Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karjan

Dziewczyny - czy trzymacie sie ze swoimi facetami za reke??

Polecane posty

Gość karjan

jestem z moim 4 lata. dogadujemy sie swietnie. bardzo go kocham. gdy gdzies siedzimy nie patrzymy sobie gleboko w oczy, raczej rozmawiamy, czasem zlapie mnie za reke. czasem masuje mnie po karku. czasem ja go pocaluje i to tyle. gdy idziemy razem, czy to na spacer - nigdy nie trzymamy sie za reke. raczej idziemy obok siebie, duzo rozmawiamy, smiejemy sie, moj potrafi nagle zatrzymac sie na srodku chodnika i mnie mocno pocalowac, albo np tak sie smiejemy ze idac robie mu lekki kuskance, ale nie idziemy razem trzymajac sie za reke. i kiedys idac z kolezanka i jej facetem ktorzy ciagle trzymali sie za rece a my ze swoim szlismy obok siebie normalnie kolezanka stwierdzila ze chyba sie siebie wstydzimy i ze dziwna z nas para :( mi to nigdy nie przeszkadzalo a moj nie lubi trzymac sie za reke idac, a ja nigdy nie robilam z tego problemu, a moja kolezanka twierdzi ze on chyba sie mnie wstydzi i teraz sama nie wiem jak to u was jest????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pewna
Myz moim baaaardzo sporadycznie chodzimy za reke, nie lubi on a ja chyba tez juz sie odzwyczailam i w sumie srednio lubie;/ ale czasem chodzimy ale nie ciagle bo to meczace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdziekolwiek bysmy nie
szli czy sami czy ze znajomymi zawsze sie trzymamy za reke. Chyba ze jest wąsko, ze trzeba isc gesiego albo cos niesiemy w rekach to nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karjan
no wlasnie ja po tych 4 latach tez juz sie odzwyczailam trzymania za reke i idziemy obok siebie tak normalnie, gdyby nie to, ze czesto sie dotykamy idac, albo np caluejmy sie czasem to ktos mogly stwierdzic ze dobrzy z nas znajomi :( nie przeszkadzalo mi to do momentu az kolezanka zaczela mi o tym mowic. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz koleżance, żeby się palnęła w łeb i zajęła swoim związkiem. Co za bzdura... Przecież to zależy od indywidualnych potrzeb i od wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez sie
trzymamy sie za raczke juz 10 lat :) i zamierzam tak z nim chodzic jak bedziey miec po 80 lat i bedziemy pomarszczeni jak suszone sliwki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karjan
no tak ale przez jej uwagi zaczelam zwracac uwage na inen znajome pary i kazda chodzi albo pod reke albo za reke. z drugiej strony wydaje mi sie to niewygodne tak ciagle trzymanie sie, ale z inej strony moze przynajmniej tak widac ze ktos tworzy pare. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pewna
A co to za roznica po co robic cos czego sie nie lubie pod publike? Jak ktos lubi niech chodzi, nie przejmuj sie moja kolezanka z mezem tez zawsze chodza za rece i kiedys pyta nas czemu sie nie trzymacie za raczki bo nie czuje potrzeby non stop chodzic zwiazana a nie bede nic robic bo ktos tak chce !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karjan
masz racje nie pewna nie bede zwracac uwage na zlosliwe komenatrze kolezanki. przez 4 lata mi to nie przeszkadzalo wiec i teraz nie bede nic zmieniac. po prostu chcialam znac wasze zdanie czy faktycznie to cos dziwnego. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piterekk
A ja jako facet stwierdzę tylko, że wolę kobiety, które nie wstydzą się iść za rękę i lubią to. A mam porównanie. Więc to indywidualna kwestia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pewna
Ja sie nie wstydze i czasem moge chodzic tak ale nie musze chyba non stop;/ bo to meczace troszke tym bardziej ze moj tez nie lubi i w sumie ja sie odzwyczailam i nie lubie gdyby on lubil pewnie i ja bym miala inne podejscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karjan
