Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wymęczonażona

Kiedy wróciłyście do siebie po porodzie?

Polecane posty

DO jagoda3 Widać że trąca od ciebie zazdrosnym jadem. Bo ty nie miałaś tak dobrze i teraz z pochwy został ci worek. ona się przemęczy owszem dłużej ale tam dalej będzie jak kobieta, bez koronek i zrostów. Jestem teraz w pierwszej ciąży i wiem że za nic w świecie nie urodzę SN ciąża i tak mnie eksploatuje nie dam się zniszczyć porodem żeby tylko urodzić jak chciała natura.... W imię czego niby......? 95 % powikłań okołoporodowych i przypadków CIĘŻKIEGO NIEDOTLENIENIA dziecka pochodzi właśnie z powikłań porodów naturalnych. Ja podziękuję, bo wiem na co mogę liczyć w państwowych szpitalach rodząc SN......." To jak urodzisz to wtedy sie dopiero wypowiadaj bo narazie jestes w 1 ciazy i gowno wiesz o porodzie i pologu. Skad Ty mozesz wiedziec czy mam pochwe rozciagnieta? Materacem jestes czy jak? Zarowno ja jak i Maz bardzo lubimy sex a teraz po porodzie jest nawet lepszy niz przed ciaza, moga potwierdzic na swoim przypadku gro kobiet ktore rodzily SN. A ty idz sobie na CC przeciez nikt ci nie broni :O Ja jestem zwolenniczka SN. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodziłam tróję
A uważacie że cc jest bezpieczne i zdrowe?? Przecież to normalna operacja... Szew może się rozejść pęknąć a po za tym skąd wiesz że nie robisz tym maluszkowi krzywdy. od wieki wieków o tym kiedy dziecko jest gotowe wyjść na świat decydowało ono samo a teraz decyduje o tym lekarz albo mamusia. albo że np. tak jak to się ostatnio zdarzyło lekarz nie zrobi dziecku krzywdy skalpelem. Te co są w ciąży i planują.... zamiast myśleć tylko o sobie pomyślcie też o dziecku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhyyh
a czy rodząc naturalnie myśli się o dziecku? wątpliwe. rodząc w ten sposób istnieje wielkie prawdopodobieństwo że dziecko sie nie dotleni, że udusi się owiniętą pępowiną, że lekarze podczas wyciągania dziecka je trwale okaleczą bo cś wyrwią lub złamią a przy okazji okaleczą matkę. punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodziłam tróję
Wiesz może i zależy od punktu siedzenia. ale rodziłam i tak i tak więc chyba coś wiem o porodach. i skoro jest to poród NATURALNY a cc to po prostu operacja to chyba coś w tym jest.... lekarze też odradzają cc jeśli nie jest to konieczne to chyba się na tym znają lepiej niż (szczególnie) pierworódka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joyia
Gdyby nie cc nie byłoby mnie i synka. Następne dziecko tylko przez cesarkę. Tak to sobie wymyśliłam, że jak poczuję regularne skurcze, to znieczuleni i pod nóż. Ciekawe tylko, czy znajdę lekarza który się na to zgodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhyyh
znają się lepiej? a od kiedy lekarz ginekolog - męzczyzna zna sie lepiej na bólu i porodzie? rodził że się zna lepiej? on się nie zna lepiej, dla niego to teoria która nigdy nie zostanie przełozona na praktykę. kobieta ginekolog? jak będzie się miało szczęście to trafi na fajną babkę która powie jak jest naprawdę a nie będzie gadała to za co jej zapłacili. ja miałam szczęście że trafiałam tylko na takie bezdzietne które tez wiedziały tylko w teorii co to jest poród. ja też jestem po dwóch porodach. dla mnie ani naturalny to nie był cud ani cesarka to nie była zbawienie. oba cholerstwa takie same. i po jednym i po drugi, dochodziłam do siebie bardzo długo i to z pomocą psychologa. dyskutowanie o porodach jest po prostu głupie bo poród to poród, obojętnie co się wybierze będzie coś bolało. po naturalnym boli cię porozrywane krocze, po cesarce rozcięty brzuch. kwestia wyboru co cię będzie boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodziłam tróję
OK Ty uważasz że boli a ja (nie jestem masochistką) uważam że to najcudowniejszy ból na świecie. Nie mówię że lekarz wie jak boli ale wie co jest zdrowsze a może inaczej... co jest bardziej naturalne. zawsze się może coś zdarzyć.. a Mówisz że pierwszą miałaś cesarkę ale to było wskazanie lekarza a nie twoje widzimisię. A jak ktoś uważa że poród jest taki okropny to po co macie kolejne dzieci albo w ogóle dzieci?? Czemu pierworódki z założenia zakładają że to coś strasznego okropnego bolesnego i na pewno sex potem będzie bee a jeszcze mężowi się przestanie podobać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nhyyh " dla mnie ani naturalny to nie był cud ani cesarka to nie była zbawienie. oba cholerstwa takie same. i po jednym i po drugi, dochodziłam do siebie bardzo długo i to z pomocą psychologa" Bo jestes pierdola a nie prawdziwa kobieta! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhyyh
Nie wiem czy top było do mnie... Ja pierwszy miałam poród naturalny, drugi cesarkę. Po porodzie naturalnym, po leżeniu rozkaraczonym przez kilkanaście godzin, z bólu nie wiedząca nawet jak się nazywam, obrzygana, obesrana i z dziesiątką osób nad głową wydzierającąsię że przyszłam chyba na wczasy a nie do porodu, stwerdziłam ze to był pierwszy i ostatni raz. Cesarka przy drugim porodzie była na zyczenie. Oszczedziłam sobie tego bólu, zapachu wymiocin i własnej kupy. Po cesarce jednak byłam sama z dzieckiem co było trudne a nawet diabelnie trudne bo było trzeba sie nachylać, podnosić a tu nie było jak... I jeszcze było starsze dziecko do opieki. A dlaczego się decyduje człowiek na dzieci? To już ty chyba sama powinnaś wiedzieć dlaczego o ile masz dzieci - bo te pytanie dziwne skoro pochodzi od osoby która (chyba) świadomie na dzieci się zdecydowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhyyh
Wiesz jagodko ty jesteś ostatnią osobą która powinna kogoś poprawiać, chodząca patologio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×