Poród w Legnicy-kto rodził?

dzieki

Witam dziewczyny, jak samopoczucie w taka pogodę bo ja fatalnie pozdrawiam

Hej dziewczyny. Mam pytanko do tych, które mają już dzieciaczki, zwłaszcza te większe. Mam nadzieję, że mi odpiszecie, bo dawno Was tu nie było. Chodzi o to, że na początku prałam mojej Oli rzeczy w Jelpie, a od niedawna w Loveli. Kiedy mogę przejść na normalny proszek (używam Persila)? Kiedy Wy zaczęłyście wprowadzać swój proszek do ubranek dziecka i jak?

Kasieńko ja to jestem mamą już bardzo dużego dziecka i powiem szczerze, że tylko przez pierwszy miesiąc prałam w specjalnym proszku natomiast później używałam albo persila albo bryzy nie miało to znaczenia mój syn nie miał uczulenia i wszystko było ok. Teraz też tak planuje jak już będę miała swoje maleństwo. Pozdrawiam serdecznie

Kasieńko- mój mały ma 8 miesiecy i nadal piorę w loveli ze względu na jego atopowe zapalenie skóry ale myślę żeby spróbowac prac w normalnym proszku i zobaczę jak zareaguje Szarlotka jak tam kolki?

kasienka-- a ja w ogóle nie prałam rzeczy dla dziecka w specjalnych proszkach ,od razu w Persilu albo Arielu.U mnie to się sprawdziło.Myślę,że możesz już spróbować wyprać rzeczy dziecka w normalnym proszku . Ale pogodę mamy co?? mi póki co odpowiada ,chociaż wyjść z domu z dzieckiem się nie da ,ale wolę to niż straszliwe upał ,bo wtedy też się wyjść nie da. A ciekawe co z Mią ,milczy już jakiś czas...

ja prałam w loveli prawie 2 lata i teraz też mam lovelę. po prostu lubię ten zapach, miło mi się kojarzy. pogoda beznadziejna zwłaszcza jak trzeba wyjść z psem albo po auto do garażu. może jutro będzie lepiej.

Dzięki dziewczyny za odpowiedz. Moja Oliśka już ma prawie 11 m-cy. Właśnie tak się przymierzam do prania w naszym proszku i chyba pomalutku zacznę. Trzymajcie się!!!! A Mia chyba na wakacje wyjechała...

Ze tak powiem KUXWA te kolki nie mają końca!!!! Pediatra kazała mi wprowadzać jedzonko i kurde nie jest to takie proste, bo mój mały ma wysypkę na buzi i jak ja mam cholera odróżnić czy to już uczulenie no koszmar mały, ale próbuje od jabłuszka z gerbera . Małemu strasznie smakuje robi taką smutno minkę jak odchodzę :P Z proszkiem to zależy od maleństwa, ja będę musiała prać w dziecinnym długo, bo nie wiadomo na co ma uczulenie. Pogoda - fakt do du..., dziś wyszłam z rana i strasznie wiało, małemu w gondoli nie przeszkadzało, ale mamusia zmarzła.... Mój mały zaczął się śmiać w głos :) i wiecie co nawet nie przypuszczałam, że będę taka dumna i szczęśliwa!!!!Normalnie najlepsza muzyka dla ucha!!!!!

szarlotka to prawda piękna muzyka. spróbuj ten bobotic butelke browna masz

Ja dopiero wrocilam z wakacji.. troszke z opozieniem ale Kasiu wiem że sobie poradzisz jestes silna! heh tu pogoda taka ze boki zrywac :) mam nadzieje ze sie cos wyklaruje chce zeby 13 sierpnia jak bede szla na wesele było tak chłodno jak teraz ale zeby nie padalo, bo inaczej bedzie mi ciezko :) bylam wyniki zrobic w poniedzialek odbiore i 2-go sierpnia do gina.. hercun na wakacjach a ja bez opisu dzidzi ale ponoc do 29-tego lipca. co do 1-osobowych to jest tak ze moga Cie tam polozyc jak nie bedzi e miejsc tak powiedziala kolezanka ktorej siostra pracuje w szpitalu, i tyle na ten temat.. w sumie szkoda bo powinien byc wybór na piersiach po boku robia mi sie powoli rozstepy.. jejku nie wiem co wykombinowac chyba kupie krem do ujedrniania biustu czy cos..

