Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość płaczkula

Płacze bez powodu - pomocy!!

Polecane posty

Gość płaczkula

Nie wiem co sie ze mna dzieje. Nie jest mi jakos smutno, nie mam depresji, na co dzien jestem bardzo wesoła. Ale co jakis czas potrafie bez konkretnego powodu wybuchnac płaczem. Np gdy jestem zmeczona, bezsilna... niedawno spozniłam sie na pociag, uciekł mi sprzed nosa. Miałam za godzine nastepny a popłakałam sie jak bobr tak samo jak np chce sie z kims spotkac ale nic z tego nie wychodzi, albo jak cus pojdzie zle, nie moge sie z czyms uporac, cus mi nie wychodzi - nie moge nauczyc sie czego szybko. nie sa to powody jakies powazne typu choroba strata. po prostu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak czasem mam,ale u mnie to na pewno huśtawka nastrojów-potrafie śmiać się i płakać na przemian.Za to jak naprawde jestem bardzo smutna to popadam w odrętwienie i nawet nie mam siły płakać Nie wiem,co na to poradzić,chyba przywyknąć po prostu,taki już masz płaczliwy charakter :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byleby być twardym kiedy trzeba i cieszyć sie na co dzień,a skoro mówisz,że jesteś wesoła..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×