cienka druga kreska ? zdjecie

kupiłam jakiś czas temu testy owulacyjne 20 szt. czekają w szufladzie:) jeszcze nie używałam. W następnym cyklu zacznę testować tylko nawet nie wiem od którego dnia powinnam zacząć przy tych moich cyklach.. Chyba tuz po miesiączce powinnam ?

o Matko okres przez pół roku ??? Chyba bym padła :/

do Przykro mi ... Bez przesady , też mi powód zeby sie z dzieckiem nie spieszyć, tzn. że poród bolesny. Tyle kobiet na świecie rodzi , jakby sie miały patrzeć na to ze poród boli to by swiat wymarl. Mozna wziać przecież znieczulenie i podobno nic nie czuć, nie wiem , bo ja rodziłam bez znieczulenia . Owszem boli , ale nie ma co rozpamiętywać tego latami.

:) A JA MIAŁAM IDENTYCZNĄ MAŁO WIDOCZNĄ KRESKĘ I TO SAMO PYTANIE:) A TERAZ KACPEREK MA TRZY LATKA:) U MNIE TO BYŁA CIĄŻA TYLE TYLKO ŻE BARDZO WCZESNA BO WEDŁUG LEKARZA OKAZAŁO SIĘ ŻĘ DNI PŁODNE WYSTĄPIŁY PÓZNIEJ A NIE W POŁOWIE CYKLU:) I TO BYŁA PRAWDA:))))))))))))))))))))))

I JESZCZE JEDNO:) JAK POSZŁAM PO TYGODNIU OD TEGO NIE PEWNEGO TESTU DO GINEKOLOGA TO BYŁO JUŻ WIDAĆ BICIE SERDUSZKA:)))))))))))

a my kochana staralismy sie 15 miesiecy.... wkoncu odpusciłam...stwierdziłam że nie chce dzidziusia , ze tylko nasza dwójka sie liczy...a tu nagle przed swietami test pozytywny :):) teraz jestem w 28 tc :) wiec dziewczyny cuda się zdarzają :) nie poddawac sie ale wyluzować i nie mysleć tak bardzo o dziecku

Wiem, że te kilka miesięcy starań to bardzo krótko. Znam pary, które starły się latami i zawsze wierzyły, że ich marzenie się spełni. To trzeba mieć silny charakter. Niby się nie nastawialiśmy na ciążę, ale to nie takie proste. Wydawało mi się, ze zajście w ciąże to prościzna. Odstawie pigułki, kilka tygodni i raz dwa będę w ciąży. A tu lipa. Jak widać myślałam baaaardzo naiwnie. Tak sobie myślę o tym jak to kiedyś uważaliśmy, by tylko nie daj Boże ciąży nie było. Jaki to był stres i przezywanie bez sensu. A gdy przyszedł odpowiedni czas i pora okazuje się, że to nie takie proste. A teraz to takie "cudowanie" (leżenie z uniesionymi nogami np) , by tylko była upragniona ciąża.Chciałabym już dostać tego cholernego okresu. A ja nawet trochę nie czuje się "okresowo"

Powiem Ci z własnego doświadczenia: Wcześniej tak jak Wy WSZYSTKO by uniknąć ciąży - bo jeszcze studia, później trzeba się urządzić, później problemy małżeńskie, później rozwód, później powrót do siebie i decyzja o Dziecku. Bardzo świadomie chcianym Dziecku. Summa sumarum: ponad 5 lat starań. Przez pierwsze 3,5 roku bez wspomagania jakiegoś szczególnego, ostatnie ponad 1 rok już w specjalistycznej klinice. Moje badania ok. Mojego M troszkę poniżej normy. W końcu doszło do decyzji o inseminacji. Odpuściliśmy już, poszliśmy na ten zabieg ot tak, bez najmniejszych nadziei i...............właśnie wówczas, gdy podeszliśmy do sprawy bez określenia upragnionego celu się udało..........a może to nasze spontaniczne (och............już wówczas tak zapomniane!) igraszki ze świadomym przyjęciem decyzji Boga (ewentualnie losu - jak tam chcesz) że nam widać rodzicielstwo nie jest pisane ..............zaskoczyło. Zaszłam w ciążę bliźniaczą:) co prawda rozwiązanie ciąży i miesiące po niej nie były na miarę tych wymarzonych, jednak...................dziś jestem przeszczęśliwą mamą Bliźniąt - Kacperka i Zuzi...............mają już 3,5 roku i są całym moim światem:) pomimo całego trudu rodzicielstwa ( o którym pojęcia nie miałam - bo mi się wychowanie takie proste i przyjemne wydawało) ............. nie wyobrażam sobie dnia bez Nich, tak bez Ich foszków, buntów i ryków jak i bez Ich uśmiechu, pełnego najczystszej miłości przytulania się, bez takich drobiazgów jak przybieganie z biednym , stłuczonym kolankiem by całus mamy je uleczył, bez codziennego szeptania do ucha "ja ciem kocham ponad zicie", i bez jeszcze miliona innych rzeczy, którymi nas Dzieci uraczają. Reasumując: jak za bardzo się chce to (prócz przypadków ze zdrowotnymi problemami) bardzo często nie wychodzi........Nie powiem Ci, się zablokujcie na chciejstwo, bo wiem że tak się nie da najzwyczajniej...... Z doświadczenia - to w pewnym momencie samo przychodzi, jednak szczerze również przyznać muszę, że - akurat u mnie - ta ciągła "musztra" w łóżku zaszkodziła.............zaszkodziła naszemu pożyciu. Teraz po 3,5 roku coś zaczyna drgać w tej kwestii, ale do tego co było przed staraniami nam jeszcze daleko......... Jakby mi się w tej "kwestii" poprawiło to już by było super idealnie:), może a jakiś czas...........

"nie wyobrażam sobie dnia bez Nich, tak bez Ich foszków, buntów i ryków jak i bez Ich uśmiechu, pełnego najczystszej miłości przytulania się, bez takich drobiazgów jak przybieganie z biednym , stłuczonym kolankiem by całus mamy je uleczył, bez codziennego szeptania do ucha "ja ciem kocham ponad zicie", i bez jeszcze miliona innych rzeczy, którymi nas Dzieci uraczają" Pięknie piszesz o swoich dzieciach :):):):):):):):):):):):):):) Faktycznie dziewczyna po przejściach z Ciebie. Gratuluję Bliźniąt:)

też mam taka samą kreske i zastanawiam sie czy moge być w ciąży czy to znów błędny wynik

moim zdaniem powinnas isc na bete i wtedy bedziesz miec 100% pewnosci ;) wyglada na ciaze skoro wyszla druga kreska ale z drugiej strony jakas taka cienka ta kreska. :O

to temat z 2010 roku :O

witam na moim tescie pojawila sie tez druga kreseczka cieniutka. miesiaczka spoznia mi sie 10 dni help co o tym sadzicie

Daj foto

lNeUIM2ZUKJKGKPWignjXQfm