Podoba mi się dziewczyna, którą znam z widzenia

Teraz, to ja już nie wiem co mam powiedzieć... Znowu może mnie olać...

Tylko nie zagaduj w stylu "Dzień dobry maleńka zaraz pokarzę Ci mego Gienka" :D

To zdecydowanie nie w moim stylu.

Ona zaczęła mailem, ja w realu. Gadaliśmy pół roku o pierdołach... Za którymś razem mnie maksymalnie zbyła. Więcej się nie odezwałem. Ale zależy mi. Kiedy przechodziła odruchowo palnąłem "hej", ona "hej" i nic więcej...

A pół roku jakoś rozmawialiśmy... ech

którego znam z widzenia, a on do mnie nie zagada nigdy :-(

Ty zagadaj

ktos cos jescze tu zechce napisac?

a do mnie zagadal, ale bylam na 'nie' sytuacja poplatana, szkoda troche

Autorze ile masz lat?

24... juz trochę ponad:) Jak to się zaczeło miałem 23

Zadziałaj,choćby po to,żeby niczego nie żałować. Jakiś czas temu byłam w podobnej sytuacji. Wyraźnie wpadłam komuś w oko. Widzieliśmy się prawie codziennie (przypadkiem w drodze do pracy) On był (chyba) zbyt nieśmiały a ja czując jak się we mnie wpatruje też czułam się onieśmielona. Od dłuższego czasu go nie widuję i bardzo żałuję, nie zrobiłam jakiegoś kroku w jego kierunku. Ale tak wyszło,wydawało mi się,że to facet powinien i takie tam ;-)

Sam już nie wiem. Gdybym ją zobaczył....

A co jeśli to jest właśnie Twoja Wielka Miłość ? :-)

Uśmiechała się wcześniej. Teraz już nie.

Może to za długo już trwa ? Może Ona czekała na jakiś ruch z Twojej strony? Wiesz ile ma lat?

Wiem. Przecież rozmawialiśmy ze sobą...

Ile ? Dlaczego jej nie zaprosiłeś gdzieś?

18-19... A skąd miałem wiedzieć, że zechce gdzieś ze mną iść?

kobieta zawsze chce:)

Pewności nie ma. Gdyby chciała, to za którąś rozmową nie dałaby mi do zrozumienia, że mam "spadać"

Wóz albo przewóz :-) Przynajmniej wiedziałbyś na czym stoisz ;-) Może Ona kogoś ma np..ale sytuacja byłaby jasna i nie zadręczał byś się teraz.

Zresztą zaprosić na kawę czy piwo zawsze można i widzisz po reakcji czy ktoś jest chętny czy nie.

Zmykam już. Dobranoc.

kurcze, tyle czasu z nia gadales, miales ja juz w zasiegu reki, pierwsze lody przelamane i nie zaprosiles na kawe czy cos?? moze ona doszla do wniosku, ze chciales tylko pogadac i nic ponadto? :o uwazam, ze powinienes cos zrobic w tej kwestii... gdyby w ogole nie byla zainteresowana, nie rozmawialaby z Toba... probuj, bo w przeciwnym razie mozesz zalowac, ze nie zrobiles wszystkiego w tej sprawie. powodzenia :)

za wcześnie się wycofałeś

Wycofałem się gdyż uznałem, że to nie ma sensu, skoro w perfidny sposób przy rozmowie mnie zbyła. Zupełnie nie wiem dlaczego zmieniła do mnie stosunek tak nagle... Coś będę musiał zrobić w tej kwestii...

a ty jak się zachowujesz do niej?

przechodziles do dziela i sie toba znudzila:P

Drogi/a Merlin Merlin Cóż... Ogólnie rzecz ujmując codziennie się witałem z uśmiechem i zagadywałem...:) Teraz po długim czasie również powiedziałem jej "Hej" ale nie bardzo stać mnie było na coś więcej