Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panna z wątpliwościami

PAŹDZIERNIK CZY KWIECIEŃ

Polecane posty

Gość panna z wątpliwościami

W jakim miesiącu lepiej wziąć ślub: w grę wchodzi ostatnia sobota kwietnia lub dwie pierwsze października. Wtedy wolna jest nasza upatrzona sala. Podawajcie plusy i minusy, pomóżcie dokonać wyboru. Liczę na Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest bez znaczenia :) ? Jesli chodzi ci o pogode to też nie wiemy jaka bedzie w kwietniu ( bo moze np padać ) ani w pazdzierniku ( bo może być już zimno bardzo ) nie sugeruj sie takze bezsensownymi zabobonami ze w miesciacu slubu musi byc litera R , bo to jest już skrzywienie umysłu ;) bardziej bym postawił na kwiecień , gdyż istnieje wieksze prawdopodobienstwo że ludzie a zwłaszcza kobiety beda miały wieksze pole do popisu odnosnie wyboru kreacji na przyjecie weselne a i ty w kosciele w kwietniu moze tak nie zmarzniesz jak by to miało byc w pazdzierniku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z wątpliwościami
mam wątpliwości, bo patrząc na pogodę ostatnich lat to kwiecień i październik są podobne pod względem pogody - mokro. W październiku czasem cieplej, ale w kwietniu roślinność budzi się do życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego najzwyklej na swiecie trzeba zaryzykowac i postawic na jakis miesiac Ja osobiscie bym brał ostatni tydzien kwietnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3majowa
Ślub miałam w maju :) Jak dla mnie wiosna jest najpiękniejszą porą roku. I miałam w ślubnej wiązance cudownie pachnące konwalie... Niestety musisz sama zdecydować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaki macie problem
jakies 8 lat temu w pazdzierniku u nas spadl snieg, dokladnie w druga sobote pazdziernika. bylam wtedy na slubie, rano sie zszokowalam i na predce wyciagalam kozaki z szafy i zimowe ciuchy. panna mloda byla sinofioletowa bo miala tylko cienki plaszczyk, a nasz kosciol nie jest ogrzewany :P w koncu jakis facet sie zlitowal i oddal jej kurtke a sam przesiedzial msze w samochodzie :) odradzam pazdziernik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem za wiosną;-) Choć widziałam cudne sesje późną jesienią. Ale wiadomo każdy ma swoje argumenty. Pogoda może być ładna i paskudna w każdym z tych miesięcy. Sami widzicie jaki był maj w tym roku a mnie się niezła pogoda trafiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z wątpliwościam
Kwiecień jest bez R, ale wiem - co ma być, to będzie. Namawiałam narzeczonego na święta wielkanocne, czyli tydzień wcześniej, ale jest nieugięty... A ostatnia sobota kwietnia to przed długim majowym weekendem, więc każdy ma wolne itp. - to plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z wątpliwościam
No właśnie, Miarko - wiele osób bierze ślub w końcu września lub przez cały październik - z wyboru, nie z konieczności. Złota polska jesień może być cudna. A np. 1 października to tak naprawdę początek jesieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3majowa
A co za znaczenie ma ta bzdurna literka "r" ?! Przecież nie od tego zależy szczęście małżeńskie, tylko od tego czy wybrało się odpowiednią osobę do wspólnego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem bez R i co póki co żyjemy wzorcowo;-) A pogoda to rzecz względna. U nas dziś miało być 23 stopnie a jest 10 i leje od wczoraj;-) chyba znowu coś się dzieje bo słychać straże. Ogólnie nie ma teraz takiego podejście że są jakieś weselne miesiące. W tym roku idziemy na dwa październikowe wesela. Tydzień po tygodniu. Mam nadzieję że pogoda dopisze. Ale na to nigdy nie ma gwarancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z wątpliwościam
Też jestem bez R i co póki co żyjemy wzorcowo - Miarko, szczerze życzę, by tak było nie tylko przez miesiąc miodowy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co za znaczenie ma ta bzdurna literka "r" ?! Przecież nie od tego zależy szczęście małżeńskie" powiedz to tysiącu kobiet które przez ten zabobon nie raz wszczynały ze swoimi facetami awantury :) Swego czasu był tutaj taki topik o tym :) Niezle sie uśmiałem na tym temacie nie mam linka niestety do niego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogody NIGDY się nie przewidzi, listopad może być ładniejszy niż sierpień. Osobiście wolałabym kwiecień... A ja np brałam ślub na początku stycznia i też było cudnie, piękny słoneczny choć bardzo mroźny dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfahfjksf
Pomiędzy kwietniem a październikiem jest pół roku różnicy. Ja wolałabym w kwietniu, nie musiałabym dodatkowo czekać pół roku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sobie teraz przypominam to też mieliśmy do wyboru październik i maj. Ale wybraliśmy maj bo był szybciej;-) i nasi świadkowie pobierają się w październiku. A dwa wesela w bliskiej rodzinie w jednym miesiącu to nic dobrego;-) ps dzięki za życzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z wątpliwościam
a nóz widelec by młody sie rozmyślił ? co nie ? - 30 kwietnia to jego pomysł:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna z wątpliwościami - był niedawno temat Kwietniówek 2010. Trzeba by je zapytać czy żałują wyboru daty;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam w październiku 2010
i nie chciałabym kwietnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiecień po ang
to April więc jest R ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrząc na pogodę z ostatnich
dwóch lat, to w październiku będzie więcej słońca niż w kwietniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z wątpliwościami
widzę więcej zwolenników kwietnia. dziękuje za odpowiedzi i czekam na nowe opinie/argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym wolała pierwszy tydzień października. w kwietniu będą jeszcze gołe drzewa, bez liści, a jak nie daj boże nie dopisze pogoda to będzie to wyglądało dość ponuro. a w październiku liście będą się mieniły wieloma kolorami i na sesji na pewno będzie to wyglądać super. widziałam takie jesienne plenery i bardzo mi się podobały :) wydaje mi się też, że w październiku będzie lepsza pogoda niż w kwietniu - takie moje obserwacje z ostatnich lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robiłem sporo ślubów w kwietniu i październiku i zdecydowanie polecam ostatni weekend kwietnia ! Większa szansa na lepsza pogodę, dłuższe dzień (będzie widno jak wyjdziecie z kościoła), a w dodatku jeżeli planujecie późniejszy plener (innego dnia) to nawet nie ma się nad czym zastanawiać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biorę ślub w październiku 2010. data została wybrana przypadkiem, bynajmniej nie kierowałam się prognozami pogody;) nie żałuję, że nie będę wychodziła za mąż w miesiącach letnich, tylko dlatego, że wtedy jest ciepło a październiku może być różnie z pogodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kwietniu będą jeszcze gołe drzewa, bez liści" ze jak ? my nie żyjemy na Antarktydzie :) Własnie w kwietniu zaczynaja kwitnać drzewa :) wiem coś o tym bo jestem alergikiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×