Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MamaLizaczka

dziewczyny czy macie czas na prasowanie dziecku i mężowi???

Polecane posty

ja przyznam że jak wyjmuję deskę to mała aż oczy w słup robi bo takie "święto" to raz na 2 miesiące. :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak córka była mała to prasowałam wszystkie jej ciuszki.Teraz ma 2 latka więc prasuje tylko to co jest bardzo wygniecione. Facetowi mojemu prasuje tylko koszule,jak idziemy gdzieś na wesele czy jakąś ''odświętną'' impreze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co z pościelami? Ja w ogóle nic nie prasuję. Szczerze powiem jak wyschnie to składam i tyle. Nie mam czasu po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie prasuje mąż. Na szczęście on to lubi robić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w ogóle nie prasuję. Wszystkie rzeczy składam na gorąco po suszeniu w suszarce bębnowej. Z resztą kupuję takie ubrania, których nie trzeba prasować a małżowi powiedziałam, że jak chce mieć wyprasowane to niech sobie wyprasuje. oczywiście nie prasuje.Problem z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sobie prasuje to co właśnie zakładam. Mój mąż nie przywiązuje do tego wagi, więc mu nie prasuję - chyba że jakieś wyjście mamy to mnie prosi o wyprasowanie koszuli. Synkowi nie ma potrzeby prasowania tych mikro ubranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś przeczytalam na blogu
taki oto tekst : "Moja koleżanka nigdy nie ma czasu bo prasuje. Ja nie prasuje bo nie mam czasu." Podpisuje się pod tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dziecko bylo male to prasowalam, teraz pranie skladam do szafek i jak cos jest potrzebne to prasuje... ale ogolnie to domowe dresy czy t-shirty nie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nie o czas chodzi ale o to ze nienawidze tego robic! Dla mnie to zło konieczne! I tylko na wyjscia prasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kamień mi spadł z serca
bo myślałam,zeja tylko takm leniem jestem,no a w sumie nie mam czasu,ale prasuję głownie dla siebie ,mezowi jak juz cos jest bardzo wymiete albo na imprezy koszulę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po tygodniowym praniu jak sie nazbiera sterta prasowania staję przy desce 2 godziny i prasuje wszystko jak leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama siebie podziwiam bo dodatkowo jeszcze pracuję,dwójka dzieci dom obiadki ale jakos daję rade,chyba sie przyzwyczaiłam ze lubie co dziennie iść do szafek i wyciągac ubrania wyprasowane a nie myśleć rano ze jeszcze muszę całej czwórce przed wyjściem prasowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest tez kwestia tego czy sie lubi czy nie,ja lubie prasować więc jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jest wiele innch rzeczy których nie nawidzę robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja prasuje wszystko co wymaga
prasowania.Posciel i scierki kuchenne tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×