dziwna kartka meza???

wczoraj wzielo mnie na ogladanie pamiatek i natknelam sie na kartke z meza urodzin ( kiedy nie bylismy jeszcze razem) i w srodku byla dedykacja od znajomych i jednej dziewczyny "kochanemu ojcu mojego dziecka" ponoc meza z nia nic nie laczylo i to ona sie za nim uganiala ale czytajac to az mi sie cisnienie podnioslo... jestesmy 4l po slubie i mamy 2 letniego synka co o tym myslec???

skoro jestescie tyle lat po slubie i jestescie ze soba szczerzy to po prostu zapytaj......

Pokazałabym kartkę mężowi i spytała się jak się sprawy mają z tym dzieckiem :) Jeśli rzeczywiście dziecko "powstało" kiedy mnie nie było w jego zyciu nie robiłabym dymu.Ale na pewno bym miała sporo pytań -czy interesuje się tym dziekciem,czy na nie łozy,czy się spotyka .....

Nie ma sensu się tym zamartwiać. Skoro jesteście małżeństwem, napewno sie kochacie i bez problemów rozmawiacie ze sobą na każdy temat. Zapytaj go spokojnie, dlaczego tak jest napisane na tejj kartce, a napewno mąż rozwieje wszytskie Twoje wątpliwości.

sorry ale 4 lata po ślubie i nie powiedziałby ci tego ?? a może była z nim w ciąży i poroniła albo usunęła nie wiadomo nic

pokazalam i zapytalam na co on stwierdzil ze on z nia nie byl i nie sypial a ona tak bez powodu napisala?! znam ta dziewczyne i musze powiedziec ze do najpozadniejszych nie nalezy?! ale nadal jakos mi dziwnie z tym

Nie nakręcaj się.Może miała na myśli przyszłego męża,skoro za nim latała może myślała że to będzie miłość na zawsze i będzie ojcem jej dzieci.Niestety niektóre laski rozumem nie grzeszą.

zeby on mogl byc ojcem? Mi sie wydaje,ze napisala o przyszlosci.

skoro sie za nim uganiala to chodzilo jej o przyszle dziecko. pamietaj, ze maz jest Twoja jedna z najblizszych osob i nie masz powodow zeby mu nie wierzyc - wiec nie wkrecaj sobei dziwnych akcji i ciesz sie zyciem ze swoim mezem i Waszym malenstwem

tylko po cholere on to trzyma;/ mowie ze skoro mu to nie potrzebne to niech wyrzuci na co on ze to pamiatka;/ sory a jak mi ito dziecko znajdzie to co sobie pomysli za pare lat;/ zreszta mi to samej przeszkadza bo skoro nic ich nie laczylo to po kiego chuja takie pamiatki

nie ona nie ma dziecka... glupia jest to fakt zreszta i tesciowa mi mowila ze ona przychodzila do niego i siedziala na korytarzu nawet z 2 h bo on nie chcial wyjsc do niej... po czym wychodzil i ja wyganial... tylko wkurza mnie ze on sie tego nie pozbyl;/

A może trzyma ta kartkę bo nie ma nic do ukrycia? Dowodów zbrodni raczej się w domu nie trzyma ;) A czy ta dziewczyna ma dziecko? A czy w okresie kiedy jesteś ze swoim mezem ta dziewczyna się odzywała do Was?

Wiesz, rozne rzeczy ludzie trzymają z rożnych względów. Ja bym mu tego nie wyrzuciła. Nie wnikam w pamiątki męża, a on w moje.Nikt nie lubi takiej ingerencji w prywatność. A jak dziecka nie ma,to czym sie przejmujesz?

nie odzywala i jak zaczelismy byc razem to ona mi grozila tyle tylko ze ja nie wiedzialam o co jej chodzi i oczywiscie nie zostalam jej dluzna wiec sie odczepila... w tym roku wyszla za maz

pomysl sobei czy Ty nie masz dziwnych pamietek po nnych osobach. moze o niej zapomnial i tak sobie lezy, moze zostawil aby kiedys moc sie dowartosciowac - przestan sie przejmowac - wszytkie argumenty przemawiaja za tym, ze nie masz o co sie martwic - liczy sie tylko czas, od kad sie poznaliscie

I wszystko jasne :D To przynajmniej spokojnie możesz spać ze dziecka nie ma :D A niech sobie trzyma tą kartkę.Ty też masz jakieś pamiątki.A że pisze na niej cfo pisze ....cóz ;)....

ZAPYTAJ MĘŻA W PROST O CO JEJ CHODZIŁO NA TEJ KARTCE I JUŻ.

ale zwróc uwage, ze na tej kartce sa podpisane inne osoby, moze to dla nich trzyma, przez jena durna dziewczyne kartke z zyczeniami od znajomych ma wywalac??? daj spokój robisz niepotrzebne zamieszanie

pewnie macie racje:) ja ufam mezowi i wiem ze skoro tak mowi to widocznie tak jest! A ta laska byla tak napalona ze widocznie jej sie marzenia z realem pomieszaly:P a co do pamiatek to ja nie trzymam takich rzeczy w domu... niektore sa u mojej mamy ale ogolnie to nie mam takich wyznac po ktorych on moglby miec jakiekolwiek watpliwosci