Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

samotni rodzice

Polecane posty

jak dzwoniłam to mi nie odbierała ma fajne,wygodne życie,pewnie zła ,ze jej zakłociłam a szkoda gadć,dobranoc Dziewczymy pappa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam Was dziewczyny ale tak mi sie w glowie wszystko klebi ze nie wiem co najpierw napisac... Jakie tu wyzwiska ida to masakra, ale ja tez sie nasluchalam od mojego bylego takich epitetow wiec Mee i reszta dziewczyn nie jestescie same. Do tej pory slysze ze jestem zwykla dziw** a to dlatego ze po ponad roku bycia samej ktos sie mna zainteresowal...on sa zalosni!!! Eee Dudzia z kad ja Ci te grzyby wezme... MPE aaa bo widzisz w tym moim domowym zamieszaniu to nawet nie mialam kiedy i jak sie pochwalic. Moj baaardzo bliski kolega mial studniowke i zaprosil mnie jako osobe towarzyszaca... Powiem Ci ze bardzo dobrze zrobilo mi to wyjscie z nim, fajna impreza byla. Sala sliczna, jedzonko smaczne, dobre towarzystwo, fajna muzyka...czego chciec wiecej?! "Moge sie dlaczyc" napisz nam cos wiecej o sobie,zaloz konto,nick i pisz do nas. Jestesmy w podobnym wieku...mi za pare dni stuknie 24. Mam 2 coreczki i jestem po rozwodzie... Podobnie jak Ty zawsze trafialam na nieodpowiednich typow!!! I moj ex tez odszedl do innej... Ale sie panu Domisiowi o mnie ostatnio przypomnialo, myslalam ze rabne z krzesla... Milcze juz jakis miesiac, nie odzywam sie a on nagle zrywa sie z tekstem "a ty mnie juz przekreslilas??" buuahhaaa Brawa dla niego za jego zaplon!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIECH SIĘ DZIEJE WOLA NIEBA - złożyłam papiery do sądu ;-) CHRUPECZKA - te grzyby się kupuje w zwykłym sklepie, a jak w Twoim nie mają to w markecie na 100% mają - w tym samym dziale co papier ryżowy i cała reszta "skośnego" jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudzia BRAWO!!! ;-) MPE no nie dziwie Ci sie Kochana bo mne to tez rozsmieszylo... W ogole ostatnio zaczely sie od niego dziwne sms nawet ok.3nad ranem,ze on "tak mocno teskni,ze nawet nie mam pojecia jak..." Szybko bardzo sie obudzil z takimi wiadomosciami...nie ma juz co zbierac z tego bo olewal mnie i tak do siebie zrazil ze szok ale on nagle teskni... Mysle ze to nie on teskni tylko ktos za niego ale Sorry!!! Przejzalam na oczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję Dudzia. Ja nie wiem kiedy się za to zabiorę. Narazie nie mam dość siły psychicznej żeby z nim walczyć,bo ja się zgodzę na rozwód tylko z jego winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe forumowiczki:) Dziewczyny, jeśli facet odszedł do innej, bo tak nagle ta "stara" żona już się znudziła, lub zrobił coś złego a Wy nie możecie się z tym pogodzić ani wybaczyć i jeśli ma być rozwód, to tylko i wyłącznie z orzekaniem o jego winie. Jestem najlepszym przykładem, że jak już taki gość zawiódł to i po rozwodzie bez orzekania będzie jeszcze gorzej! A tak przynajmniej będzie na papierze czarno na białym udowodnione kto był przyczyną tego wszystkiego. Nie dajcie się, mówię o tym z doświadczenia swojego jak i innych moich znajomych kobitek. Dudzia, teraz już tylko do przodu!!!!!! Chrupeczka znasz takie powiedzenie, że obojętność czyni cuda???? Ale ktoś zbyt długo zwlekał. Ja może nie spadłam z niczego, ale nieomal zakrztusiłam się zielona herbatką :D Czyżby kolo został odstawiony na boczny tor przez inną i myśli, że Ty jako matka dwójki dzieci nadal czekasz bo już nic lepszego Tobie się nie trafi od niego??? Jest jeszcze inna alternatywa faktycznie przemyślał jaki skarb stracił i teraz robi podchody i sprawdza grunt:P Myślę, że jego czas już minął a Ciebie stać na poznanie kogoś bardziej wartościowego:D Czego życzę Ci z całego serca! No i wreszcie na forum masz kogoś zbliżonego wiekiem, a nie tylko same staruszki;) Ups, przepraszam jeśli którąś z Was uraziłam,bo tak