proszę, przeczytajcie..

Przeczytałam tylko twój pierwszy post i powiem ci jedno. Nie jestem po niczyjej stronie, żeby nie było... Ale jak ma się tak diametralnie różniące się temperamenty, to niestety nie uda wam się ułożyć przyszłości razem. lepiej rozstać się teraz, gdy jeszcze nei macie zbyt wielu zobowiązań wobec siebie. Przykre to może, ale prawdziwe.

Nie wiem, wydaje mi sie ze pozwolilam sobie wejsc na glowe i doprowadzilam do stanu, w ktorym on wie ze bez wzgledu na to co zrobi, ja bede trwac..

i go zostaw, chyba ze chcesz do konca zgasnac glowa do gory i co z tego ze slub to twoj slub a nie gosci ty masz byc szczesliwa, nie zamartwiaj sie i postaw na jedna karte czasem tak trzeba, pozdrawiam cie cieplo, ulozy sie tylko musisz podjac konkretne decyzje :)****

kobieto daj sobie spokój z tą atrapą mężczyzny!! po ślubie i tak nic się nie zmieni a pomyśl że bedzie gorzej jak przyjda dzieci bo o seksie to możesz zapomnieć na pare miesięcy!!wywal go na zbity pysk!!!jakby mi mój tak powiedział to bym go z torbami puściła!!!

pewnie i tak od niego nie odejdziesz. Na cafe jest pelno takich dziewczyn jak ty, są nieszczęśliwe zdradzane itp a i tak trwają w tych związkach mimo ze wszyscy im tego odradzają.. ja nie mogę tego zrozumiec- facet widać ewidentnie ze cie nie szanuje, że dla niego jest tylko ważny seks a ty i tak z nim jestes. Pewnie ze facet wyczaił że wszystko może robić, mówić bo ty i tak z nim będziesz, tylko powiedz po co chcesz sie tak przy nim męczyć? cieszy cie takie traktowanie? mój facet też lubi częsty sex ale potrafi być wyrozumiały jak nie mam chęci...

jak nie będzie mogla to wiadomo co będzie robić- skakać na boki! może i ma wiele innych pozytywnych cech, ale myslę ze ten temat jest na tyle ważny, że nie dacie rady go przeskoczyc i zawsze będą przez sex kłótnie.. a po slubie na pewno będzie gorzej!

a czemu bierzesz ślub? czy to jest wazne dla ciebie? tylko w jakim sensie? ślub jest wtedy kiedy dwoje ludzi sa dopasowanych pod względem fizycznym i psychicznym, ja naprawdę współczuje temu facetowi bo jak ty nie lubisz sexu to po co ci slub? kobieto zastanów się??? dla ciebie wazne jest ta cała ceremonia a on później bedzie miał żone katoliczkę sez raz w miesiącu hahah , facet lubi spontaicznośc, zabawe a ty go poprosu nudzisz, zamiast byc jego żoną, kochanką bedziesz stawała się jak jego matką która kocha ale się z nią nie bzyka i czym prędzej bedzie swoje potrzeby zapakajał gdzie inndziej... a stwierdzenie seksochlik jest nie prawda bo każdy zdrowy mężczyzna lubi to jak i zdrowa młoda kobieta kochają się nawet codziennie po 5 razy !!!! to jest normalne wiec może masz jakieś blokady, może jesteś niedowartościowana, brak ci lipido nie wiem