Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

w.i.t.c.h

pomóżcie!!

Polecane posty

mam problem, nie wiem co o tym myśleć. poznałam mężczyznę, wszystko było pięknie, rozstał się niedługo przed naszym poznaniem ze swoją wcześniejszą partnerką, nie wiem czy to jest istotne. jak już pisałam wszystko było pięknie, ostatnio rzadziej się widujemy, piszemy, ma swoje problemy. jest to spowodowane zawirowaniami w pracy jak nie praca to pomaga ojcu na budowie. mówi, że wszystko jest w porządku, że ma teraz za dużo na głowie, jest przemęczony i wie, że czasami się dziwnie zachowuje, nie pisze jak dawniej, nie widujemy się jak wcześniej, ale to się zmieni. ostatnio nie odzywał się prawie 2 dni. nie wiem co o tym myśleć czy naprawdę chodzi o nawał pracy i wszystkiego czy odsuwa się ode mnie, nasze rozmowy nie są już jak wcześniej, mówię mu co czuje, jak się czuję staram się nie robić wyrzutów, jednak on przestał mówić o swoich uczuciach, nasze rozmowy stają się bardziej sztywne. chce z nim porozmawiać jednak nie wiem kiedy się spotkamy. wiem, że rozmowa jest potrzebna taka w cztery oczy. czy faktycznie mam powody do niepokoju??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsssarinka
Niestety uważam, że masz. Zdecydowanie się od Ciebie odsunął. Musisz z nim koniecznie szczerze porozmawiać, bo po prostu szkoda Twoich nerwów i Twojego czasu. Każdy jest inny, ale wydaje mi się, ze jak mamy problemy to raczej dzielimy sie swoimi troskami z osobami bliskimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do witch
to co opisalas rzeczywiscie moze byc sygnalem, ze cos sie dzieje nie tak miedzy wami, ale na twoim miejscu zachowalabym spokoj na razie bo byc mozesz zupelnie niepotrzebnie sie nakrecic i z tego dopiero moze powstac problem, nawet jesli teraz go tak naprawde nie ma.Czasem ludzie po prostu maja jakies rzeczy ktore akurat bardziej ich zajmuja w danej chwili i moze niekoniecznie nalezy to od razu interpretowac jako spadek zainteresowania z ich strony. Moze sproboj mu okazac teraz wiecej niz zwykle uczucia, sama zadzwon, napisz jakiegos milego, ciplego smsa w ciagu dnia, tak jakbys niczego nie podejrzewala. Jesli dalej nie bedzie zmiany, to zapytaj go wprost czy nie ma jakichs problemow, czy cos go trapi, bo czujesz ze cos sie dzieje i chcialabys mu pomoc. Ale na pewno nie wymyslaj od razu czarnych scenariuszy, szczegolnie jesli nie ma go przy Tobie. Byc moze naprawde nic sie nie dzieje. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem. wczoraj z nim rozmawiałam (niestety telefonicznie) stwierdził, że on nie widzi problemu, że ma dużo na głowie i mnóstwo pracy. powiedziałam co czuje, ale, że mimo wszystko zależy mi na nim i póki co jeszcze uznaje, że to naprawdę natłok zajęć i przestaje doszukiwać się drugiego dna. dziś mam zamiar się nie odzywać, może dzień, dwa ciszy pozwoli nam obojgu wszystko przemyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×