Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olasz

Szewek w ciąży, która tak miała? Proszę o pomoc!

Polecane posty

Gość olasz

Jestem w 29 tc +6 założono mi szewek ( w 27 tc) ponieważ szyjka strasznie w szybkim czasie się skróciła i rozwarła na 1,5. Raz już poroniłam w 20 tc więc lekarze są ostrożni. Mój problem polega na tym, że od 3 tygodni leże plackiem mogę tylko do toalety mimo szewka. Słyszałam, że z szewkiem życie wygląda troszkę inaczej niż moje, stąd moje zmartwienie. Czy moja sytuacja jest aż taka zła czy to przezorność lekarzy. Jak z wami było? Proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
a zapomniałam dodać. Prawdopodobnie będę tak leżała do końca, nawet nie mogę siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie mozesz napisac szew tylko szewek? Po co tak spieszczac ? To idiotyczne. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
dla mnie to bez różnicy może być szew interesuje mnie tylko jak inne miały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
moja gin tak mówi i sama się do tego zdrobnienia przyzwyczaiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
nie załamujcie mnie żadna nie ma ani nie miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam założony szew w ciąży ale poleżałam tylko kilka dni. później mogłam funkcjonować w miarę normalnie. u Ciebie sytuacja wygląda nieco inaczej bo straciłaś wczesniej dziecko i może z obawy o powtórkę lekarz każe ci leżeć. ja uważam że to przezornośc lekarzy ale przecież dla dobra twojego i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
dzięki za podtrzymanie na duchu leżenie mnie tak nie przeraża jak to, że nie słyszałam o drugim aż tak "oszczędnym" trybem życia po szwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to ten szewek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nikt tutaj...
olasz lez jak lekarz kaze, aj lezalam 11tyg i problemu nie robilam...ronisz to dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nikt tutaj...
i podkreslam ze wspzitalu lezalalm a nie w domu i nawet myc sie musialam w lozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
oczywiście że leże już ponad 3 tygodnie ale nie w tym widzę problem zastanawiam się tylko czy moja sytuacja jest tak zła, że taki rygor, ponieważ wszyscy się dziwią, że mogę tylko leżeć (nie mogę nawet siedzieć) i to zaczęło mnie zastanawiać nie słyszałam po prostu by ktoś jeszcze tak miał dlatego chciałam usłyszeć o innych przypadkach Moje koleżanki miały oszczędny tryb życia "w zwolnionym tempie" stąd moje zmartwienie Bardzo chcę donosić mojego Tymka i zrobię wszystko by tak było tylko strasznie mnie martwi cała sytuacja dlatego szukam pocieszenia na forum ile z was tak miało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aisza1984
ja mialam zalozony szew w 21tc nie musialam lezec plackiem ale robic tez nic nie moglam nawet sprzatac... u Ciebie jest inaczej bo juz stracilas dzieciatko i lekarz jest ostrozny a ty sie nie martw tylko wytrzym wylez i urodzisz slicznego synusia wierz mi ze lepszy lekarz ktory dmucha na zimne niz taki ktory nie widzi problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
Aisza1984 -dzięki pewnie masz racje a ja właśnie potrzebuję takich wypowiedzi pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×