ile powinnam zapłacić opiekunce do 5 dzieci??

pełny etat 9 godz, 5 dni w tyg, duże miasto na Śląsku... ile zarabiają opiekunki z tego regionu?? nie zależy mi na pani pedagog, ma umieć zająć się dziećmi w wieku 3mce do 3 lat, wiekopiekunki nie ma znaczenia..

3,5-4 tys. zł

pełny etat to jest 5*8h polecam wpierw zapoznać się z kodeksem pracy praca jest odpowiedzialna, na piątkę maluchów bierze się dwie nianie stawka- ja bym 2.500 brała podpisano była niania

no tyle, aby jej sie oplacilo siedziec calymi dniami z tyloma dziecmi bardziej, niz znalezienie cieplej posadki pedagoga szkolnego (czasem moglaby miec takowa nawet na dwoch etatach w 2 szkolach). Osoba wyzej napisala dobrze - 3,5-4tys. Zwlaszcza, ze chcesz osoby z wyzszym wyksztalceniem.

ja szukam pracy na śląsku, doświadczenie mam:) w mini przedszkolu

za 2,500 to bylby czysty wysyk - toz to 5 zieci, 9 godzin!!

no tak ale autorka nie szuka pedagoga, poczytajcie sobie

Uwazam ze powinno sie takiej opiekunce zaplacic 3500 najmniej to sa pani dzieci i jesli pania stac niech pani da wiecej kobieta napewno bedzie miala z nimi ciezki kawalek chleba :)

aaaa, faktycznie, napisala, ze NIE zalezy na pani pedagog, zle przeczytalam. No wiec skoro bez wyksztalcenia to 2,500 - 3000. Tak sadze. Placisz nie tylko za ciezka prace i duza ilosc godzin, ale takze za odpowiedzialnosc, ktora taka kobieta bierze na siebie.

zależy od wieku dzieci... niemowlę powinno miec osobistą opiekę, nie widzę siebie w roli niani dla trzech 3 msc... albo 5 dwulatków... to nie dzieci autorki, autorka zapewne otwiera klubik maluchów

jeszcze jest pytanie - czy chcesz ja zatrudnic legalnie (bo tyle sie mowi o problemach z legalnym zatrudnianiem opiekunek do dzieci). Jesli nie - stawka powinna byc jeszcze wyzsza. Poniewaz pomijajac kwestie braku ubezpieczen na okres pracy (takowe moze sobie wykupic sama) - sa to lata dla niej stracone pod wzgledem emerytury (chyba, ze sama zdecyduje sie oplacac skladki, a to jest troche zabawy, zachodu i znow pieniedzy).

hehe, no to jak otwiera klub maluchow, to chyba powinna miec osoba z wyksztalceniem pedagogicznym jesli nie chce miec problemow. Tak przynajmniej sadze;)

niekoniecznie, ja bez tego wykształcenia pracowałam, tylko jako pomoc opiekunki... naprawdę jestem zainteresowana- autorko...

5 dzieci .... z wyksztalceniem czy bez hm... a czy ktos po pedagogice wydaje sie byc bardziej kompetentny i rozsadny niz np. kobieta ktora ma swoje juz dorosle... teraz wyksztalcenie moze miec kazdy wystarcza pieniadze placisz masz... i nie koniecznie jestes przykladnym madrym rozsadnym pedagogiem jesli kogos stac uwazam ze powinien dac minimum 3,500 zaznaczam to 5 dzieci a jakby mialy np 6 lat to niby mniejsza odpowiedzialnosc? chyba nie... a i nie podoba mi sie w naszym kraju ze jest wyzysk ludzi jesli Cie nie stac solidnie zaplacic to nie wynajmuj opiekunki tylko sama sie nimi zajmij osobiscie :)

tez pracowalam jako opiekunka i za 8.5h pzrez 5dni w tyg miesiecznie mialam 1000 w sredniej wielkosci miescie ale wykonywalam opieke solidnie i zetelnie :)

