Od jakiego wieku można zostawiac dziecko samo w domu?

moje ma 5 lat i zostaje samo jak idę do sklepu itd albo wieczorem jak śpi

a nie boisz się , ze wieczorem obudzi się i wystraszy się , ze jest samo w domu?

Ja mam dwoje dzieci w wieku 2 latka i 5 lat i nie zostawiam ich samych w domu. Jak mam iść na zakupy to biorę ze sobą dzieci. Wolę je mieć przy sobie niż żeby im się cos stało w domu jakby były same.

a czego się bać nic jej nie będzie jak idę do sklepu ogląda bajki gra albo maluje a jak się obudzi to włączy światło i bajkę na dvd

moim skromnym zdaniem to nieodpowiedzialne zostawiac 5 latka samemu w domu... B. głupie!

jestes bardzo niedopowiedzialna matka wiesz??? nie wiesz ze dzieci maja rozne pomysly i teraz ja zostawiasz i jest ok a kiedys p[rzyjdzie ejj do glowy pomysl ze chce zobie herbate zrobic,wezmie krzeslo i w kuchni bede probowac....moze to wydaje smieszne ale mojej kolezanki syn wlasnie dlatego tearz ma cale cialko w bliznach....dzieci sa nie przewidywalne a ty tak na luzie dziecko samo zostawiasz w domu?? a pozniej bedzie placz...nie zycze ale znam takie przypadki

5 latka samego w domu? dziewczyny powaliło was !

mój ma 11 lat i dopiero od jakiegos roku zostawiam go w domu samego jak np.jade na jakies zakupu które nie trwaja kilka godzin,dzieci są tylko dziecmi a ich pomysły.....

pamietam taka akcje, moj brat wtedy gówniarz 13 letni obiecal kuzynce ze zostanie z jej córka zanim ta wróci ze szkoly zaocznej... no i duren postanowil ok godzine przed powrotem kuzynki wyjsc sobie do kolegi.. zostawil małą, przekrecił kluczi poszedl, kuzynka wrócil za ta godzine i zastala dziecko we łzach z nożem! w reku, mała podsuneła taboret do drz\wi i walła nozem bo myslala ze tak otworzy... :( z tego co pamietam miala wtedy nie wiecej niz 4,5 lat... dzieki bogu nie pokaleczyla sie...

dziaklam w domu. Brat do szkoly rodzice do pracy. Niestety pracowac musieli. Potem mialam 6 lat. brat prowadzal do zerowki, a potem z mama kolezanki, ktora prowadzala swoja. Klucze na czerwonej sznurowce, na szyji. Nie raz siedzialam nawet do 5h sama w domu. I jakos przezylam. Ale bylam tak wychowana... A swoje dziecko sie zobaczy. Ale nie chcialabym je zostawiac na tyle czasu samego w domu.

5 latka samego...... :o co za matka.... 8,9 latka spoko bo takie dzieci w większość mają już swój rozumek ale 5 latka.....

moja w tym roku idzie do szkoły Jak ide do sklepu obok po bułki na 5 minut to ją zastawiam , bo w tym czasie nic nie wymyśli, ale na dłuzej jej nie zostawiam. Ale tak sobie przypomniałam , ze jak sama chodziłam do pierwszej klasy , to po powrocie ze szkoły byłam sama w domu i czekałam , az rodzice wrócą z pracy.

bardzo kochana mama... a co miala zrobic. Nie dac mi jesc, nie miec na buty, na ksiazki do szkoly... Brat mial 9 lat. Ale bylismy swiadomo wszystkiego. Kanapeczki w lodowce. Abym sobie nie musiala robic. Zreszta moja mam miala dobry kontak z sasiadami i mnie dogladali. Takie czasy byly nie ma co ukrywac.

Moja corka ma prawie 10 lat, i dopiero od kilku miesiecy(pol roku) zostaje sama w domu.Sa do też dosłownie 2-3 godzinki, jesli jade po synka do przedszkola, lub jak jade z malym do lekarza.Na początku zostawała na kila minut sama, mimo tego, ze córka jest juz"duża" to boje sie ja zostawiac, i nawet jak juz zostanie to czesto do niej dzwonie

miało byc 1-2 godzinki a nie 2-3 :)

A te wszystkie wypadki--> jak dzieci wypadały z Okien??? Bo jak mama wychodziła(raz po pączki na tłusty czwartek-może pamiętacie tą historię) to spały.. :o a później tragedia,płacz i cierpienie!

No ale mnie nikt nie zostawiam jak spalam. Bylam tego swiadomo. I nie raz plakalam, ze musze sama siedziec w domu. Jak bylo ladnie to szlo sie na podworko, a jak deszcz to siedzenie w domku zostalo. Myslicie, ze moja mam sie nie denerwowala. napewno, ale jak mus to mus... Ja sobie nie wyobrazam zostawic dziecka na tak dlugo, no ale my jakos szybko dojrzalismy do tego aby byc samodzielnym.

Jako dziecko często byłam zostawiana sama :( zawsze jak spałam czasami w dzień czasami wieczorem, i do dzisiaj to pamiętam jak płakałam za mamą, bałam się a byłam sama. :( To moje bardzo przykre wspomnienie z dzieciństwa. Dzisiaj jestem już po 30 (r.ż,) a nadal pamiętam ten strach i moje własne łzy. Jestem mamą, i gdy moje dziecko śpi to jestem przy nim (w domu) nie zostawiam go samego.

Moje mają 12,10, 6 i pół. Od roku wychodzę rano do pracy a oni sami się szykują, odprowadzają sześciolatkę do przedszkola i idą do szkoły, po powrocie ze szkoły też są sami. Wielkie mi halo co wymyślą w domu, bardziej się boję ich pomysłów z kolegami poza domem :] Do jakiego wieku nie pozwalacie dzieciom samym wychodzić z domu? Bo jeśli wszędzie chodzicie z dziećmi, to rozumiem,że nie możecie ich zostawić (są różne dzieci) ale jak dzieci z kolegami biegają na podwórku, to i w domu mogą już zostać - tak myślę. Moje nigdy nic głupiego nie wymyśliły, poza pomalowaniem swojego pokoju, jak kazałam im ściany umyć, bo usyfili ;P