Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość borderline_

mam osobowosc borderline...

Polecane posty

Gość borderline_

...i jestem z tego powodu niezmiernie dumny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nthe ła
czemu? :( pewnie masz "acting-out" i wszystkim dajesz popalić..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Baba
wypierdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nthe ła
autorze pewnie masz milion wad, a przypisywanie Twoich nieciekawych cech innym ludziom zagłusza kompleksy i nie pracujesz nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borderline_
milion to malo powiedziane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borderline_
super bpd rzadzi :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borderline_
Aniu kochana a powróżysz mi może ze schematu rozszczepienia? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a masz zdiagnozowane? ja nie heh ale czytalam duzo o tym i stwierdzilam ze ja to mam nie ide jednak do doktóra bo to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borderline_
ja mam na 100%, nie zdiagnozowane ale dobry psychiatra to diagnozuje na podstawie glebokosci patologicznych obron a ja stosuje rozszczepienie, projekcje i identyfikacje projekcyjna i generalnie obrony narcystyczne na mase w kontaktach z innymi :D tylko robie to tak ze nie kloce sie z ludzmi :D tzn jak kogos dewaluuje to w myslach a jak idealizuje to mowie o tym i kazdy mnie lubi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borderline_
no ja jestem wysmienity przyklad ze mozna swietnie sobie radzic z bpd :D po prostu uzywam rozszczepienia w taki sposob ze nikogo nie ranie i nikt po mnie by nawet nie poznal ze mam bpd :D bo po prostu to polega na tym ze ta sama osobe widzisz skrajnie dobrze albo skrajnie zle, ja jak widze skrajnie zle to i tak udaje ze widze dobrze albo chociaz normalnie :D i kazdy mnie ma za normalnego :D buhahahaha a border mam na 100% bo tyle rozszczepienia co ja stosuje to nie stosuja nawet pacjenci psychiatrykow omylkowo lub nawet slusznie zaklasyfikowani do bpd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wlasnie w chuj ranie ludzi przez to ehh to jest chore ale w sumei chuj z tym jebac to heh dla mnie jest ktos albo dobry albo nie.. nie potrafie kogos troche lubic i niestety nie umiem tego ukrywac i maja mnie za psychicznie chora ale ja to mam w rzyci:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a maja mnie za chora nie tylko dlatego ale ogolnie czasem sie mnie nawet boja jahahhahahhahahu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borderline_
najwazniejsze ze sie cieszysz ze swojej osobowosci :D ja sie tez bardzo ciesze :D a jak bedziesz miala jakies wyrzuty sumienia ze kogos zranilas czy cos to zeby to sie nie powtorzylo polecam moja metode bo naprawde dziala :D tzn uwazasz kogos za kutafona i skurwiela, ale i tak sie do niego usmiechasz i okazujesz aprobate... wbrew pozorom naprawde nic nie tracisz bo przeciez to ze na zewnatrz sie tak zachowujesz nie zmienia nic w twoim mysleniu o tym ze jest on skurwielem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nthe ła
pitolenie.. dewaluacja w bpd jest zbierzna z nienawiścią, ogromną niechęcią do jakiejś osoby.. te kilka znalezionych wad przysłania wszystko dobre, co dotychczas ta osoba w sobie miała. nie można być miłym dla kogoś, kto jest zdewaluowany, bo po prostu się NIE DA nawet mimo dobrych chęci :o:o:o te wady zbyt bardzo przeszkadzają, ta osoba wydaje się być "gorsza", więc gardzi się nią wręcz... nie masz bpd, skoro twierdzisz, ze umiesz być miły dla kogoś.. no chyba, że dewaluujesz osoby, z którymi nic Cię nie łączy - żadna bliższa więź, to wtedy takie reakcje są zupełnie normalne, że im nie gadasz, że np. krzywo łażą, albo mają małe oczy, poza tym głupio się ubierają i mają niefajny akcent, czy coś... pdolisz ich wszystkich i masz to w dupie. ciekawe ile masz lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale to taka dwulicowosc w sumie.... aczkolwiek to dziala heh ale ja mam wyjebane na to czy mnie ktos lubi czy nie wiec wiesz wole powiedziec prawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borderline_
