Jazda angielskim samochodem w Polsce...

Wybieram sie pierwszy raz do Polski samochodem (oczywiscie zakupionym tutaj w Anglii czyli kierownica po prawej stronie). Ja bede prowadzila samochod cala droge. No i sie zastanawiam czy odczuwa sie duza roznice prowadzic samochod angielski na polskich drogach... Jestem przerazona troszki a wyjazd juz w przyszlym tygodniu. Prosze o jakies wskaowki, ktore byly by dla mnie przydatne...

pasazera i mozesz mu ufac w kwestii wyprzedzania, bo wyprzedzanie angielskim autem w polsce troche zalatuje samobojstwem :) pamietaj ze po przekroczeniu granicy polskiej masz jechac po wlasciwej stronie drogi i ty jako kierowca masz byc od strony pobocza. najlepiej sobie naklej naklejki w srodku samochodu, bo latwo sie zapomniec. osobiscie nie mam prawka ale moj maz juz pare razy jechal po zlej stronie drogi, do czasu az zobaczyl samochod z naprzeciwka :P poza tym pamietaj zeby zabrac WSZYSTKIE dokumenty, ubezpieczenie auta itp itd, bo teraz polscy policjanci sie wycwanili i pytaja o kazdy papierek

Dzieki wielkie. Z tymi naklepjkami to nie jest glupi pomysl. A pasazerem bedzie moj narzeczony wiec mam do niego zaufanie w 100%. Jedziemy wlasnie na swoj slub:) Nigdzie nam sie nie bedzie spieszyc wiec przerwy mozemy sobie robic dosyc czesto. Tylko wlasnie tn ruch prawostronny w Polsce mnie troche przeraza... Chociaz w Anglii od razu po odebraniu samochodu jezdzilam bez problemu wiec mam nadzieje ze i w Polsce sobie poradze... Oby... PS i dzieki za podpowiedz o papierach....

ja byłam juz kilka razy w pl samochodem . pamietaj o zakupie naklejek an swiatla bo bedziesz oslepiac kierowcow musisz miec trojkat i gasnice bo niemcy lubia sie czepiac,

mozesz kupic komplet w tesco lub bezposrednio w sklepie przed eurotunelem, zobaczysz jak bedziesz we francji ze jedzie sie spoko z kierownica po prawej, nie pomyl sie na rondzie !!!!

my zawsze bierzemy prom z dover do dunkierki, a potem wyjazd jest latwy - trzeba jechac za polskimi tirami :) bo inaczej mozna sie niezle pogubic poza tym wykup sobie ubezpieczenie na podroz na Europe, wiem ze AA ma taka oferte nazywa sie bodajze Europe Breakdown Cover, ale inne firmy tez powinny to miec. pamietaj Niemcy maja wysokie koszta holowania :)

Bedziemy miec nawigacje wiec mama nadzieje, ze problemow nie bedzie. O gasnicy i trojkacie pamietalam:) A zapomnialabym o ubezpieczeniu... Musze koniecznie jutro zadzwonic do mojego ubezpieczyciela bo wiem, ze a-plan insurance maja ubezpieczenie na Europe... Kurcze, naprawde sie stresuje...czy wogole podolam tak dlugiej jezdzie. O tyle dobrze, ze bedziemy robic przystanki kiedy tylko chcemy... 3majcie kciuki... PS mam nadzieje, ze na rondzie nie bede jechac w Polsce w lewo...:)

w niemczech troche nie nadazala za predkoscia jazdy. pare razy musielismy sie zatrzymac zeby do nas "dolaczyla" nie wiem co w tych niemczech tak ja spowalnialo, Francja, BElgia, HOlandia byly OK tylko te nieszczesne niemcy