a ja wam pokażę zepsułaś rynek:P

A ja bym wziela 1.500-2.000 zl.Na co mi odprowadzanie skladek i legalna praca skoro emerytury malo kto dozyje

widzę, że odezwało się kilka osób, owszem chcę otworzyć legalną działalność gosp, więc opiekunka będzie zatrudniona legalnie z zusem itd.. nie musi ona mieć wykształcenia, bo dla mnei ono nie ma zanczenia, a przepisy zezwalają na zatrudnienie opiekunki nawet bez średneigo wykształcenia, wiek również nie ma znaczenia... pisałam o 5 dzieci bo ja mam 2, niemowlę i 3 latek, moja kolezanka rowneiz 2 - 3 latka i 4,5 latka, druga kolezanka niemowlę, stad wychodzi 5 dzieci :) piszecie o tych pensjach... trochę to nieracjonalne 4500.... na rękę... kto tyle zarabia?? dotychczasowe przedszkolanki jakie znam to zarabiają na rękę najwięcej 2tyś w prywatnej placówce (1 opiekunka przypada na 12 dzieic, w grupie młodszych na 6) i tyle chciałabym i mogę zapłacić za tą 5 dzieci, miasto Katowice

Alle przedszkole to zupełnie co innego... Tam zawsze są także inne osoby, które w razie czego spojrzą na dzieci, jeśli opiekunka np. wyjdzie do toalety. Poza tym przedszkolanka ma pod opieką dzieci od 3 roku życia,a a nie parę niemowląt, parę starszaków. Ja bym się nie zdecydowała na taką opiekę, 3 dzieci jako opiekunka to byłoby dla mnie maksimum, chyba, że te starsze dzieci byłyby raczej grzeczne. A poniżej 3 tysięcy na pewno nie. Bezpieczniejsza i mniej odpowiedzialna jest praca w przedszkolu.

przedszkolu bo taka ma nazwe przyjmuja dzieic od 18 mca zycia do lat 6, opiekunka ma 7-10 dzieci pod opieka i nei ma tam innych osob poza opiekunkami :) opiekunki dostaja 1700 netto :) ani ejdna nie ma wyksztalcenia pedagogicznego, w przedszkolu jets 24 dzieci i 4 opiekunki, nie piszcie juz tak ze nei mozna sobei poradzic z 5 dzieic, co maja powiedziec matki 5tki dzieci?? niankom sie w glowie przewraca od tej kasy :/ mnie nianka za 2 dzieic zazadala 1800zl :((( porazka, ciekawa ejstem gdzie by jej i za jaka prace ktokolwiek tyle zpalacil:///

jedna osoba z taką liczba dzieci to przegiecie... nie mozna tego porownywac do przedszola to calkiem inna sytuacja nie potrafie sobie tego wyobrazic jak jedna opiekunka zapanuje nad nimi naraz? nie wiem ile jest takich matek ktore maja naraz 2 niemowlakow, 2 trzylatkow i jednego 2 latka?? najlepiej to jakos rozdzielic, np. niemowlaki z jedna niania a reszta z druga? przynajmniej narazie

moja bratowa ma blizniaki 6mies, jednego 2 latka i jedna 3,5 latke :) a ja się opiekuję swoim synkiem 3 latka, swoim niemowlakiem 2mies i synem od sąsiadki 2 latkiem :) ja biorę 800zł za opiekę, ale on jest u mnie 7 godzin dziennie więc.. gdybym miała opiekować się 5tką to nie wiem ile bym chciała ale min te 2 tyś

nie wiem co w przedszkolu widzicie innego... poza tym że dzieciw jednym wieku bawią się razem i mniej uwagi wymagają, ale to samo w domu jak ide do bratowej i jej dzieci plus moje dzieci to super zabawa a my mamy czas na kawę :))

