Poród w Legnicy-kto rodził?

Lubin :) piekne miasto ale oni przynajmniej jakos rozporzadzaja pieniedzmi a nie jak Legnica, ale mniejsza o to. kurcze jutro mam grila od niewiem jak dawna a ma byc brzydka pogoda, przynajmniej oby nie padało a reszta jakos przejdzie :)) mam pytanie czy piersi rosną przez cały okres ciazy ? gdzies czytałam ze nie ale nie wiem ciekawe czy Majka jest juz w szpitalu :)) trzymam kciuki :)

anka widzę,ze masz wiele "za " by nie karmić piersią...nie będę więc dyskutować ;) JA uważam,ze bardzo WARTO i przede wszystkim PRZEKONAŁAM SIĘ na własnej skórze jak to jest ;) A teksty typu "wywaliła gołego cycka" mnie słabią :O Nie ma to jak mało tolerancyjny i zakłamany naród :O Niektóre rzeczy powinny bardziej gorszyć niż matka karmiaca dziecko w miejscu publicznym,a jakoś tak sie nie dzieje :O kasia legnica a skąd dokładniej ? :) Ja Przylesie :O ;) Miłego dnia dziewczynki! Ciekawe czy będzie lincz na mnie :D ;)

hey jeszcze nie jestem w szpitalu synkowi sie nie spieszy mam caly czas tylko ból brzucha i pleców no i czekam :)

jaki lincz dlaczego? przeciez nikomu nie chodzi o wpieranie komus swoich racji../ ja uwazam ze jest duzo za i troszke przeciw/ sama bede karmiła( jak bede mogła piersia) a jak bede na spacerze to przed sciagne sobie laktatorem w domku do butelki o ile dzidzia bedzie chciała z butelki bo to roznie. co do cyca na wierzchu nie ma to nic wspolnego z telerancyjnym narodem :) tylko że jesli chodzi o moje odczucia to jak zobaczyłam z 3-4 razy kobiete która w praku,w zoo itp wywaliła oba cycki a nie zadbala o to zeby zrobic to wlasnie dyskretnie to jest wtedy troszke niesmaczne..i to samo dotyczy szpitala moja kolezanka nie dała rady karmic bo sie krepowała ze wszyscy na nia patrza mowie o mezach innych kobiet odwiedzajacych jak juz pisałam ( ze to minus iz nie ma parawanów) Dlatego nikogo nie oceniam, bo kazdy ma wolna wole i robi jak uwaza. Znam tez kobietki które karmia tylko jak sa same lub przy mężach i tyle, a niektorym nie przeszkadzaja członkowie rodziny itp. dlatego nie ma co nikogo linczowac :)) ja sama zastanawiam sie jak to bedzie przyzwyczaic sie do karmienia piersia :) chciałabym przez 3 miesiace napewno karmic, a dluzej to sie okaze :) gdzie sie zapisać z maluszkiem do 1-go lekarza? bo ja w Legnicy nie jestem nigdzie wiec nie mam pojecia a nie mam kogo zapytać, i kiedy 1-wsza wizyta?

majka88 :) biedactwo.. :) mam nadzieje że bardzo długo nie każe Ci Synuś czekać, a nogi Cie tez bolą? udało Ci sie spakowac :)? jak bedzie miał Maluszek na imie?

bola nogi a stopy sa tak opuchniete, ze szoooook.... spakowana jestem już dawno :) a synek bedzie mial na imie Dominik

bardzo ładnie :)) fajnie ze lada chwilka będziesz mieć wszystko za sobą :)) ja narazie szperam w nowosciach na rozstepy bo poprostu sie zalamuje, nie tyje a ciagle mam nowe..wiadomo ze nic nie poradze, ale chcialabym zeby cos zbielały albo nie pojawialy sie nowe, a tymczasem smaruje i nic nawet malutkiej poprawy widocznie musze cos kupic innego w aptece i zrobie to dzisiaj :) slyszalam ze mozna kupic witamie E w kroplach i nanosic ja na rozstep, i do tego kupie jakis balsam lepszy apteczny bo mialam te co sa w rosmanie Bilenda, czy jakos tak i Ziaja, i MamaOil, ale niestety

