Zabic sie to mało

jestem bardzo samotna. Ojciec bardzo tępy emocjonalnie, były żołnierz, siedzi tylko w pracy dniami i nocami, matka alkoholiczka, dziś pożyczyła ode mnie pieniądze na chleb a kupiła papierosy i piwo ( po czym powiedziałam jej o czym myślę) chłopak którego kocham mnie nie wie o tym, a i tak nie darzy mnie szczególną sympatią. Moja jedyna przyjaciółka jest w takim stanie jak ja, wiec nawzajem się dołujemy.Do drzwi zaraz zapuka komornik. Nic tylko się zabić, w końcu to jedyne rozwiązanie jak nie ma się po co żyć.

nie tylko ty jestes na tym swiecie samotna, faktycznie nie masz lekko, ale z reguly malo kto ma... grunt to sie nie poddawac, nie tracic nadziei!