Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jo----anna

POWIEDZIEĆ VS NIE POWIEDZIEĆ.

Polecane posty

Gość Jo----anna

Taka głupia sprawa, zastanawiam się czy Mu powiedzieć. Na początku - jesteśmy parą od miesiąca. O 23 zadzwonił i zapytał czy spotykamy się w domu czy pojedziemy nad jezioro i pochodzimy, bo jest piękna pogoda - przed burzą. Powiedziałam, że mi wszystko jedno, a że On chciał spacer, to tak też zrobiliśmy. Na spacerze oznajmił, że jutro będzie wykonywał remont, jak codziennie od miesiąca - ok, rozumiem. Pojęczałam nieco w stylu "że bardzo zapracowany jesteś i pewnie zmęczony. I że myślałam, że jutro spędzimy więcej czasu razem, ale rozumiem". Pochodziliśmy i odwiozł mnie do domu. Nie wchodził na górę. Ja miałam przygotowaną kolację, ale, że wybrał spacer już nic Mu nie mówiłam. Powiedzieć Mu, żę zrobiłam tę kolację czy sobie darować, bo jednak trochę dzisiaj pojęczałam? Pytanie na miarę 15 latki - wiem, ale jestem pierwszy raz w życiu zakochana. Mam 24 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech nikogo to nie obchodzi.
Że co haha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo----anna
Że jajeczko z dziureczką. Że to - co napisałam. Czytać nie umiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech nikogo to nie obchodzi.
Haha dobre to jest, dawno się tak nie uśmiałam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Tez nie rozumiem. To on tam jest teraz u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo----anna
Cieszę się, że poprawiłam humor, a teraz, skoro nie wnosisz nic do tematu - żegnam uprzejmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo----anna
Nie, On pojechał już do domu. Nire wchodził na górę, ani jak po mnie przyjechał, ani jak mnie przywiozł. A ja nic nie mówiłam, zastanawiam się czy to nie byłoby z takim wyrzutem - ja zrobiłąm, a Ty poświęciłeś dla mnie godzinę na spacerze - tylko. Nie chce aby tak zabrzmiało. Z drugiej strony chcę aby wiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Teraz byliście przed chwilą na spacerze i odprowadził Cię i jest u Ciebie i wahasz się czy dać mu jedzenie czy poszedł już i wahasz się czy napisać mu smsa że jedzenie miałaś ? Nie rozumiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Aha rozumiem. No to nie wiem, możesz napisać mu np. smsa że szkoda że tak szybko pojechał bo mogliście jeszzce razem zjeść kolację a może i sniadanko ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Wtedy wiesz.. nie zabrzmi jak wyrzut, a będzie wiedział że się postarałaś ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasHmir.
A w sumie czemu go nie zaprosiłaś na tę kolajcę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jO-----ANNA
Mówił, że jest zmęczony, ledwo stał na nogach. Pojechał do domu, bo zasugerowałam, że powinien odpocząć. To na chama go miałam karmić, jak On bardziej zmęczony niż głodny? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym mu powiedziala na tym spacerze, zaraz po tym jaki to on zmeczony. Sam by wybral, czy chce jesc czy spac. teraz to juz go nie zaczepiaj, bo co juz z tej kolacji-przeciez nie wyjdzie z lozka i nie przyjedzie, bo kolacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×