ja stosowałam Ziaja Fissan i oliwke a i tak mi nic nie pomoglo

no właśnie..trudno i tak czyms bede sie nacierać chociaz psychicznie bede sie lepiej czuła, bo jak patrze to mi słabo.myslalam ze jak duzo przytyje to mi sie pokaza a nie tak..no nic.. rozmawialam z kolezanka urodziła 2 tyg temu nie w L-cy i mam pytanie, czy jak po porodzie te 1-2-3 dni jak jest wizytacja :) znaczy sie jak lekarz chodzi po sali na kontrole( nie wiem czy w L-cy tak tez jest) to jest cos takiego ze na lozkach prosi zeby pokazać krocze bo chce zobaczyc czy sie goi itp? czy nie ma czegos takiego i chodzi sie tam do sali indywidualnie? i czy przy pierwszyszym porodzie krocze jest zawsze nacinane? mowiła jeszcze ze nie kazali jej pawać w pampersa małego tylko caly pobyt w pieluszce tetrowej był, dopiero jak wychodził to w pampersa go dała. teraz zaczyna sie najwiecej porodów lipiec-sierpien-wrzesien tak w artykule przeczytałam :)) jak wiadomo kogo mam pytac jak nie Was:)

kwestia własnej decyzji wiadomo, każda z nas będzie karmić jak uzna za stosowne, my z mężem zdecydowaliśmy, że będzie tak a nie inaczej. nie ma co kopii kruszyć, jesteśmy dorośli. co do tych kontroli krocza, to 10 lat temu w godzinach obchodu jeszcze przed odwiedzinami, chodził lekarz od łóżka do łóżka i po prostu kazał podwinąć koszulę i pokazać krocze, (nie można było mieć majtek) odbywało się to w obecności personelu obecnego na obchodzie i innych pacjentek. nie wiem czy teraz też tak jest. podobno jest dodatkowo badanie na fotelu ginekologicznym na 2 dzień po porodzie bez znaczenia czy poród był naturalny czy cc. co do tego nacinania to tego obawiam się najbardziej, a raczej tego żeby mnie dobrze zszyli, za pierwszym razem było ok, blizna prawie niewidoczna. dr pacułt się przyłożył. nie wiem co gorsze pęknięcie naturalne czy nacięcie, oba i tak bez znieczulenia. mam tylko nadzieję że po pęknięciu też szyją. W każdym razie nic przyjemnego.

Mia - jak już kiedyś wspominałam, też miałam rodzić w L-cy, bo jestem z Jawora, ale w ostatniej chwili zdecydowałam się na Świdnicę. No i w Świdnicy obchód był zawsze koło 8 rano. Najpierw pediatrzy z pielęgniarkami do dzieciaczków. Dzieci były zawsze rozbierane, obsłuchiwane i oglądane z każdej strony. Później przychodzili ginekolodzy i położne (ok. 10 osób), ordynator podchodził do każdej z nas, pytał jak się czuję i kazał się kłaść na płasko i przez koszulę dotykał brzucha (sprawdzał czy macica się obkurcza i czy brzuch nie jest twardy. Jeśli coś było nie tak to lekarz zlecał jakieś badania itp.

W Świdnicy jest odremontowany oddział położniczy, pokoje 3-osobowe, każdy z łazienką. A pokoje jednoosobowe są bezpłatne i tak samo poród rodzinny. W dniu porodu mąż był ze mną całe 16 godzin, bo tyle to trwało i nikt mu nic nie powiedział. Ja osobiście cieszę się, że leżałam z 2 dziewczynami na sali, bo zawsze można było też się coś od nich dowiedzieć. No i z jedną utrzymuję cały czas kontakt. Często się spotykamy, dziewczynki są z jednego dnia i mają ze sobą kontakt, nasi mężowe też się zakolegowali.

dziekuje Wam za odpowiedzi teraz czekam aż wypowie sie któras z Pieknych Kobietek która rodziła w L-cy i wie jak tu to dokladnie wyglada.. co do lezenia bez majtek to pewnie nie kazdy moze bo czasami krew tak mocno leci ze nie ma ja lezec bez..

a no i wlasnie jak to jest w L-cy z lazienkami sa na korytarzu czy w salach? tzn nie wiem czy to razem czy nie ale toaleta i prysznic razem czy nie?

To ja odpowiem! Łazienek jest kilka na korytarzu i mimo że jak rodziłam to było przepełnienie zawsze była któraś wolna ;) Są ładne,prysznic,brodzik,kotara,kibelek jest też ;) i umywalka.Sprzątane na bieżąco :) Co do badań na obchodach!Absolutnie nikt przy innych pacjentkach pod koszulę ci nie zagląda.Od tego jest zabiegowy ;) Obchód wygląda tak: dr mówi "Jak się pani czuje?" Ty: "Dobrze" a on "To dobrze" i idzie :) Ale zawsze też można spytać lub zagadnąć ;) Ja po porodzie byłam badana w dniu wypisu.Jeeeeeeeeeny jak ja sie bałam że będzie boleć,że coś tam ruszą...Nic z tych rzeczy!Lekarz obejrzał tylko"pole walki" dotykając palcem tylko "na zewnątrz" i tyle.Dopiero w srodku bada gin po połogu ;)

