Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miszunia

moj chlopak mial przede mna duzo partnerek

Polecane posty

Gość moj chlopak
tak chcemy wziasc cywilny w ambasadzie.. czesto o tym rozmawiamy. kto wie moze uda sie jeszcze tego lata.. wiecie ja nie mam takiej sytuacji, nie maialm tylu bylych itp dlatego nie wiem jak to wyglada z jego pkt widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ->
moj facet przyznał sie do 17 partnerek seksualnych przede mną.. mial tez wiele z ktorymi nie sypiał.. nie ciesze sie z tego, ale doceniam ze powiedzial prawde, poza tym dodał, ze wyszalał sie wystarczająco przed 30tką i ze nie szuka juz wrazen. zanim mnie poznał postanowil sie ustatkowac i zalozyc rodzinę.. tak tez sie chyba dzieje.. od 2 lat jestesmy razem, nie zdradził mnie bo wiem jakie ma zdanie na ten temat, poza tym rozmawiamy o wszystkim otwarcie. zazadałam badan.. bo ja przed nim mialam 2 kochanków, dla 1go bylam 1sza, wiec nie ma tego problemu. nie zdenerwowal sie, ani nie obruszył, powiedzial, ze nigdy nie uprawiał seksu bez gumki, nie mniej jednak zrobil badania. po jakims czasie przyznał ze to bylo madre i dojrzałe z mojej strony.. mam mieszane uczucia.. te nowosci dla mnie tez sa jemu juz znane, ale czasem udaje mi sie go zaskoczyc, mowi ze jestem z pewnoscią największą zagadką wsród jego kobiet.. mam nietuzinkowe podejscie do zycia i w ogole jestem troche z kosmosu, chyba;) najbardzej niedorzeczną rzecza jaką mi kiedys pwiedział, było stwoerdzenie ze szkoda ze nie on jest moim 1szym, bo wkurwia go, ze ktos juz mnie dotykał przed nim.. myslalam ze umre ze smiechu, sam tez sie z tego smiał i sie zamknął:) ilosc kochankow nie swiadczy o niestalosci, nie czyni cie w pozycji gorszej, albo nie sytuuje jako kolejnego etapu.. jak swiat swiatem, mezczyznom wolno wiecej.. dziewczyna z 17 kochankami bylaby dziwką.. mezczyzna jest facetem z doswiadczeniem.. ot, paradoks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bes przesadyzmuu
ja uwazam ze powinnas sie skupic na pielegnowaniu waszego zwiazku a takie myslenie tylko go rozpieprza. skup sie na terazniejszosci i przyszlosci bo przeszlosci nie zmienisz. tyle w temacie. wydawac by sie moglo, ze fajniej, jesli partnerzy sa dla siebie tymi pierwszymi, bo to dodaje takiej czystosci zwiazkowi itp. tylko potem przychodzi tzw. prawdziwe zycie, czar pryska i mezczyzna a takze kobieta zaczynaja sie zastanawiac jak to jest z innymi. ja juz nie musze bo wiem i jestem swiadom tego ze chce sie zwiazac z kims na stale i nie zalezy mi na dalszych eksperymentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona23lat
Według mnie to jest tylko przeszłość. Lepiej żeby te 9 partnerek miał przed Tobą, niż miał Cie zdrzadzać później, aby zasmakować czegoś innego. Je teraz nie mam nikogo. I poki co, nie chce mieć. Więc nie mogę się postawić w twojej sytuacji. Widzisz sam Ci powiedział ile miał wcześniej. Powiem jeszcze raz co myśle. To przeszłość. Skup się na tym co teraz i na tym co może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balsam i żołądkowa gorzka
wyr00cha Cię i zostawi jak tamte idiotki! to rasowy kretyn jest i pleps! dwaj zada tylko po ślubie najlepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 1 mój chłopak przede mną też miał dużo panienek,ale wiem , że mnie kocha... to widać po zachowaniu po 2 masz niska samoocenę, skoro z Tobą jest i go podniecasz to chyba jednak masz coś w sobie skoro jest z Tobą, a nie z inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bes przesadyzmuu
ja uwazam ze powinnas sie skupic na pielegnowaniu waszego zwiazku a takie myslenie tylko go rozpieprza. skup sie na terazniejszosci i przyszlosci bo przeszlosci nie zmienisz. tyle w temacie. wydawac by sie moglo, ze fajniej, jesli partnerzy sa dla siebie tymi pierwszymi, bo to dodaje takiej czystosci zwiazkowi itp. tylko potem przychodzi tzw. prawdziwe zycie, czar pryska i mezczyzna a takze kobieta zaczynaja sie zastanawiac jak to jest z innymi. ja juz nie musze bo wiem i jestem swiadom tego ze chce sie zwiazac z kims na stale i nie zalezy mi na dalszych eksperymentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ->
