Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o co chodzi??!!

zauważyłem dziwną przypadłość - wygląd kobiet!

Polecane posty

Gość o co chodzi??!!

Dlaczego kobiety na siłę pokazują to co powinny zakrywać?? nie mam nic do grubych kobiet lub takich z kilkoma kg nadwagi... ale jesli widze taka kobiete w obcisłych leginsach, rurkach to mam ochote się śmiać. Jeśli ktoś ma duzy tylek, grube nogi to dlaczego na siłe chce się zbłaźnić? zamiast ubrać luźne spodnie, dopasowane do rozmiaru 40-45 to wiele kobiet stara się podążać za modą - co im kompletnie nie słuzy. Zamiast luźnych bluzek, tunik ubierają obcisłe bluzeczki - wystający brzuch, wałeczki - po co ? to samo można powiedziec o tych wychudzonych - panna jest płaska jak deska, chuda, wręcz żebra jej na klatce piersiowej wystają a na siłę chcą pokazać delolt... mają nogi jak patyki, wystające kości biodrowe a robią to samo co te z nadwagą - pokazują to co mają najgorsze... ja sie pytam po co?? czy takim problemem jest dobrac sobie jakis fajny ciuch? jak tak to moze warto sie zapytac kolezanki, eksedientki czy dobrze sie w tym wygląda? a potem laski rycza ze faceci sie z nich smieja albo je wytykaja palcami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co racja to racja :D kobiety nie potrafią się ubierać - chyba ze jaja do dyspozycji 3 tys miesięcznie na ciuchy. Jesli taka panna ma 100 miesiecznie na jakis ciuszek - to kupuje to co akurat jest modne, nie patrzac na to czy to ladnie, czy dobrze w tym wyglada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to kwestia gustu nie kasy :) znam osoby, które ubierają się świetnie, a 3000 na ciuchy nie mają i część ich ubrań pochodzi z lumpeksów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajt
bo moze w dupie maja to co sobie o nich myslisz a im sie to po prostu podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku, każdy ma swój gust i tyle. Poza tym dla mnie osoba, która nosi rozmiar 40 nie jest ani gruba, ani nie ma nadwagi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę się nie zgodzić, niestety większość nie potrafi dobrać ubrań do figury ;) Czy chuda czy gruba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co chodzi??!!
Poza tym dla mnie osoba, która nosi rozmiar 40 nie jest ani gruba, ani nie ma nadwagi to zalezy jak jej kg poszly - jesli jej brzuch wystaje a do tego nosi obcisle, za male bluzki... to wygląda po prostu źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahhahaha
optymalny jest rozmiar 36, 38 - powyżej to juz osoba z lekka nadwagą, poniżej wychudzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce zbyt często się krytykuje czyjś ubiór, to już taka nasza narodowa cecha, obgadywanie innych. ja tam nie mam problemu z ubieraniem się normalnie A propos tych które ubierają się w złe ciuchy, to może wredne koleżanki źle im doradzają, celowo aby się czasem nie wyglądało za dobrze, a ekspedientka zawsze będzie chwalić, żeby tylko sprzedać. Ja miałam sytuację, ubrałam króciutka sukienkę i do niej buty na sporym obcasie, ja czułam się w tym jak idiotka a dziewczyna ekspedientka powiedziała mi że super w tym wyglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moim skromnym zdaniem.......
w sumie zgadzam sie do wypowiedzi autora/ki, jednak co do pomocy ekspedientki w sklepie mam pewne zastrzezenia.wiekszosc powie ze ciuszek idealne lezy mimo ze jest na odwrot, robia to wylacznie po to zeby opchnac towar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 32
hahahah , a rozmiar 38/40 ? góra 38 , a dół czasem 38 , 40 zalezy jaki fason spodni albo spódniczki, to jak sklasyfikujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moim skromnym zdaniem.......
zwracam honor- autora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"optymalny jest rozmiar 36, 38 - powyżej to juz osoba z lekka nadwagą, poniżej wychudzona. " Teraz właśnie propaguje się takie rozmiary. Jeżeli ktoś jest niski i ma rozmiar 40 to faktycznie może uchodzić za grubego, tak sama jak dziewczyna mająca 180 nosi 38 to wygląda jak szkielet. Poza tym nie rozmiar a figura świadczy o niedoskonałościach. Ja i moja siostra ważymy tyle samo, z tym, że ona jest 11 cm niższa ode mnie :) Po prostu ona ma ciężkie kości, bo naprawdę jest szczuplutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahhahaha
W Polsce zbyt często się krytykuje czyjś ubiór, to już taka nasza narodowa cecha, obgadywanie innych. ja tam nie mam problemu z ubieraniem się normalnie nasza narodowa cecha? no wybacz ale jesli jakis baleron ubiera sie w leginsy panterki a do tego bluzke po młodszej siostrze to można paść na zawał ze śmiechu. Nie kazda musi sie ubierac w najlepszych splepach, moga byc nawet lumpeksy byle z głową!! i z lustrem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahhahaha
a rozmiar 38/40 ? góra 38 , a dół czasem 38 , 40 zalezy jaki fason spodni albo spódniczki, to jak sklasyfikujesz? a no tak, ze powinna coś z tyłkiem zrobić zeby i tam miec 38 i uchodzić za zgrabną a nie za taką co ma wielki tyłek. bez obrazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za granica jkazdy chodzi ubrany jak mu sie podoba i inni maja to w dupie tylko w polsce kazdy patrzy sie jak na debila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00tjm
Fakt, to jak ubierają się niektóre to aż żal patrzeć. Chudzielce wystawiają swoje kości a grubaskom wylewa się wszystko, niektóre mają takie sine aż te ciało - fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahhahaha
za granica jkazdy chodzi ubrany jak mu sie podoba i inni maja to w dupie tylko w polsce kazdy patrzy sie jak na debila... tak i kazdy wygląda jakby właśnie zwiał z cyrku :D ja wiem jak chodzą ubrane brytyjki... tak ładna, zgrabna dziewczyna, ubrana odpowiednio do swojego ciała - nie jest brytyjką - albo przyjechała zza granicy albo jest modelką. Reszta to kompletna porażka. I wiele os się z nich smieje, nie tylko polacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 32
no tak, ze powinna coś z tyłkiem zrobić zeby i tam miec 38 i uchodzić za zgrabną a nie za taką co ma wielki tyłek. bez obrazy.-ales wymyslila , czasem dziewczyna jest szczupła , ale ma tak zwana sylwetke" gruszki" , zreszta bardzo kobieca , oczywiscie przy wcieciu w talii....odpowiednim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sweet89 za granica każdy chodzi ubrany jak mu się podoba i inni maja to w dupie tylko w Polsce każdy patrzy się jak na debila... No właśnie to miałam na myśli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, że dla niektórych najważniejszym problemem na świecie jest wygląd...a tak naprawdę i tak się wszyscy zestarzeją i umrą, więc czy to jest naprawdę takie ważne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem dziewczyna jest szczupła , ale ma tak zwana sylwetke" gruszki" co nie zmienia faktu, ze zawsze mozna coś poprawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygląd dla wszystkich jest bardzo ważny, bo jak się nie wygląda jak model/ka to zaraz Cię wyśmiewają, na kafe jest tysiące takich przykładów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po co się odchudzać? Żeby innym się podobać? Żeby przestali się czepiać? :) Ja się nigdy nie odchudzałam, po prostu akceptuję siebie i ludzie też mnie akceptują. Nie jestem gruba, ale pewnie kilka osób stąd zaraz powiedziałoby gdzie i ile powinnam zrzucić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak zrobić żeby tyłek urósł i piersi, ale reszta ciała żeby została taka sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba tylko na kafe. W rzeczywistości, nawet osoby nieatrakcyjne maja przyjacół, życie towarzyskie itp...i nikt po nich nie jezdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zdecydowanie :) Tylko żal mi tych młodych dziewczyn, którym uświadamia się, że to wygląd jest najważniejszy a te się katują odchudzaniem, potem wpadają w depresje i kto wie co jeszcze :o Bo przecież rozmiar 36 jest ok, reszta jest za gruba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×