udalo mi sie kupic od kolezanki podgrzewacz do butelek i jestem happy bo za 20zł:) a moja kolezanka rodzila 5 miesioecy temu i mowi ze teraz tak biednie w szpitalu ze szok.. totalnie wszytsko trzeba miec swoje nawet papier toaletowy a ona miala cesare wiec nawet na opatrunek swoje rzeczy trzeba miec... ja mam termin na 1wrzesnia wiec mam jescze troche czasu ale jak tak czytam co tzreba miec teraz w szpitalu naszym legnickim to rece mi opadaja ale no nic damy rade :)

o wlasnie dziewczynki pochwale sie wam wybralam juz imiona jesli bede miala synka to nazwe go Tomasz tomaszek bardzo mi sie podoba a jesli dziewczynka to chyba Hania co o tym myslicie nie sa osmieszajace jakies te imiona?? buziaki

p.s jak rodzilam corcie 10 lat temu co prawda bylam strasznie mloda mialam 16 lat teraz corcia ma 10 to wszytsko szpital dawal nawet na dowidzenia dostalam pamietam pampersy te co byly przeznaczone dla Patrycje ,mojej corci a teraz to wszytsko same musimy miec...masakra to juz moja trzecia dzidzia bedzie i ciagle doznaje szoku co sie dzieje w tym wojewodzkim niebieskim naszym zamiast byc lepiej to sie pogarasza

hehe dziekuje Kaia uspokoiłas mnie :) widzisz co szpital to inna praktyka, wiec całe szczescie ze dopiero przy wypisie mnie zobaczy :) znaczy sie wszystko co ponizej pasa :)) co do papieru to dobrze ze powiedziałas Gosiu :) bo lepiej byc z papierem niz bez :)) ja wezme wszystko swoje spakuje sie jak na wojne :))hehe dobrze ze to az-tylko 3 dni :) co do imion to ciezko sie o tym dyskutuje jak widze na innych forach to krew mnie zalewa jak jedni krytykuja drugich poprostu zal mi tych ludzi.. kazdy daje dziecku na imie tak jak uwaza. Tomasz-Tomaszek- Tomcio :)) bardzo ładne :) Hania mi sie troszke mniej podoba, ale ważne że Ty tak wybrałas :)) ja ciagle rozmyslam nad imionami..w poniedzialek bede wiedziala czy to chlopczyk czy dziewczynka moze wtedy bedzie mi latwiej wybrac tyle ich mam ze nie wiem :))

ja ogolnie slyszalam ze w L-cy srednio pod tym wzgledem sa braki itp, na wszystkim oszczedzaja..szkoda bo tak to atmosfera bylaby inna. Moja siotra a mam dwie :) jak rodzila synka to porod odbierala polozna sama, dopiero pozniej przyszedl lekarz :) jak bylo po wszystkim i mowi ze super psychicznie ze byla tylko ona :) a lekarz na zawolanie ale ze nie byl potrzebny to przyszedl jak dzidzius byl juz na swiecie :) a przy pierwszym porodzie miała chyba z 4-5 osob polozne lekarz , i mowi ze bardziej ja to denerowalo ze kazdy z nich cos gada niz pomagalo, ciekawe czy tu jest jakis schemat-stereotyp działania czy jak wyjdzie tak wyjdzie :)

ja wlasnie juz mam wolne od tego miesiaca, prace obroniłam 2 tygodnie temu a teraz troszke odpoczynku zeby cisnienie mi nie podskoczylo bardziej..Gosiu a jak u Ciebie z rozstępami? na kiedy masz termin porodu ? ja w piatek ide na 4d :)

w poniedziałek :) ale piekna pogoda nie ma co :) teraz planuje kupno poscieli do lozeczka( jeszcze poszewek nie) butelki nowa taka znalazłam co mierzy temperature Tommy Tipee czy jakos tak :) kocyk taki włochaty :) no i jak zwykle pewnie wynajde cos :) wozek moze za miesiac kupie wrescie :)bo narazie czeka mnie przeprowadzka wiec nie chce kupic :)

to prawda wszystko swoje trzeba mieć. pamiętajcie o sztućcach i szklance. my jutro z Antosiem do Wrocka do kliniki jedziemy.

