kAŻDA KOBIETA CO NIE MOŻE URODZIC DZIECKA NIE JEST W PEŁNI WARTOŚCIOWĄ KOBIETĄ

staram sie zajsc i nie ,takie stwierdzenie mnie strasznie przygnebilo bo staram sie juz 5 lat i nic...moze on ma racje

Głupi jest i tyle!!! I dodałabym że inteligencji to ten koleś nie ma za grosz!!!! Nie przejmuj się idiotą!

jasne że to prawda...odkąd mam córkę jestem mamą pełną gębą...inaczej patrzę na życie...jestem bardziej odpowiedzialna., teraz wszystko robię dla niej..ona jest sensem mego zycia. jest kochana przytula się mówi mama aja rozkwitam...boże jak ja ją kocham! dla takich chwil warto żyć! może się uda nie martw się....a może mąz powinien zbadać nasienie ....badał? jak nie to niech idzie..

nie prawda twój znajomy to dupek jestes 100 procentowa kobietą . A byłaś z tym problemem u lekarza ?

Kretyn jakiś ten twój "kolega". Ja starałam się o dzidzię 7 lat. Jestem w 14 tygodniu. Tobie też się uda!!!!!

Serrena23 Bo ją to pocieszyło :o Trochę wyczucia a nie wychodzisz z siebie byle tylko napisać jak fajnie być matką.Nie sądze by się czuła teraz dobrze z tym :o Gdybym była w takiej sytuacji jak Ty autorko to strzeliłabym w pysk takiemu pseudo koledze.

co za d...k! a co by powiedział o facecie, który nie może spłodzić syna, nie zbudował domu i nie zasadził drzewa??? po pierwsze nie ma racji, po drugie, nawet gdyby miał, jest grubo nietaktowny!

In-vitro i ciąża będzie! Może to on spermę ma słabą?

Tak mówią ci,co nie mają innego sensu w życiu,nie zrobili kariery,nie powiodło im się.. Ludzie z wyższych sfer społecznych nie myślą aż tak "reproduktywnie" :D Głowa do góry! Nie jesteśmy stworzone tylko do bycia matkami!A przecież zawsze można zaadoptować..a może wreszcie się uda.Natura jest zaskakująca;)

A ja myślę że to nie jest po prostu wartościowy facet,dlatego jego opinia nie powinna Cię w ogóle obchodzić. Pomyśl sama,która kobieta jest bardziej wartościowa: taka,która stara się o dziecko i nie może go mieć,ale gotowa jest je pokochać z całych sił- czy może taka 'pełnowartościowa' co urodzi i porzuci w koszu na śmieci, albo będzie po prostu złą matką? Liczy się tylko to,na co mamy wpływ. Może warto poszukać sobie bardziej wartościowych przyjaciół bo ten Twój "kolega" to jakiś zacofany i ograniczony jest.

No tak ale ja chce miec swoje nie adoptowane,coraz czesciej nie cieszy mnie nic juz ja chce miec dla kogos zyc a tak bez potomka czym jeste zycie nic nie warte

Pewni zostane zaraz zjechana ale ja mysle ze to prawda. Bo czym jest kobieta bez dziecka? Kideys w telewizyjnym wywiadzie pewna starszawa aktorka (sama nie ma dzicei) odpowiadajac na to pytanie powiedziala: "to takie cus ale nie wiadomo do konca co to jest" Przykre ale prawdziwe. :(

Bo czym jest kobieta bez dziecka? Kim? KOBIETA:O A niepelnowartosciowym czlowiekiem sa dla mnie matki, ktore rodza bachory i mysla, ze to je zwalnia z robienia czegos konstruktywnego w zyciu. Nienawidze zasranyuch obrzyganych matek polek, fuuuuj

jagoda, jak czytam twoje wypowiedzi to sie zastanawiam, czy bóg cie skrzywdził tylko brakiem rozumu, czy jeszcze czymś. Bo jesli jeszzce czymś, to ty bardzo nieszczęsliwa jesteś :O

przeciez prawde napisalam to o co ci chodzi.

o laluna ... mam dziecko i wcale nie uważam żeby mnie to w jakieś wartosci przyoblekło :P O naszej wartości świadczy to co mamy w głowie, nasza moralność, nasza osobowość, nasze postępki... a nie to kto był, albo kogo nie było w naszej macicy. Dziecko jest jednym z elementów życia kobiety i mężczyzny ale nie decydującym i jedynym. Bardziej bym się bała "nie korzystania z mózgu", niż "nie korzystania z macicy" . Chcesz mieć dziecko więc ci życzę spełnienia marzeń :)

a taka żulica i alkoholica, która ma kilkoro dzieci jest bardziej wartościowa od kobiety wykształconej, inteligentnej, ale nie mającej dziecka? Na szczęście skończyły sie czasy, kiedy o wartości człowieka świadczyło to, czy ma ślub i dzieci i czy żyje "po bożemu".

Tylko, że kolega nie jest kobietą i skąd on to może wiedzieć?

Serrena23, weź Ty walnij łbem w ścianę, ale tam z impetem ;] Co ma mama pełną gębą do w pełni wartościowej kobiety ? Szczerze współczuję autorce, ale na pewno nie jesteś gorsza ! i na pewno jesteś wartościowa kobietą... musisz sama zacząć siebie dobrze postrzegać, i mieć gdzieś zdanie pozostałych... Jeśli sama się nie szanujesz to nikt Cię nie poszanuje - tak mawiała moja babcia, i ma 100% racji Na pewno jesteś dojrzała emocjonalnie, choćby sama decyzja o chęci posiadania dziecka jest poważną i na pewno dobrze przemyślaną decyzją. Starasz się już tyle czasu, to też bardzo dobrze o Tobie świadczy, ale uważam, że po tylu latach starań powinnaś się wybrać na profesjonalne badania, aby wykluczyć ewentualne niezgodności np dna, a może na badaniach się okaże, ze ten Twój jest bezpłodny, i co? z tego tytułu trzeba komuś od razu ująć na wartości ? GŁUPOTA !