naprawdę, to miałam siebie na myśli:P Aneta normalnie rozwijasz się dziewczyno:D Widzisz, że jednak można:D Ja swojemu exiowi też musiałam ostatnio przypomnieć o urywanej przez ponad rok czasu (w każdym miesiącu przy alimentach) kwocie w wysokości 2.50zł, niby niewiele, ale to dotyczyło połowy rachunku tel.kom. syna i zapytałam, czy swoje opłaty też w ten sposób pomniejsza? Jeszcze tego samego dnia "debet" został uregulowany,ale czy ja muszę mu o tym ciągle przypominać?? Tak doskonale zna się na rachunkach, a gdy przychodzi co do czego, to ja na tym cierpię, bo moja pensja jest naprawdę niewielka i on w małżeństwie,zawsze mi to przypominał. Och jak dobrze, że już nie muszę go oglądać ani słuchać tych idiotycznych jego mądrości!JESTEM SZCZĘŚLIWA będąc tak daleko od niego. Jeszcze tylko kilka lat jak młody się usamodzielni i można już zupełnie zapomnieć o tym panu:D A teraz przechodzę do bieżących wiadomości. Jestem już spakowana, jutro jadę do wielkiego miasta i aż się boję co i kogo tam zastanę ;) Na bank będzie, to Dudzia. A wiesz Dudziu, że jednak wypakowałam kilka ciepłych łaszków,jakoś nie mam ochoty na noszenie tego majdanu, dam radę a i Ty ewentualnie poratujesz w potrzebie-prawda? Teraz tylko muszę zadbać o wygląd zewnętrzny i na koń z wiatrem we włosach:D:D:D Dlaczego jest tak zimno??????????????? No dlaczego????????????????????? No wiem wiem, jest zima:(:(:(:(:(:( Ale jednak dlaczego.................. :D Trzymajcie kciuki, bo jadę pociągiem a ostatni raz, tak podróżowałam ok 16 lat temu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie ,że się spotkacie,ja nie wyobrażam sobie dnia bez rozmów z Karmelkiem ,buziaki moje drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alebazi jak ja Ci zazdroszcze takiego wypadu hmm :) macie fajnie dziewuszki naprawde!!! a Ty wiesz ze go nie znalam! Teraz to widze... No biedaczyna ma problem bo ja juz zainteresowana nie jestem i jego myslenie jezeli takowe mial,ze skoro mam 2dzieci to bede trzymala sie pierwszego lepszego faceta ktory na mnie spojrzy to sie grubo myli!!! Oj stac mnie hihi a nawet powiem inaczej, znam kogos takiego od dawna tylko glupia szukalam gdzies daleko czegos co mialam tuz pod nosem ;-) ale ciii to jeszcze swierza sprawa ;-) No jak by sie do nas odezwala ta pani to bylo by fajnie, ale miejmy nadzieje ze jeszcze to zrobi :) Ejj wcale nie uwarzam Was za staruszki, w zyciu tak o zadnej z Was nie pomyslalam:) fajnie ze moge porozmawiac z kims bardziej doswiadczonym od siebie i wysluchac rad bo jestescie wszystkie madre kobitki i bardzo kochane!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo proszę nie zazdrośćcie!!!!!! Pamiętacie jak ja zazdrościłam Mee i Karmeli disco?????? Więc lepiej tego nie robić:D No właśnie, Mee czy koleżanka zdała Ci relację ze spotkania na policji?? Tak na marginesie, to dziwnie się zachowała, przecież powinna zdawać sobie sprawę że siedzisz jak na szpilkach i czekasz na relacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANETA - ja dojrzewałam do tego prawie rok więc masz jeszcze troszkę czasu ;-) ALEBAZI - aleś się kobieto naprodukowała - aż milutko mi się zrobiło. No tak - Ty już w zaraz zasiadziesz w pociągu, a potem ....... oj.... będzie się działo :-D MEE - no czy Ty coś wiesz od tej koleżanki? MPE nie wiem czy wpadnie się pożegnać więc uprzedzam, że się wyprowadza od tego bydła i min 2 tygodnie będzie bez netu. Aaaaaaaaaaaaaaaaa byłabym zapomniała - dziś PIĄTECZEK :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, no, wyprowadzam sie. Jeszcze sie nie zegnam, bo licze, ze w niedziele nie odetna mnie od netu. W poniedzialek moje kochanie ma urodziny i w koncu doczeka sie wlasnego pokoju na obczyznie. Juz zyjemy ta mysla. Alebazi-warto zazdroscic, na przykladzie, ktory podalas-zazdroscilas i tez zabalowalas. a teraz balowac bedzie we dwie-Ty i Dudzia. mee-ja