. Jeśli jest jeszcze szansa walczyć - to będziecie walczyć, a jak już po zawodach - to po co żyć w niepewności. Przecież to większy ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiać z nią... Dla mnie to wygląd tak. Jesteście ze sobą dwa lata, przedstawiłeś ją swojej rodzinie, ona najwyraźniej czeka na dalszy rozwój wypadków. Może postanowiła, że nie będzie Ci dawać więcej i pokazywał się u Twojej rodziny, skoro nie traktujesz jej poważnie i nie przechodzicie do dalszego etapu. Z drugiej strony, gdyby się zakochała w kimś innym albo Ciebie przestała kochać, też pewnie starałaby się rozluźnić wasze relacje i odsunąć się pomału od Ciebie... Nie pogadasz, nie dowiesz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czekaj
a mówię Ci to jako kobieta troszkę doświadczona. Sama jestem po rozwodzie i wiem, że czas gra dużą rolę. W porę zareagujesz to może uratujesz coś co się psuje. Poczekasz - rozleci się na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czekaj
a ile macie lat? Bo może to wcale nie jest wiek na oświadczyny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeeeee no... dwuletni związek, bzykanko. Zakładam optymistycznie, że nie są w gimnazjum ;) A zaręczyny to nie ślub, a jak poprawiają relację w związku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czekaj
Oświadczyny to już deklaracja na coś poważnego. Wycofywanie się z takich deklaracji jest bolesne i przechodzi się to dużo gorzej niż zwykłe zerwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czekaj
czy jest z nami autor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście to co napisałam było pół serio. Może ona oczekuje tego kroku, a jak on nie jest gotowy albo są za młodzi, to muszą i tak pogadać i ustalić co i jak... Czy się kochają czy czekają jeszcze czy się rozstają czy o co chodzi. Tak się uczepiłam tych zaręczyn, choć jestem mężatką. :P A autor chyba rzadko tu zagląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje porozmawiaćcc
mnie się wydaje, że po prostu uczucie się z niej wypalilo. Ja tak miałam, ciągnęło się to i bałam się skończyć, bo nie chciałam go ranić. Tylko rozmowa pomoże, może jeszcze zdążycie to naprawić, może po prostu tylko nuda się wdarła i takie tam. Porozmawiac musisz, bo może da się naprawić, a w obu przypadkach( czy to nuda/mniejsze zaangażowanie, czy to chęc zaręczyn itp) czas działa na niekorzyść. Bo jak będzie się tak ciągnąć i ciągnąć to nic się nie da uratowac - niezaleznie od przypadku. A w tym momencie może jeszce nie wszystko stracone. Nawet jak to będzie oznaczało najgorsze - że chce zerwać, to chyba lepiej teraz niż być ze sobą na siłę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrozpaczonyKolo
mieszkamy w malym miescie, nie ma tu zbytnich perspektyw... ja praucje, ona tez, dzien mija normlanie, weekendy staramy sie spedzac poza domem.. wychodzimy, albo jezdizmy do sasiedniej miejscowosci.. kino , lub jakas pizzeria .. ma wszytko , jesli moge i jestem w stanie to wiele jej potrafie dac.. a ona teraz sie jakas dziwna zrobila..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrozpaczonyKolo
ja mam 29 lat a ona 25.. wiec racja , nie jestesmy w gizmnazjum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrozpaczonyKolo
a mam problemy z netem wiec trudno mi byc caly czas na forum :( przepraszam was :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrozpaczonyKolo
No .. i jak ewentyualnie sprawdzic czy ona kogos ma , skoro niby na nic czasu nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrozpaczonyKolo
nie wiem czy zareczyny.. zpomnialem napisac ze na slowo slub reaguje alergicznie :( kurde co sie z nia stalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrozpaczonyKolo
Facetem jestem... ale chce mi sie beczec .. norlamnie chce mis ie beczec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beta alfa
Jesteś pachnący i czysty? Zęby często myjesz i masz zdrowe? Jeśli tak, to przytulaj ją tylko. Może tak być, że zauroczenie minęło i teraz, żeby była miłość, to trzeba się jakoś specjalnie postarać: wysłać smsa, gdy jesteście osobno, kupić chociażby jednego badyla od czasu do czasu, wyciągnąć znienacka batonika, takiego, jak lubi, zapytać, czy pomasować plecki, albo stópki. Takie drobnostki Wam mężczyznom wydają się głupie, ale nam bardzo ich czasem brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrozpaczonyKolo
wiesz, ale ja to wszytsko robie.. juz na glowie staje .. a ona jest po prostu nieobecna.. jakby myslami byla zupelnie w innym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beta alfa
Może jej ktoś wpadł w oko i o nim myśli?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrozpaczonyKolo
Wlasnie sie nad tym zastanawiam... boje sie ze jest to ktos kogo zna juz od dawna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrozpaczonyKolo
bo wiecie - reaguje jakos dziwnie kiedy idziemy np do knajpy - u nas jest tylko jeden fajny bar, wiecei mala miescina to nei ma sie czego spodizeac - tak jakby sie mnie wstydzila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×