Witam babeczki ;) Kasiu to okropne uczucie i mam nadzieję, że szybko o nim zapomnisz. Jesteśmy z Tobą! Mia chyba Ty pytałaś o laktator, mogę się wypowiedzieć w sprawie ręcznego, bo mam z aventa. Jak dla mnie rewelacja, bo ja miałam nawał pokarmu. Teraz koleżanka korzystała z niego, kiedy jej malutka musiała być 3 dni na mleku modyfikowanym i też była zadowolona. O elektrycznym słyszałam, że trzeba uważać, bo może powodować nawet naderwanie sutków. Ale nie wiem ile w tym prawdy. Kasieńka mój Szymek ma 3,5 roku i muszę nadal prać w dziecięcym proszku, bo każda próba wprowdzenia "dorosłego" kończyła się wysypką. Nadal jednak próbuję co jakiś czas prać pół na pół z naszym proszekiem i obserwuję. Radzę wyprać ubranka wtedy, gdy nie podajesz czegoś nowego do jedzenia maluszkowi. Mój brzuszek zaczął już twardnieć, gdy przesadzam z wysiłkiem, a poza tym potwornie boli mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym. Nawet jak byłam na usg i musiałam leżeć pół godziny na wznak, to myślałam, że się nie podniosę. A lekarz śmiał się ze mnie pytając, co będzie przy piątym dziecku? Hehehehehe dowcipniś :D

Szarlotka a próbowałaś może Infacol? Koleżanka też miała taki problem z malutką i w końcu porównała składy tych wszystkich "cudeniek" na kolki. Okazało się, że wszystkie mają taki sam skład oprócz infacolu. Nie pamiętam dokładnie jaką substancję zawiera dodatkowo (albo więcej od innych specyfików), ale tylko ten sie sprawdził w jej przypadku. U nas pomógł Espumisan.

Infacol ma w swoim składzie simeticon i najwięcej jego jest w lefaxie z niemiec i z niego korzystam, do tego mam debridat i to już jest największe działo na kolki i pomaga - owszem, już sypiam :P, ale kolki przychodzą niespodziewanie o każdej porze dnia lub nocy. W porównaniu z tym co miałam to jest super. Tylko, że miałam cichą nadzieję ze po skończeniu 3 mc przejdą i dupa.... A ja miałam elektryczny laktator z medeli i dzięki niemu moje dziecię choć trochę mleka wypiło!!!

Infacol ma w swoim składzie simeticon i najwięcej jego jest w lefaxie z niemiec i z niego korzystam, do tego mam debridat i to już jest największe działo na kolki i pomaga - owszem, już sypiam :P, ale kolki przychodzą niespodziewanie o każdej porze dnia lub nocy. W porównaniu z tym co miałam to jest super. Tylko, że miałam cichą nadzieję ze po skończeniu 3 mc przejdą i dupa.... A ja miałam elektryczny laktator z medeli i dzięki niemu moje dziecię choć trochę mleka wypiło!!!

no niestety rozstępów nie da sie uniknąć jeżeli ma sie do nich skłonność, mi przy pierwszej ciąży zrobiło się mnóstwo w dolnej części brzucha, kilka nad pępkiem i trochę na piersiach. Nic z nimi nie robiłam bo nie miałam pewności czy będę miała jeszcze dzieci. Teraz już wiem ze na Marysi się zakończy i przeszukuję strony internetowe bo mam zamiar zrobić sobie dermabrazję laserową bo nie jest tak drastyczna jak plastyka brzucha i podobnie skuteczna. Mam nadzieję że z wagą pozbieram się do końca roku a na wiosnę znajdę jakiś przyzwoity salon kosmetyczny.

oj Aneczko jak Ci się uda pozbyć rozstępów to proszę podziel się wrażeniami bo chętnie skorzystam tez mam po pierwszej ciąży.

wrażenia na pewno nie będą pozytywne jeżeli chodzi o zabieg, a w 100 % na pewno w momencie płacenia ale będę walczyć w końcu urodzenie dziecka nie musi powodować godzenia się z rozstępami, nadmiarem kilogramów ani ogólną degradacją ciała. trzeba walczyć!!!!!

