Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukająca rady

byłaa dziewczyna męża mści sie..

Polecane posty

Gość mastodont nieznany
tak szczerze faceci lubia gonic zajaczka..musisz byc "zwiewna",swieza,probuj nowe rzeczy w lozku,ciagle sie usmiechaj,gadaj bzdury i sie smiej.faceci to uwielbiaja..no i chwal go pod niebiosa :D:D:D:D:D:D:D tak właśnie zrób, posłuchaj tej kretynki :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie,on powinien to ukrocic.inaczej jaki ma ten zwiazek sens? faceci lubia takie nastoletnie podejscie-delikatnosc,lekka naiwnosc,smiech,mnostwo pocalunkow.wiesz o czym mowie. gotuj mu dobrze,szalej w lozku i interesuj sie jego sprawami,chwal itd...choc moze to zalezy od faceta,ty go znasz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kretynka?dobre:D slonko jest roznica miedzy inteligencja,a okazywaniem milosci.czasem trzeba troszke pograc,zeby utrzymac atmosfere:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mastodont nieznany
tak szczerze nie,on powinien to ukrocic.inaczej jaki ma ten zwiazek sens? faceci lubia takie nastoletnie podejscie-delikatnosc,lekka naiwnosc,smiech,mnostwo pocalunkow.wiesz o czym mowie. gotuj mu dobrze,szalej w lozku i interesuj sie jego sprawami,chwal itd...choc moze to zalezy od faceta,ty go znasz lepiej. czy ty sie kobieto dobrze czujesz? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mastodont nieznany
czasem trzeba troszke pograc,zeby utrzymac atmosfere ha ha ha nie podejrzewam cie o zbytnie doświadczenie z facetami po tym co piszesz :D pograć to sobie możesz na gitarze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca rady
tak szczerze rozjaśniłaś mi troche sytuację i wiem w którym kierunku mam isc.. a mam jeszcze jedno pytanie - jeśli ona znowu cos napisz jak mam sie zachowywać...olac to ze mi nie zależy czy zrobic awanture