W przedszkolu łatwiej-opiekunka nie gotuje,nie dostarcza posiłków,nie wysadza-robią to pomoce przedszkolne.ponadto wszystkie dzieci o jednakowej porze idą spać etc.piątka dzieci w tak różnym wieku,to bardzo ryzykowna opieka,bałabym sie podjąć nawet za 4 tys.Musiałabym sie pokroić na kawałki,by zrobić to dobrze...o nieszczęście nie trudno.Proszę sie dobrze zastanowić.A swoją drogą 2 tys,to żenada.i 9 godzn...;-))

obserwuje ten temat i... tez mnei zastanawia co wy w tych pzredszkolach widzicie latwiejszego :/ chyba nigdy nei bylyscie w pzredszkolu bynajmniej prywatnym gdzie nie ma pomocy opiekunek :) sa opiekunki i robia wszystko daja jesc, chodza do toalety z dizecmi, pzrewijaja, usypiaja itd.. poz atym taka 5tke dzieic et zmozna nauczyc spac jednoczesnie, nie wiem jak z jedzeniem ale to nei filozofia pzreciez :) autorka nic nei pisze z eopiekunka ma gotowac, ja mailam z 7 opiekunek i zadna znich nigdy nic nei gotowala zawsze miala wszystko przygotowane, ewent tylko do mikroweli wlozyc albo czajnikz woda nastawic :) moj synek chodzil do mini zlobka gdzie pani miala 3 dzieic pod opieka i brala 500zl od dziecka, jakos w tym problemu nei widziala :) temat mnie o tyle interesuje ze chce zalozyc klub malucha w katowicach ale nie wyobrazam sobie placic opiekunce 4 tys na reke :/ po ile w tym ukladzie mialyby placic mamy tych dzieci za opieke? to jest chore... ktos pisze ze 2 tys to zenada, dla mnie zenada to jest 1300 zl pensja pzredszkolanki...

Chyba niektóre panie tutaj trochę przesadziły. Takie stawki biorą wysokiej klasy opiekunki w bogatych dzielnicach warszawskich i willowych miejscowościach podwarszawskich. Rozumiem, że 5 dzieci to dużo, ale nawet tutaj za opiekę nad 5 dzieci bardzo ciężko byłoby zażądać 4 tyś. zł. A ta mam przecież pisała, że to miasto na Śląsku. Wynagrodzenia więc są chyba troszeczkę niższe tak jak i koszty życia.

ja za opiekę nad jednym dzieckiem 8 h dziennie dostawałam 1700. za dwójkę dostaję 1500 za 5 h dziennie. za piątkę wziełabym 4000- 4500 w warszawie. na śląsku prawdop. jest mniej platna praca więc koło 3500.

ja za opiekę nad jednym dzieckiem 8 h dziennie dostawałam 1700. za dwójkę dostaję 1500 za 5 h dziennie. za piątkę wziełabym 4000- 4500 w warszawie. na śląsku prawdop. jest mniej platna praca więc koło 3500.

Myszsza napisala: "chyba nigdy nei bylyscie w pzredszkolu bynajmniej prywatnym gdzie nie ma pomocy opiekunek" - to ty chyba nie bylas w prywatym przedszkolu. Tam sa pomoce opiekunek, jest kucharka, sprzataczka. W przedszkolu jest latwiej, niz w domu. Opiekunka musi miec oczy dookola glowy. Tym bardziej, ze dzieci beda w roznym wieku. Minimalnie 3000 pln.

ja mieszkam na pomorzu miejscowosci mniejszej niz 100tysiecy osob i u nas od kazdego dziecka niania bierze 800zł czasem znajdzie sie taka co bierze 600zł mialam propozycje pracy za 1000zł miesiecznie i szukałam niani ale stwierdziłam ze nie opłaca mi sie to ponieważ zostanie mi 200zł a bede charowała cały miesiec i denerwowała sie o dziecko.mysle ze znalazłabys opiekunke za 1600zł ale byłaby to niedoswiadczona osoba bo te doswiadczone wola zajac sie jednym za 1000zł niz 5 za 1600