w zyciu nigdy nic nie jest czarne albo biale.. boje sie czasem tak samo jak autorka, ale czy balabym sie mniej gdybym była 2ga albo 3cia? wcale nie! nie znosze szufladkowania i porównywania, kazdy jest inny! kazdy nasz zwiazek jest inny od poprzedniego, nawet jesli my sie nie zieniamy.. Kocham mojego faceta, jestem z nim szczesliwa, daje mi tak ogromne poczucie bezpieczenstwa i stabilizacji, jakiego nie zaznałam wczesniej. ta stabilizacja moze sie wam wydawac smieszna w kontekscie jego "rozwiązłosci" ale jesli przyjęłam, ze mowi prawde i chce sie ustatkowac, ze lata szalenstw juz minęly, to czemu mialabym sie tak nie czuc? zycie toczy sie dalej, jest tylko dzis i jutro.. a to co bylo wczesniej w jakis sposób nas kształtuje, ale nie jest wyznacznikeim tego kim jestesmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli facet podaje partnerce ile mial wczesniej kobiet nie zawsze nalezy mu wierzyc ze mowi prawde. To samo sie tyczy kobiet. statnio robiono badania i wyszlo ze kobiety maja w swoim zyciu kilkukrotnie mniej partnerow niz mezczyzni co jest niemozlwie bo ilosc kobiet i mezczyz na swiecie jest mniejwiecej wyrownana. Caly paradoks polega na tym ze mezczyzni uwielbiaja zawazac ilosc partnerek, czesto mnoza przez 2 albo 3, kiedy Kobiety ilosc partnerow zanizaja i najchetniej by wwymienily ze byl tylko jeden. Pozatym faceci wymieniaja partnerki ktore "zaliczyli" lub byla chociaz sytuacja sexopodobna, kiedy kobiety wymieniaja tylko tych parterow gdzie byly zaangazowane emocjonalnie. Ja mialem dotychczas okolo 30 partnerek i swojej ukochanej o tym nie powiedzialem bo balem sie reakcji. Ona szczerze przyznala sie do 3 stalych i kilku przelotnych zwiazkow. Ja powiedzialem tylko ze troche wiecej ale nie chcialem podawac liczby bo wcale nie uwazam ze sie jest czym chwalic. Kiedys bylem jurny i ... szybko sie zakochiwalem i odkochiwalem. Z kolei rozmawialem ostatnio z ex mojegoprzyjaciela i po winku spytala sie ile Pawel mial wczesniej dziewczyn... zaskoczylo mnie to a sie spytalem o ilu wspominal, a ona ze o 20. Nie chcac zdradzic przyjaciela powiedzialem ze nie chce o tym rozmawiac bo to ich osobista sprawa, ale wiedzialem ze mocno przegial z luczba, bo chlopak jest niesmialy i mozna powiedziec ogora 3ech. Wiec dziewczyny nie wierzcie we wszystko co mowia kobiety a faceci nie wierzcie w to co mowia kobietki. A pozatym jakie to ma znaczenie ile ktos mial partnerek. Ja wole partnerke bardziej doswiadczona, przynajmnniej nie trzebajej niczego uczyc i troche sztuczek juz zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje autorce trafic na
takiego ruchacza to wstyd, choroby i same problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest tak
ze jestem dziewica a on mial seksualnych jak mowil ok 15 bo 3 byly ryzykowne wspolzycia,poprosilam go o zrobienie testu,wysmial mnie i powiedzial co ja wiem o seksie skoro nigdy nie podeszlam do inicjacji.Mowil ze wiekszosc dziewczyn byla chetna wiec udawal zwiazek a krecil z inna.Powiedzial ze nigdy mi tego nie zrobi bo jestem inna niz te dziewczyny.Zaczynam szukac innego mezczyzny lepiej uciekaj od takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest tak
najgorsze jest to ze on to nie docenia ze bylby moim pierwszym ma to w najwiekszym powazaniu,zazdroszcze Wam ze Wasi chociaz sugeruja i doceniaja fakt dziewictwa itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli jestescie bardzo dlugo i zmienil sie dla cb to nie warto rzucac go bo przeszlosc to byla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×