Zdarza mi sie wielokrotnie dewualowac swoja wlasna matke albo ojca jesli nie spelni jakiejs mojej zachcianki to mysle o niej/nim ze jest calkiem zly i nie chce mi sie wiecej z matka/ojcem rozmawiac... nie widac tego na zewnatrz ale wewnatrz naprawde mysle jak typowy border a na zewnatrz? no coz, po prostu nauczylem sie nad soba panowac i nie robic pochopnie glupich rzeczy, nie tupac nogami itp... co nie zmienia faktu ze rozszczepienie jest ciagle w uzyciu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie na kogos wkurwie to mam ochote go zabic wymyslam w myslach jak go zabijam a jak ktos jest fajny w sensie ze cos mi sie w nim spodoba to go uwielbiam i moge nosic na rekach ale to dopuki mnie czyms nie wkurwi bo wtedy od razu wymyslam historyjki jak to go zabijam heh. czasem jak sie na siebie wkurwie to planuje samobojstwo albo wale sie z calej sily w glowe potem mnie boli i mysle sobei ze moze mam jakiegos krwiaka teraz i niedlugo umre. potem ide na szluga i wymyslam historyjki jak to zabijam sasiadow, ostatnio mi sie snilo ze zabil ktos moja mame a ja o tym wiedzialam ale nie chcialam nikomu powiedziec bo tata byl zly ze ogladamy tvp1 a nie tvp2. lol kocham moje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borderline_
shellerka fajna z ciebie dziewczyna :D szkoda ze u mnie w okolicy takich nie ma, same drętwe studentki pseudointelektualistki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te a skad jestes?:D szukam pokrewnej duszy ale tez tu nikogo takiego nie ma heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hee zwykle jak cos takiego powiem czasem komus to bulwers i wogle hahahah bo czasem jak sie na kogos na uczelni wkurwie to ide na szluga z kims i gadam ze mam ochote zabic tamtego kogos albo wydlubac mu oczy haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borderline_
jestem spod wawy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borderline_
szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak heh no coz wspierajmy sie na odleglosc:D a wlasnei miewasz moze jakies odjechane sny? ja wlasnei mam i to az za duzo.. heh horrorow nie ogladam tak duzo jak kiedys a mam takie sny ze masakra heheh krwawe mroczne i wogole raz mi sie snilo ze umarlam heheh zajebisty to byl sen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borderline_
ja mam zawsze sny horrory w stylu ze ktos mnie goni a ja uciekam, czesto nawet w tych snach wystepuje jako male dziecko, dlatego wiem ze to borderline i trauma z dziecinstwa i nawet wiem jaka trauma otoz byla w dziecinstwie taka sytuacja ze gonil mnie pies sasiadki i szarpal za nogawke, mama opowiada jak potem przez pare dni nie moglem dojsc do siebie i to bylo wydarzenie ktore rozwinelo moja osobowosc pograniczna, brzmi niewiarygodnie ale taka jest prawda, w ogole oprocz tego liczy sie wychowanie ze strony rodzicow jesli rodzice sa nadopiekunczy i w ogole nie zwracaja uwagi to rozwija sie narcystyczny border o duzym poczuciu wlasnej wartosci, jesli rodzice czesto bija i sie znecaja to rozwija sie taki typowy stereotypowy border o niskim poczuciu wlasnej wartosci... tzn w moim przypadku 90% czasu uwazam sie za kogos wyjatkowego a standardowy border w 10%... mechanizmy mamy te same tyle ze ci standardowi bardziej nienawidza siebie niz innych totez czesciej maja problemy w zyciu a narcystyczni tak jak ja najczesciej w ogole nie zdradzaja objawow choroby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumnei kurwa tak se teraz mysle ze tak w dziecinstwie jak bylam mala to mnie kot strasznie podrapal bo go ciagnelam za ogon a potem jakos mnie pies gonil i sie wyjebalam a potem juz nie pamietam co sie dzialo i przez to boje sie zwierzat nawet rybek a najbardziej boje sie psow ale ostatnio zaczynam je atakowac jak mnie wkurwiaja i odziwo jestem od nich silniejsza lol ja zostalam wychowana stresowo heh rodzice mnie bili w sensie ze taki kabel byl kurwa i jak sie cos zrobilo to bili heh chujowa sprawa... mam strasznie niska samoocene ehh mam momenty w zyciu jak jest ok czuje sie normalna ale to rzadko... heheh ale moje sny kocham hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×