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazalas by pisala w
innej porze? ty chyba glupia jestes. znaczy ze moze pisac ale np rano tak? zal mi ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mastodont nieznany
szukająca rady wex kobieto nie słuchaj tej idiotki, tak jak ona ci radzi to robią zakompleksione baby, które nie znają swojej wartości i płaszczą sie przed facetami, najlepiej powiadomcie mężusia tej lafiryndy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm..na pewno nie awanture.on ma czuc,ze jesli tak sie bedzie zachowywal to cie straci.powiedz wprost,ze wiesz do czego to prowadzi i tyle.a on niech mysli. to sie zdziwisz,bo jestem z moim facetem juz 4 lata i w tym roku slub.poczekaj az sama bedziesz w zwiazku,to zrozumiesz.kazdego znudzi gadka o obiedzie,rachunkach itd.trzeba tez sie troche powyglupiac,poszczypacpo pupie,powiedziec jak sexi wyglada,gdy zmywa naczynia itd:P albo co mu zrobisz wieczorem:) w lozku troche pograc jakas sytuacje:) ale kazdy jest inny,u nas to sie super sprawdza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam za ponizajace wlaczanie w ta sytuacje osoby z zewnatrz kiedy ewidentnie to mezus jest problemem.nerwy nic nie dadza,odepchniesz go tylko od siebie.ty bedziesz tym nerwusem,a ona taka slodka,piszace erotyczne sms,to go kogo wybierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mastodont nieznany
tak szczerze jeśli ten post do mnie, to raczej ty sie zdziwisz,bo ja już dawno po ślubie jestem i trochę dłużej w związku niż ty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mastodont to widac,ze pojecie o zwiazkach nie ma wlasnie:) i nerwusek niewychowany do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm..w takim razie takie baby jak ty sa dla mnie zalosne.co to maz je zdradza,a one chca wyrwac wlosy kochance.nie rozumiem takich kobie.problemow trzeba szukac w domu. i nie wierze,ze tacy jestescie powazni z mezem.tylko powazne tematy,zero gierek.tardy sex i tyle.ale ludzie sa w sumie rozni. powtorze raz jeszcze-dla mnie byloby ponizeniem zeby obcej kobiecie kazac sie odczepic od mojego meza,tak jakby on byl jakis niepelnosprawny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbgriyu
przeciez golym okiem widac ze mezulek cos kreci... Normlany facet powiedzialby ze sobie nie zyczy sms telefonow... sam by cos zrobil wtej sytuacji zeby ja od siebie odepchnac. no chyba ze taka cipa z niego a nie facet to moze, nie wiem. On ma cos za kolnierzem, musileli sie choc raz ze soba spotkac, dlatego jej sie przypomnialo o ex chlopaku. zapytalas go chociaz o to czy mial z nia kontakt nawet przez przypadek gdzies na siebie wpadli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mastodont nieznany
tak szczerze a mastodont to widac,ze pojecie o zwiazkach nie ma wlasnie i nerwusek niewychowany do tego. śmieszna dziewczyno już jesteś,żeby nie powiedzieć żałosna :O zajebisty masz ten związek jak musisz uciekać się do "gierek" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młodość przez Ciebie przemawia tak szczerze. Ale to dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wrazenie,ze mimo tego,ze jestes mezatka,to jestes ode mnie mlodsza.nie wierze,zeby ktos w moim roczniku lub starszy tak sie zachowywal i odpieral argumenty wyzwiskami. ale nie o tym temat. mloda juz nie jestem (27),ale uwazam,ze troche szalenstwa nadaje zyciu smak.po co mam grac wielka zone i ojejejku jejku jacy jestesmy powazni i dorosli,skoro mozemy zyc w usmiechu,glupich tesktach i po prostu na wesolo:) jak sa problemy to oczywiscie rozwiazujemy,jestesmy na kazde zawolanie itd,ale jak jest dobrze,to nie bede filozofowac,jak mozna sie posmiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mastodont nieznany
tak szczerze mam wrazenie,ze mimo tego,ze jestes mezatka,to jestes ode mnie mlodsza.nie wierze,zeby ktos w moim roczniku lub starszy tak sie zachowywal i odpieral argumenty wyzwiskami.ale nie o tym temat. mloda juz nie jestem (27), :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D nie moja wina,że jesteś idiotką, to moje zdanie i mam do niego prawo ty "stara" kobieto :D aha, mylne masz wrażenie co do mojego wieku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz,z takim niskiem poziomem intelektualnym dyskutowac nie bede.zyj dalej w swoim POWAZNYM zwiazku,ale na przyszlosc postaraj sie mniej obrazac ludzi.to wstyd,zeby dorosla kobieta tak sie wyrazala.zreszta domyslam sie,ze w realu juz bys taka madra nie byla. autorce zycze powodzenia!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca rady
hbgriyu ... NIE WPADLI NA SIEBIE PRZYPADKIEM BO ONA ZADZWONIŁA DO NIEGO I PROSIŁA O SPOTKANIE I PORADE (SZCZEGÓŁÓW NIE CHCE ZDRADZAĆ NA FOTUM) A MÓJ MĄZ MIAŁ SIE WYPOWIEDZIEC I DORADZIC BO PRACUJE W SŁUŻBACH MUNDUROWYCH I MA DUZE DOŚWIADCZENIE W TYCH SPRAWACH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mastodont nieznany
tak szczerze coz,z takim niskiem poziomem intelektualnym dyskutowac nie bede.zyj dalej w swoim POWAZNYM zwiazku,ale na przyszlosc postaraj sie mniej obrazac ludzi.to wstyd,zeby dorosla kobieta tak sie wyrazala.zreszta domyslam sie,ze w realu juz bys taka madra nie byla. jednak jesteś jeszcze głupsza niż mi sie wydawało :D a za kilka lat przyjdz tu założyć temat:"dlaczego on mnie zostawił, ajak wszystko dla niego robiłam?" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca rady
tak szczerze ... dziękuje za rady szczerze jestem w podobnym wieku i troche podobnie myslę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie:) bo to w sumie zalezy jakiego ma sie faceta.z dupkiem trzeba uwazac,dla madrego i dobrego robic wiele:) moj facet robi dla mnie wiecej niz ja dla niego,wiec jestem rowniez super mila i pomocna.szczesciara ze mnie,ot co:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca rady
mastodont nieznany ... a ty co byś zrobiła na moim miejscu - zostawiła męża odeszła? on obiecał zerwanie kontaktu a ja co moge zrobic ?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mastodont nieznany
moj facet robi dla mnie wiecej niz ja dla niego,wiec jestem rowniez super mila i pomocna.szczesciara ze mnie,ot co musze to hasło zapamiętać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mastodont nieznany
ąca ady na pewno bym tego nie tolerowała, tylko postawiłabym sprawe na ostrzu noża, ale wydaje mi sie,że twój mąż nie do końca jest fair w stosunku do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mastodont nieznany
*szukająca rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca rady
postawiła na ostrzu norza o konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mastodont nieznany
na ostrzu noża, czyli albo kończy tamtą znajomość i urywa kontakt z tą lafiryndą, albo do widzenia i może sobie do niej wracać; postawił cie w paskudnej sytuacji, więc niech on to odkręci i na przyszłość żadnych kontaktów z tą osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×