Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Acti0nBoy

Moja Ex udaje MARTWA :O

Polecane posty

Gość Akwamaryna.,;.
no tak jestem zwykla szmata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mahagaalaasti
Acti0nboy jaram sie? hahahahah to nie ja probowalem nawiazac kontakt. zreszta z kim ja rozmawiam z 20 latkami? ciocia z czerwonaka do was przyjechala? ha ha ha ty nie, ale my zapewne tak, aczkolwiek sądzę, że nawet magicznej granicy 18 lat nie przekroczyłeś czytając twoje mądrości o cioci :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie przyszło Ci do głowy,że po prostu nie chce mieć z Tobą żadnego kontaktu.Najwyraźniej jeszcze cierpi i kiedy widzieliście się w klubie Ty ją zuipełnie olałeś to postanowiła definitywnie to rozwiązać.To dobre lekarstwo-zero kontaktu, koniec z portalami, gg, itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Noctua to troche dziwne podejscie, bo pod koniec starala mi sie na sile udowodnic ze... nic dla niej znacze/znaczylem :) za szerokie jest to dla mnie, wiec najlepiej jak przestane sie nad tym zastanawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytajnik777
"[zgłoś do usunięcia] Acti0nBoy @antiochia26, no wlasnie jakos 3 tygodnie temu zlozylem jej zyczenia urodzionowe (sms) i nie odpisala, to byly zwykle zyczenia, bo takie mialybyc, zadna chec zlapania kontaktu... kazdej mojej ex skladam zyczenia..." No właśnie ActionBoy - powiedz mi, proszę, PO CO tacy mężczyźni jak Ty wysyłają życzenia do swoich ex, po co rozdrapujecie stare rany, nie dajecie o sobie zapomnieć? W wolnej chwili zajrzyj proszę na mój wątek i powiedz, co o tym myślisz, bo to dla mnie niezmiernie ważne, a żadna z odpowiedzi, które dotychczas otrzymałam, nie była w 100% przekonująca, choć pewnie któraś była blisko. Ale zależy mi najbardziej na odpowiedzi mężczyzny, który postępuje podobnie, czyli kogoś takiego, jak Ty. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4454200&start=0 Co do Twojej sprawy, to jest dla mnie więcej niż oczywiste, że Twoja Ex po prostu wciąż Cię kocha i wciąż cierpi po rozstaniu, a wiem to z autopsji, nie z przypuszczeń. I dlatego każde spotkanie Ciebie było dla Niej bolesne, więc zaczęła unikać miejsc, w których mogłaby Cię spotkać. Ty natomiast zachowaleś się wobec Niej okropnie, podśmiewając się z Niej na tej imprezie, nie mówiąc Jej "cześć" i udając, że Jej nie widzisz. Wbiłeś Jej tym samym nóż w serce - nic dziwnego, że Cię unika. Miałam dokładnie takie samo przypadkowe spotkanie ze swoim ex na imprezie i on zachowywał się wobec mnie dokładnie tak samo chamsko jak Ty. To spowodowało, że moja dotąd, całkiem dobra o nim opinia, zjachała zupełnie do zera, a miłe wspomnienia ze związku uleciały w jednej chwili z wiatrem. I odtąd jedyne, co mi się z nim kojarzy, to to, że był największym chamem, jakiego w życiu spotkałam i że potraktowal mnie na tym spotkaniu jak gówno. Więc powiem z punktyu wiedzenia Twojej ex: Ona Cię niestety kocha, ale już niedługo o Tobie na szczęście zapomni, więc nie licz na to, jak mówią Przedmówczynie, że na pewno odpisze na Twojego sms-a czy odbierze telefon. Tak by się mogło stać tylko wtedy, gdybyście na siebie wpadli przypadkiem, a Ty byś się wykazał przynajmniej minimalną kulturą. Ale pokazałeś tylko, że jesteś nadętym bufonem, więc żadna szanująca się kobieta nie zgodzi się na bycie popychadłem kogoś takiego. Mi to jego zachowanie pomogło zapomnieć o nim w mig, to było dcoskonałe otrzeźwienie, że nie byl wart ani moich uczuć, ani cierpienia. Sam sobie wystawiłeś wizytówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytajnik777
Acti0nBoy @Noctua to troche dziwne podejscie, bo pod koniec starala mi sie na sile udowodnic ze... nic dla niej znacze/znaczylem Bo znaczyłeś, aż do czasu tego spotkania, na którym zachowałeś się jak...totalny dupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytajnik777
Noctua A nie przyszło Ci do głowy,że po prostu nie chce mieć z Tobą żadnego kontaktu.Najwyraźniej jeszcze cierpi i kiedy widzieliście się w klubie Ty ją zuipełnie olałeś to postanowiła definitywnie to rozwiązać.To dobre lekarstwo-zero kontaktu, koniec z portalami, gg, itp. itd. Właśnie doczytałam Twój post Noctua, i przyznaję Ci nie tylko 100, ale 1000000000000% racji. Szkoda tracić czasu na kogoś, kto człowieka w ten sposób traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytajnik777
mahagaalaasti, dojrzałość i posiadanie klasy nie są związane niestety z wiekiem człowieka, tylko z jego charakterem - ten facet, który zachował się wobec mnie tak samo okropnie, jak ActionBoy, miał 36 lat. ha ha ha ty nie, ale my zapewne tak, aczkolwiek sądzę, że nawet magicznej granicy 18 lat nie przekroczyłeś czytając twoje mądrości o cioci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×