:) co do zabiegow np w laf-senie ( ale to nie ma znaczenie gdzie) przyjezdza babka zajmujaca sie medycyna estetyczna i to robi, polega to na tym iz nakłuwa rozstepy robiac zastrzyki w miejsca peknieć ( tam jest w tym środku jakis roztwór) ja chodzilam tam z przyjaciolka ona byla po ciazy, kazdy zabieg kosztował 100zł i tez jej pokazala jakies zdjecia z efektami itp co najmniej 8-10 zabiegów raz w miesiącu, jak wychodziła to była zgieta w pół i bardzo ja to bolało. do 2-3 dni po kazdym zabiegu. I po 8 zabiegach oczywiscie trzeba bylo troszke poczekac na rezultat okazało sie ze pieniadze poszły w błoto, czyli nic innego tylko troszke sie wybieliły ale to bardziej chodzi o czas niz o te nakłuwania.. wiec widziałam cos i jak.. wiosek z tego ze zabiegi nic nie daja albo nic mogą nie dać, nie wiem jak to jest z plastyka czy czyms podobnym, ja dopiero 2.08 ide do gina, juz nie moge sie doczekac oczywiscie nie samego widoku dr..( bo tego mi nie brakuje) tyle dzidziusia bym zobaczyła :) jaka miałyscie hemoglogine w 6 miesiacu? mi sie sukcesywnie zmniejsza.

Właśnie słyszałam, że te zabiegi tylko wyciągają kasę i dlatego tak mi zależy żeby Aneczka napisała jak już będzie po czy dało to efekty czy bolało no i najważniejsze ile kosztowało. Jak na razie to z tego co czytałam to jedynym skutecznym rozwiązaniem jest plastyka brzucha ale wiadomo jest to dość kosztowne i jednak to już poważny zabieg. Ale jak patrze na zdjęcia przed i po to czasem ma się ochotę zaryzykować. O dziewczyny mam jeszcze pytanko bo co prawda to tylko jakaś chyba plotka ale znajoma mi wspominała że prawdopodobnie w Legnicy jest dodatkowy 1000 zł za urodzenie dziecka z urzędu miasta czy ktoś o tym wie tak pytam bo może czegoś nie wiem. Pozdrawiam wszystkich serdecznie

najniższą hemoglobinę to miałam 10 i brałam żelazo Ascofer, po miesiącu się podniosła do 11,5

Dziewczyny gdzie w legnicy zrobię beta hcg??? Nie jestem zapisana do żadnej przychodni tutaj i nie wiem gdzie iść. Czy jak pójdę do obojętnie jakiej to zrobią? Co mam powiedzieć przy rejestracji?

Dodatkowy 1000 zł jest w przypadku, gdy ma się dochody nie przekraczające 500 parę zł na osobę w rodzinie czy jakos tak.

Dziękuję za informacje tak myślałam, że na pewno są jakieś warunki do spełnienia i to jeszcze jakie. Niestety u nas w kraju nie ma dobrego socjalu ale i tak nie można narzekać. O mam jeszcze jedno pytanie czy ktoś wie jakie dok trzeba mieć z sobą jak się idzie do szpitala, że by nie było problemow? Z góry dziękuję za odpowiedź