przylaczam sie do pytajacych o kolezanke. Tak czytam o tych starych babach na forum, to ja chyba tak posrodku jestem, a bardzo polubilam przedstawicielki tego wymierajacego juz wieku, wiec chyba nie o lata chodzi, co nie? Alebazi dinozaurzyca, bu ha ha. Chrupeczka-czasem skrobnij cos w drugim obiegu i fajnie, ze tu w koncu sie rozgadalas i na nowo sie wbilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda gadać ,kiedyś Wam opowiem ją przesłuchiwały 2 policjantki i były normalne,przejęły się sprawą,a mnie po przywiezieniu ze szkoły przesłuchiwali policjanci to co one poradziły i mówiły jej ,a to co mnie policjanci to tak jakby o 2 różnych sprawach było wiem wiem powiedziałam napisałam niezrozumiale,ale kiedyś wyjaśnię mój maż mnie namawia by wycofać zeznania ,w życiu tego nie zrobię,on nie miał litości Alebazi i Dudzia bawcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozpoczynam weekend. Nie macie tutaj ostatnimi tygodniami ze mnie pociechy - wybaczcie, ale zapewniam, że czytam no i czasem się uaktywinię. Dobrze, że pamietacie o mnie. Zresztą Droga Moja Mee coś tam bywa o mnie skrobnie, za co Ci dziękuję. Dziewczyny warszawskie - używajcie swojego miłego towarzystwa. My dzisiaj z mee też uskutecznimy spotkanie wieczorne. MPE - trzymaj się tam na tej obczyźnie gdzie jak widać złośliwości rodem z komedii "Sami swoi" masz na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KARMEL.A - wyczuwam w Tobie jakiś smutek ... może zmęczenie ... może nostalgię.... Dobrze, że masz MEE u boku :-) ALEBAZI - poszła szaleć w klubie, a ja zostałam z dzieckiem w domu bo tatuś może go zabrać dopiero jutro ;-) Tak więc jutro jadę po ALEBAZI i będziemy miały babski weekend i ... będziemy robić gołąbki :-) Życzę Wam udanego weekendu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudziu masz rację, dobrze, że mama Mee. Wczoraj Owa żartowała, że nie wie jak do tej pory się bez siebie obchodziłyśmy w życiu. No właśnie - dopóki człowiek czegoś nie pozna, to nie wie jak mu tego potrzeba. Ale znalazłyśmy się w przyjaźni i jak to mee powiedziała, lepiej późno niż wcale, z czym się absolutnie zgadzam. Dlatego przekładajac to doświadczenie na wiarę w poznanie odpowiedniego mężczyzny wierzę, że dokonanie tego ciągle jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miało być oczywiscie - mam kiedyś nie zwracałam na to uwagi, ale ostatnim czasem jestem uczulona na literówki.. wprowadziłam tym samym korektę. Pewno mi to przejdzie (doświadczenia życiowe utrwalaja w nas pewne przewrażliwienia) - bo nie potrzebuję być niepotrzebne przewrażlwiona. Pozdrawiam Was sobotnio. Szykuję się na pewne ważne spotkanie. A ono już za godzinę. Czas najwyższy by ogarnąć się nieco, jakoś ubrać i zobaczyć co to w ogóle będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my dzis po balu przebierancow, na ktorym tak naprawde byla prawdziwa disco. Byl dj, loteria, kawa, ciacho, muza rowniez dla doroslych. Moj mlody najbardziej zalapal Wyginam smialo cialo i cala droge powrotna musialam tego sluchac. On ani razu nie zszedl z parkietu, caly mokry w tym stroju i wywijal. A nasi kretyni zrobili sobie impreze, pewnie na nasze pozegnanie, ale bez naszej obecnosci. jakbyscie widzieli pijanych rodzicow w towarzystwie dzieci, slyszeli te k... spier... itd kierowane do maluchow. Za to nasze dwie kolezanki, ktore sie dzis w stolicy spotkaly dotrzymuja mi (miedzy posilkami)towarzystwa w drugim obiegu. Wzruszyly mnie te stare lampucery! Kochane dziewuchy, troche zakompleksione, ale uwielbiam je! I leca wlasnie do mnie, pewnie na miotle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BYŁO SUPER !!! ALEBAZI zrobila mi gołąbki, a ja jej zupę serkową. Na śniadanie oczywiście była jajecznicza wg w/w persony. Moje futrzaki ją pokochały :-). Niestety, już wsadziłam ją w pociąg i ... pojechala :-(. Do zobaczenia