no to najwidoczniej dużo się zmieniło z jednej strony na lepsze, bo jak ja rodziłam to obchód odbywał się tak jak napisałam wcześniej, a łazienki były tragiczne, a z drugiej strony na gorsze bo nawet pieluch jednorazowych nie dają. cóż w takich czasach przyszło nam żyć, zapewne każda z nas będzie miała inne doświadczenia po swoim porodzie. co do imion to ja od początku byłam zdecydowana, że będzie podwójne jak przy pierwszym dziecku, gdyby był syn to konstanty maksym, ale na szczęście okazało się że dziewczynka więc maria lena lub na odwrót. sama dałabym hania ale sąsiedzi już mają małą hanię, co do chłopca to tomek rzadko się teraz spotyka więc może to i dobry pomysł, przynajmniej nie będzie oklepane. w sumie to która z nas rodzi najszybciej? bo ja mam wstępnie termin na 11 września. będziemy się po kolei wymieniać doświadczeniami.

Kasiu a cos sie z Maluszkiem dzieje ze do kliniki jedziesz? ja tam nie wiem ile osob przy porodzie jest w L-cy to ktos kto tu rodził moze sie wypowiedziec :) o rany.. sztuce..heh to juz hit :) ja i tak męża zatrudnie zeby mi jedzonko przynosił, bo ja jem cos tam a innego nie zjem tak juz mam, jak sie karmi piesia troszke nie mozna o tym musze poczytac bo nie wiem za duzo Maja88 jest juz po terminie czekamy na szczesliwe rozwiazanie wiec Ona jest jako pierwsza :)) a pozniej chyba Ty Aniu :) 2-3 poczatek grudnia wiec zima :)) heh mam nadzieje ze farelki nie bede musiala brac zeby dogrzewac w szpitalu jak nic nie ma :) a w salach sa tv? czy kompletna cisza i spokoj?

2-3 grudnia to ja :) prawie na mikołaja jak dobrze bedzie :)) a moze wczesniej kto wie :))

jutro napisze co i jak

ja rodziłam w legnicy bo tu mieszkam, w ciąży nie było żadnych komplikacji więc nie było sensu porywać się na wrocław. mam nadzieję, że teraz też tak będzie pomimo, że nie mieszkam już w legnicy ale mam tu mamę więc przeniosę się do niej kilka dni przed jeżeli doczekam. nie ma w legnickim szpitalu żadnej reguły, jak ja rodziłam był lekarz i 2 położne, szybko, sprawnie i na temat główna część porodu 20 minut, potem szycie itp. godzinę odczekałam po porodzie i na salę. byłam sama bo dopiero tego dnia ruszyła fala porodów i się zaczęło - jedna po drugiej siostry się śmiały, że się wakacyjne dzieci rodzą. natomiast moja znajoma rodziła i miała studentów przy porodzie. mam nadzieję, że można się na coś takiego nie zgodzić. 2 koleżanki miały cc w tym samym czasie, jedna bez stresu w koszuli podwiniętej nad brzuch, wszystko spokojnie i bez stresu a druga nago z cewnikiem i kroplówką w garści paradowała z fotela na łóżko. trzeba mieć po prostu szczęście. nasłuchałam się wielu opinii i chciałam rodzić z mężem ale może się okazać, że go nie będzie i niestety będę sama.

na studentow w Legnicy? we Wroclawiu wiem ze sie zdarzaja ale tu nie slyszalam, oczywiscie masz prawo sie nie zgodzic, bo jest to regulowane prawnie i jak mimo ze nie chcesz beda to po kieszeniach pojdzie im duzo wiecej niz to warte, tylko musi byc swiadek Nigdy bym sie na cos takiego nie zgodziła bo niby dlaczego mam byc pokazowka jakas jak ktoras sie kobieta godzi to ok a jak nie to nie i juz. a co do Męża moj bedzie bo pracuje na miejscu, a na porodowke nawet jak mi nie pozwola to i tak go zaciagne bo powiem ze urodze na korytarzu i juz jakos w innych szpitalach mozna tylko tu cos wymyslaja co chwila. Ja chce zeby byl bo nie bede sama i zawsze mi psychicznie bedzie lzej i to on bedzie mial sile cos powiedziec lekarzowi nie ja, nie moze mi go zabraknac. ja jeszcze bede sie mojej zadżumionej gin pytac o ta sale 1 osobowa bo byla w remoncie, ale ona mi mowiła ze po wakacjach NIBY sie mniej dzieci rodzi i ze w listopadzie i grudniu potrafi byc pusto no nie wiem..

bo ta 1-osobowa to elegancja francja byla, a co do piero po remoncie :)) spokoj cisza ja tak lubie dzidzia obok wanna przy Tobie, karmisz spokojnie, jesz i odpoczywasz komfortowo :)