tam bylo pytanie o beta Hcg, ja robiłam w przychodni na libana zółty budynek, idziesz na rano od 7 są na 1 pietrze i mowisz ze chcesz wlasnie to badanie ja chyba 18zl płaciłam, wyniki po kilku dniach to tyle :) bez bólu nie boj sie :) oczywiscie badanie robiłam prywatnie ( nie zapisana nigdzie) ja mam wójka ktory jest chirurgiem plastycznym ale w Wawie tyle że on zajmuje się rekonstrukcją twarzy ciała itp. ale jak kiedys poruszylismy taki temat to faktycznie trzeba miec w strasznym stanie brzuch zeby sie na to zdecydowac bo to nie jest ani nic łatwego i bardzo długo sie goi, co innego jesli chodzi o laser, on spłyca blizny i one sie kurczą ale zawsze jakies tam bedą. mi wczoraj przyszedł krem z USA :) na rozstepy oczywiscie mozna go kupic w PL na allegro ale ja jak zwykle na ebay-u .com, a pozniej dopiero zobaczyłam . bardzo duzo osob sobie go chwali kiedys byl bardzo drogi ale teraz juz potaniał ponoc wybiela rozstepy i spłyca ja stosuje od wczoraj 3 razy dziennie po tygodniu ma byc juz widac zobaczymy marze o tym :)) jak byłam na plaży to było pełno kobietek ktore miały rozstepy nie wiem czy po ciazy czy nie ale niektore z nich miały swietne stroje góra wiazana na szyi z duzym dekoldem odsloniete plecy zakryty brzuszek, i osobno figi czy majtki jak sie opalały to odsłaniały i tyle.. moj maz mowi ze mam chorobe z tymi rozstepami ze kazdy zauwazam a ze on nie widzi :) wiec nie mowie zeby sie z nimi pogodzic ale jak sie wroci do sylwetki swojej po ciazy albo do jeszcze lepszej :) i smarowanka pelingi i ruch jakos to bedzie :) ja nawet teraz jezdze na rowerze a co :)

Mia_latinka wiesz, ze ja mam ten sam termin do ginekologa co Ty tez na 02.08. myślę, że to mój już przedostatni bo na 25.08 mam termin no i ja do czeszejko ale czytam, ze Ty pilna jesteś i już zrobiłaś badania ja idę dopiero jutro i zobaczymy czy hemoglobina mi sie poprawiła po tabletkach ostatnio tylko nieznacznie spadła wiec mam nadzieje że teraz będzie lepiej a jak u Ciebie pozdrawiam

karte ciąży, badania wszystkie ( wyniki) no i dowód osobisty. a ja odnosnie tego becikowego bo jakies sprzeczne info mam :) jak urodzę, to muszę pozniej isc do gina po porodzie tak i od niego dostaje cos na te becikowe i pozniej odrazu do mop-su czy cos jeszcze mi potrzeba i gdzies mam jeszcze isc :)? i jak dzidzius sie mi urodzi to dostaje dokument urodzenia w szpitalu tak? a pozniej ide z tym do urzedu stanu cywilnego ( tutaj mam pytanie bo ja i maz nie jestesmy tu zameldowani to jak chce zameldować dziecko na adres który mam w dowodzie to muszę jechac do tego miasta, czy tu mi wystarczy)? dziekuje za odp

dziękuję a zaświadczenia, że płaci się składki czy coś takiego też czy to można sobie darować bo wiem, że w przychodni czasem wymagają. Co do zameldowania to myślę, że trzeba będzie się pofatygować do miejsca gdzie masz zameldowanie i w tamtym urzedzie zameldować maleństwo być może teraz coś się zmieniło bo nie ma już obowiązku meldunku

masakra.. mam nadzieje ze nie trzeba i nie ma obowiazku meldunku bo w grudniu podroz z malenstwem tak daleko..eh.. nie widze tego chyba ze dopiero w styczniu to zrobie ale nie wiem ile na to czasu mam

fakt pogoda może nie dopisać jednak to grudzień ale dzidzia nie musi być obecna przy meldowaniu i nie wiem czy jest jakiś termin na to ale akt urodzenia to też chyba w tamtym urzędzie a jak się nie ma aktu to znów nie bardzo można cokolwiek zrobić więc kółko się zamyka