babko :-) KARMEL.A - to spotkanie to rozumiem tzw randka? Napisz u licha coś wiecej i jak było !!!! Dla wszystkich niedzielne pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smaczna musiala byc ta jajecznica, ze ja w pociag wsadzilas ha ha! A ja dziewczynki zagladam prawdopodobnie ostatni raz na jakis czas. Juz prawie sie spakowalismy. Czlowiek prywmitywny robi nam przeszkody z pakowaniu kuchni, po prostu ciagle tam sie kreci, wlazi pod nogi, czepia sie jak przechodzimy,ze drzwi nie zamykamy. A jak zamknac idac z ciezkim pudlem? Poza tym normalnie rzadko te drzwi sa zamkniete. Bylam z malym na mszy. Nie dosc,ze mowil kwestie ksiedza, to oznajmil na caly glos-buzia mnie boli od tego spiewania (byl koncert koled). Oczywiscie wszyscy sie odwrocili i zaczeli go glaskac. A wiecie jaki jest fajny? Na adres znajomych przyszedl do niego list, kolezanka dala mu go na mszy, a on obracal te koperte we wszystkie strony, ale otworzyc nie pozwolil, jak powiedzial-to na jutro, jutro mam urodziny. Zwariowany to bedzie dzien, nie tak chcialabym uczcic swieto mojego jedynaka, ale co zrobic! Fajnie,ze w koncu z jaskini prymitywa sie wyprowadzimy. Jakbysmy sie juz nie czytali-do zaś! Zyczę Wam spokoju i usmiechu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudziu - jak to miło, że dałyście sobie czas dla siebie. Już widzę oczami wyobraźni te kucharzenie gołąbkowe i zupowe oraz słynną jajecznicę.. Kobiety, myślcie o tym wiosennym spotkaniu, bo ja też chciałabym być przy Was. Moje spotkanie, o którym wspomniałam w sobotę, nijak nie podchodzi pod randkowe (choć było niejako jakby z randki w ciemno). Otóż umówiłam się z ojcem, którego do dnia wczorajszego widziałam tylko raz w życiu- jak byłam nastolatką i to przez jakies 10 lub 15 minut. Powiem tak, pierwsze 2/3 spotkania bardzo miłe (przyjechał ze swoją żoną) , ostatnie 1/3 spotkania - to jakby dostać obuchem po głowie: rozczarowanie, smutek, chęć by zapomnieć, że miało miejsce. Teraz pozostał dylemat i cieżkie serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KARMELKO - przykro mi bardzo :-( Co do spotkania to ALEBAZI wczoraj co chwila o tym mówiła. Robi plany gdzie, kiedy, jak, za ile, z kim. Jak nakręcona. Jeszcze na dworcu ustalała trasę i połęczenia. I niemal listę obecności przygotowywała :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE! Niedawno wróciłam z wielkiego świata, było CUDOWNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem zachwycona spotkaniem z Dudzią i tak ja ona pisze, naprawde zwierzaki mnie polubiły choć właścicielka ich troszke mnie postraszyła abym uważała... ale kobieta przeliczyła się i mam nowych kumpli:P Zupka Dudzi była pyszna ale nie wspomniał jakie przygotowała rewelacyne pieczyste. Teraz będę przeżywała nasze spotkanie.... i oczywiście Dudzieńko zapraszam teraz do mnie KONIECZNIE NA REWIZYTĘ:d Słuchajcie, to nasze wiosenne spotkanie chciałabym aby odbyło się w cieplejszym terminie, po tej wyprawie mam na bardzo długo dość zimna!! Najważniejsze aby była nas duża ilość bo i koszta wtedy będą niższe, a dla mnie to bardzo ważne jest. MPE Ty złośnico-zazdrośnico, masz szczęście, że Cię teraz nie będzie, my sobie naostrzymy pazurki i przygotujemy Ci niezłe powitanko, przygotuj się na coś specjalnego!!!:D Karmel.ka, nic nie zdradzisz, nawet odrobinki ?? My z Dudzią zachodziłysmy w głowę o czym tak naprawdę pisałaś i zżerała nas ta niewiedza:P Nie bądź taka i skrobnij cos o tym spotkaniu:) No to teraz lece coś przekąsić, podróż powrotna była zdecydowanie dłuża i to właśnie na stacjach kolejowych w Łodzi jakies postoje były,zupełnie niezrozumiałe,ale dotarłam cała i szczęśliwa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To juz wszystko wiem, szkoda Karmel.a, że to tak wyszło:( Dudzia< Ty peplo:D wszystko wygadałaś, ładnie to tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×