no wlasnie ja tez chodzilma za reke z innymi facetami. moj jest raczej typem zamknietego faceta ktory nie umie okazywac uczuc non stop i nie lubi chodzic za reke. ja sie do tego tak przyzwyczailam ze gdyby teraz mnie zlapal za reke dziwnie bym sie czula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pewna
Karjan kazdy jest inny czlowiek i zwiazki sie roznia od seibie:0 wiec robcie tak jak wam dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiecakobietkano1
No jasne:-). Na początku za paluszek a potem jak się oswoił to nie ma minuty żeby za łapkę mą nie chwycił, nawet jak siedzimy obok siebie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konwalia Czewcmowa,
To jest indywidualna sprawa każdej pary, ja np.lubie tak i jemu też pasuje. Obiektywnie patrząc to para wygląda jak kolega z koleżanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujbibpiu
koleżanka niech sie lepiej zamie swioim związkiem a nie was skłóca. widocznie twój chłopak nie ma sie czego wstydzić skoro chce tak podkreślić że ty jestes zajęta. nie przejmuj sie, całuecie sie masuje ci kark wiec jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a feeee,,,.,
moj tez tego nie lubil jak zaczelismy ze soba byc... moze dlatego ze nie byl przyzwyczajony bo bylam jego pierwszadziewczyna na powaznie.... ale teraz normalnie sie trzymamy za rece jak gdzies idziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuza91
z moim różnie. na początku praktycznie wszędzie chodziliśmy za rękę., teraz wolę chwycić go pod rękę - tak mi wygodniej. czasami sam bierze mnie za rękę albo po prostu obejmie. zauważyłam, że np. jak idziemy na spacer nad jezioro,do lasu czy gdzieś to tak idziemy za rękę, albo objęci, a gdy śmigamy coś załatwić, to rzadko się zdarza ze idziemy razem za rączke. jakbyśmy oboje o tym zapominali :P jestesmy razem 9 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karjan
sama nie wiem. nie przeszkadzalo mi to zbytnio, z drugiej strony nie chcialam go zmuszac. bo jak mozna kogos zmuszac i kazac lapac mnie za reke? no i odzwyczailam sie. wiec teraz pewnie byloby dziwne gdyby mnie wzial za reke, a z drugiej strony patrzac z boku to zapewne wygladamy jak kolega z kolezanka. a czesto mamy dni ze idziemy ulica i wpadamy w jakis dziki humor i ciagle sie podszczypujemy lub dajemy sobie kuksance. to juz zuplenie jak znajomi wygladamy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To to sie podoba
heh ja wlasnie inaczej nie umiem juz chyba z moim chodzic ..zawsze raczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilla Evangelinova
znam parę 20 lat po slubie i nadal na spacerze chodzą za rękę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karjan
:( no wlasnie czasem mi glupio bo moj niejako nie umie okazywac uczuc i czasem okazaniem dla niego milosci jest uszczypniecie mnie :O taki typ chlopaka ;) ale potrafi tez zatrzymac sie nagle i na srodku chodnika namietnie zaczac mnie calowac, ale za reke to nigdy. chyba raz czy dwa dla zartu tylko mnie zlapal :O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzimy. Za rękę, pod rękę, Mój mnie obejmuje. Ale gdy się spieszymy lub mamy ważne sprawy do załatwienia, choćby zakupy w sklepie, nie trzymamy się za ręce. Jedni lubią i mają potrzebę, inni nie. Uczucia pomiędzy dwojgiem ludzi i siły związku nie mierzy się poprzez częstotliwość trzymania się na ręce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W górę serca:-)
Jestem z mężem 7 lat po ślubie i nadal trzymamy sie za rękę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezuuu dajcie spokoj
jak sie ciesza ze sie za raczke trzymaja. znalam faceta co dzieuche nawet w kosciele przytulal - tak myslala ze zakochany w niej. a co? od paru latek bzyka inne na boku a znam faceta ktory generlanie z boku uwazany jest za gbura, swoja nie dotknie przy ludziach a wiem ze jest wierny i wpatrzony w nia jak w obrazek wiec to ze nie trzyma za reke nie znaczy ze nie kocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×