Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hjhjhjpopi0909

poronienie późne

Polecane posty

Gość hjhjhjpopi0909

czy któraś przez to przeszła i chciała by opisać jak to przebiegało jaka była przyczyna? ja poroniłam w 21 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojej bardzo współczuję
A co było przyczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
u mnie w 20 tc zaczęły odchodzić wody. Pojechałam do szpitala i okazało się, że mam już rozwarcie. Na drugi dzień dostałam skurczy i niestety urodziłam Konradka... Lekarze twierdzili, że nic się nie da zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurde ja jestem w 12 tygodniu
i myślałam, że zagrożenie poronieniem już minęło, a tu widać jeszcze może się to zdarzyć w każdej chwili. Kurde teraz będę się stresować do końca ciąż. Bardzo się boję :( Współczuję dziewczyny! Trzymajcie się, na pewno niedługo zajdziecie w ciążę i urodzicie zdrowe dzidziusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
Ja jestem ponownie w ciąży. jutro zaczynam 30 tc ale znów pod górkę od 26 tc mam rozwarcie i skróconą szyjkę. W 27 założyli mi szew i niestety tylko łóżko- mogę tylko do toalety. Jestem zdania, że mimo wszystko nawet jeśli ciąża przebiega prawidłowo nie należy się forsować tylko dać na luz i oczywiście mało stresu... Powodzenia dla koleżanki w 12 tc będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurde ja jestem w 12 tygodniu
Wielkie dzięki. U Ciebie też na pewno będzie dobrze, jesteś pod opieką lekarzy, no i skoro leżysz, to na pewno będzie dobrze :) Trzymam kciuki, żeby się udało, to już końcóweczka, więc najgorsze za Tobą!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjhjpopi0909
powodu konkretnego nie było serduszko bić przestało ale dziewczyny nie martwię się na zapas teraz jestem mamą rocznego synka.Ale ciężko było w czasie kolejnej tej ciąży strach był do końca aż do rozwiązania a i poród był z komplikacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
u mnie po badaniu łożyska stwierdzono zmiany zapalne w błonach co przetłumaczono mi na infekcję... niestety nie wiem jak i skąd oni sami nie wiedzieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×