Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nananana na

skoro dał nam czas to juz koniec?

Polecane posty

Gość nananana na

blagam o odpowiedz;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
po malej klotni tak wywnioskowal,ze chyba musi odpoczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
nie znasz przypadku ze bylo dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, bo ludzie, ktorzy sie kochaja potrafia poradzic sobie z problemami, nie potrzebuja czasu na przemyslenia. Czas w 99% oznacza koniec. Moze on nawet tak o tym nie mysli ale to wyjdzie w praniu. Pozyje w samotnosci, zobaczy jakie to fajne, lepsze od klotni z Toba, od waszych problemów, stwierdzi, ze moze zaczac od nowa... itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
klocimy sie zadko, on po poprzednich zwiazkach byl nastawiony wrogo na klotnie myslal,ze odrazu bedziemy z pazurami na siebie leciec..a taka nie ejstem i mowilam mu o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
typ ryśka riedla .masakra, odradzam takich zanjomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
ktos sie wypowie jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze wredna wyjasniła ci wyczerpujaco co i jak? o co chcesz jeszcze zapytać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loretta..
A mój przyjaciel zakochany po uszy, ale brat mu kazał przystopować bo za bardzo płonął. No i odesłał ją do domu (daleko od niego). Przyjeżdżała, aż zerwała ... On chciał "odpocząć", ale nie chciał zerwać ... wręcz przeciwnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
chodzilo mi o doswiadczenia kazdego z was..Ty sie wypowiedzialas,dziekuje,czekam na inne opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
i co,nie udalo sie uratowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loretta..
Nie .. jej nie znam, ale chyba też go kochała bardzo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
i takie to wszystko jest do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loretta..
Mam wrażenie, że u nich to było nie po kolei ... i to dlatego .. Brat miał rację, bo płonęło jak stóg siana, ale trochę za późno już było ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty sie wypowiedzialas,dziekuje,czekam na inne opinie" czyżby na takie :) ? eeeee on potrzebuje czasu ale wróci do ciebie , bo tak naprawde to on jeszcze cie nie przestał kochać , tylko chce sobie pobyc trochę sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpoczac kiedys chcialam ja, on nie chcial. teraz on zerwal. i to o co?? bezsensu, popierdolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
Regres i czemu jestes taka zlosliwa co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikax
Wiesz to zależy...Na początku mojego związku też usłyszałam coś takiego-ale to był początek....Wszystko skończyło się dobrze....To zależy od człowieka-może potrzebuje kilka dni,żeby przemyśleć sobie coś,a może macie większy problem i chce odpocząć.Nie naciskaj na niego tyko a zobaczysz,że sam sie odezwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
odezwal sie .. widać ze ejst w kropce ogolnie eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
Wernika jestescie razem tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres i czemu jestes taka zlosliwa co?' złosliwy :) jak juz coś nie nie jestem ? ponowie pytanie do ciebie jakiej odpowiedzi oczekujesz ? po twojej mysli czy raczej takiej która nie da ci pocieszenia ? bo jesli po twojej myśli ma byc odp to moge ci napisac cos jeszcze jesli szukasz naprawde odpowiedzi na swoja bolaczke to wpis z godziny 20.38 jest wyczerpujacy i na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-może potrzebuje kilka dni,żeby przemyśleć sobie coś,a może macie większy problem i chce odpocząć." droga weroniko jak jest problem w zwiazku to sie go rozwiązuje a nie ucieka od niego !!!! I nie mami sie drugiej osoby że sie potrzebuje czasu tylko go sie rozwiazuje , rozmową , działaniem i czynami !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
nie chodzi mi tu wylacznie o moj zwiazek ale o doswiadczenia innych Regres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikax
tak już zaręczeni...Ale początki nie były kolorowe....Ważne,żeby nie "poniżać" się przed facetem,nie pokazywać jak bardzo nam zależy-Jesteśmy wartościowe takie jakie jesteśmy -i jak nie ten to inny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
trudno nie pokazyac jak zalezy..moj trwa 1,5 roku i raczej musialam to zrobic bo nic by z niego juz nie wyniklo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananana na
wez regres kazdy wie o co chodzi,tylko Ty nie umiesz doczytac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikax
DROGI BADZ DROGA REGRES-ZNAM WIELE PRZYPADKOW PAR-GDZIE DAWALI SOBIE "CZAS" PO CZYM WRACALI DO SIEBIE-POZNIEJ ZYCIE TAK SIE ULOZYLO,ZE SIE POBIERALI :) WSZYSTKO ZALEZY OD CZLOWIEKA,JEGO CHARAKTERU,PODEJSCIA DO WIEU SPRAW.....MOI RODZICE TEZ KIEDYS ROZSTALI SIE NA KROTKO BO COS BYLO NIE TAK A SA MALZENSTWEM DO DZIS....NIERAZ TRZEBA COS STRACIC,ZEBY COS ZROZUMIEC I DOCENIC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nanananananan albo tak jak ty czeka na odpowiedni wpis czytaj = ( zadawalający)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×